Data: 2004-01-14 13:39:29
Temat: Re: ludzie pomozcie
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "segka" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:bu3ev5$n3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Realia są różne - tam gdzie jest tak jak piszesz, raczej wiadomo, że to
> 'fucha' - ze złą konotacją.
> Wiadomo, ze sieć pomocy jest w miarę bogata. Ważne by trafić na
specjalistę,
Sek w tym ze jest wlasnie raczej uboga, w praktyce specjalistow jest
niewielu, wiekszosc to osoby "po kursie" lub zwyklym wyksztalceniu
pedagogicznym, chociaz czesto pomocne.
Psychologow -dyplomowanych terapeutów (mysle ze taki tu potrzebny, bo taka
przemoc to nie jeden raz) jest w POlsce cos kolo 2tys.
Najlatwiej chyba znalezc "prawdziwych"-dobrych psychologow w wojewodzkich
osrodkach pomocy, akademickich itp. i tam warto tez isc (no chyba ze ma sie
troche pieniedzy to prywatnie -podobno Lab. Psychoedukacji kiedy s nie od
wszystkich bralo pieniadze).
Z tego co wiem od kilku osob, ktore "uciekaly" z nienormalnego domu to
najczesciej rodzice po wojnie nerwow uspokajali sie troche.
Bywa tak ze maltretujacy rodzice nie potrafia zyc sami i to jest karta
przetargowa ale czasem dla wlasnego spokoju dobrze mieszkac gdzie indziej.
Warto miec pomoc psychologa moze jednak z jakiegos osrodka pomocy ofiarom
przemocy.
Naprawde współczuje sytuacji, bo trudne jest wyjscie z domu w taki sposób i
w tym wieku.
|