Data: 2008-01-28 18:38:35
Temat: Re: litera kontra cyfra
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 28 Jan 2008 19:29:29 +0100, Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jfc1ise5jpkz$.1hvuumdn5305p.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 28 Jan 2008 12:53:16 +0100, Sky napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:p9xxwnbadm93.1g6fmukv8adp7$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 28 Jan 2008 04:36:01 +0100, Sky napisał(a):
>>>>
>>>>>
>>>>> Uogólniasz matematykę na wszystkie nauki ścisłe?
>>>>
>>>> Nnnnie rozzumiem...
>>>>
>>>>> A fe!
>>>>
>>>> Tego też nie, ale sie od razu buntuję ;-P
>>>>
>>>>> Ona jest niejako ich zwornikiem -ale nie jest pełnym opisem rzeczywistości.
>>>>
>>>> Dla matematyka - jest!
>>>
>>> Bo jest głupi jak buc...
>>> Wszelkie nasze opisy,
>>> takie lub inne, to tylko
>>> ułomne -siłą rzeczy-
>>> przybliżenia/aproksymacje
>>> i to daleeeeeekie od realu.
>>
>> Tylko ludzie renesansu są go bliscy (tego idealnego opisau i odbioru, co
>> ważniejsze wg mnie): bo uzywają wszystkich środków jednocześnie i w jednej
>> jaźni...
>>
>>
>>>>> Za jednen z najpełniejszych uważa się [i słusznie wg mnie] dobrą poezję
>>>>> ale to ze względu na jej ewidentnie intuicyjny charakter przekazu.
>>>>> Kto nie kuma poezji -nawet gdyby był genialnym matematykiem-
>>>>> jest, jako pozbawiony inteligencji emocjonalnej, jakby
>>>>> upośledzonym o funkcje wyższe ludzkiego bytowania,
>>>>
>>>> A otóż, na własnym skromnym przykładzie stwierdzam, jak również na
>>>> przykładzie wielu tzw ludzi renesansu jak również podpierając się wynikami
>>>> badań - ludzie wrażliwi matematycznie są wrażliwi również poetycznie i
>>>> malarsko oraz muzycznie - a nawet sami wykazują ogromne zdolności w tych
>>>> dziedzinach i są to cechy najczęściej współistniejące, ponieważ człowiek
>>>> uzdolniony artystycznie potrafi również w sposób szczególny uogólniać swoje
>>>> wrażenia w matematyce - o odwrotnie: rozwijać matematyczne clue w całe
>>>> pokłady poezji czy malarskich (muzycznych) wizji :-)
>>>
>>> Tiaaaa...a autystycy poza talentem matematycznym
>>> też często mają jeszcze jakąś inną "szczególną wrażliwość"
>>
>> E tam, mówisz tak zawężając sens, bo nie znasz MNIE :-D
>
> Taaa...Robak w kiecy... ;P
>
>>>>> funkcje scalające jego osobowość na wszelkich
>>>>> poziomach -od popędowych poprzez emocjonalne
>>>>> aż po intelektualne...po prostu zaniedbał
>>>>> albo cos w nim zablokowało pełny rozwój
>>>>> osobowościowy...
>>>>
>>>> Tia, dlatego nie wolno się zaniedbywać - wtedy to już niejako na własne
>>>> życzenie się człowiek cofa (ja to nazywam: zapada) intelektualnie.
>>>
>>> Albo wycofuje emocjonalnie...na aut a czasem popada w samouwielbienie ;P
>>
>> Pomyliłeś zjawiska - samouwiebienie to kontemplacja własnego rozwoju, ba:
>> rozkwitu!
>> :-D
>
> Kontemplacja to "dostrzeganie",
> uwielbianie to ocena wartościujaca...
A nie: uwielbi/a/e/nie to nie ocena, lecz jej wynik - to stan emocjonalny
:-D
> Dość znacznie się jedno od drugiego różni.
Zapomniałam uściślić: kontemplacja połączona z akceleracją wrażeń - a to
powoduje eskalację samouwielbienia...
:-D
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P
|