Data: 2005-01-21 12:42:47
Temat: Re: lizus
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:csonjr$fu4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ja tylko mówię, że bronię swoich praw. I nie dam sobie narzucić
idiotyzmów.
Roznimy sie w tym, ze nie bardzo widze zeby
1. ktos komus narzucał cos specjalnie
2. masy byly wyjatkowo glupie
Dlatego pytam o konkretny przyklad.
Podales przyklad kolegi ktory idzie za modą z telewizji - ok, tacy istnieją
i już,
ale czy ich jest tak duzo?
I czy ten kolega Ci cos narzuca?
Podales przyklad kłamiących polityków - ale dlatego tacy są bo ktos ich
wybiera.
W takim razie ludzie glupi - ale znowu nie tak, ludzie juz glosowali na
wszystkie
(oprocz samoobrony) ugrupowania - testujac je i ciagle nie jest za dobrze.
Wiec nie specjalnie widze tu az tak wiele glupoty wyborcow.
Polityka to skomplikowana rzecz i glupoty tam jest mało, wbrew pozorom.
I piszesz ze ludzie nie mysla. Dlaczego?
Nie mysleć oznacza dla mnie sytuacje gdzie ktos robi cos glupiego,
a mogłby zrobic to szybciej, łatwiej lepiej, mnieszym kosztem.
Czyli: nie wiedzi lepszego rozwiazania (bo glupi), a mógłby miec lepsze.
Czy starałeś sie kiedykolwiek taka niby-glupote zmienic?
Problem w nie w tym ze ludzie sa glupi, ale w tym, ze musza sprostac
sprzecznym wymaganiom i wtedy mają kłopoty.
Pozdrawiam,
Duch
|