Data: 2004-01-14 13:40:42
Temat: Re: ludzie pomozcie
Od: "DDD" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "segka" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:bu3ev5$n3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bu37sh$5nk$1@news.mch.sbs.de...
> >
> > "segka" <s...@n...pl> wrote in message
> > news:bu353q$fkv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > > Teraz dziewczyna powinna trafić choćby do szkolnego psychologa,
> >
> > "Choćby szkolny psycholog" w naszych realiach jest często panią od
> > polskiego, która sobie dorabia dodatkową fuchą. Znaczy się ostatnią
osobą,
> > do której zainteresowana by poszła. może jednak telefon zaufania?
Poradnia
> > rodzinna? Czy jakakolwiek instytucja tego typu, w której można się czuć
> > anonimowo?
>
> Anonimowosc niekoniecznie jest atutek, choć może być potrzebą samej
> zainteresowanej.
> Realia są różne - tam gdzie jest tak jak piszesz, raczej wiadomo, że to
> 'fucha' - ze złą konotacją.
> Wiadomo, ze sieć pomocy jest w miarę bogata. Ważne by trafić na
specjalistę,
> który zajmie się dziewczyną (i jej rodziną) wnikliwie.
> Nie wiemy skąd jest, więc trudno mówić o jakichkolwiek konkretach. Nie
wiemy
> np. czy jest wierząca, a w tym kierunku też można by się przyjrzeć.
> Niektóre parafie mają bardzo dobrych specjalistów i można prosić o daleko
> posuniętą dyskrecję.
> ważne by zaczać działać, tak aby dziewczyna odsyskała spokój.
>
> Pzdr
> KS
----------------------------------------------------
-------------
MOJA DZIEczyna juz korzysta z pomocy specjalisty(psychitry),a takze pedagoga
szkolnego...jednak ta pomoc jest wątpliwa jak narazie....Jest
wierząca,chodzi o miasto Jastrzębie Zdroj.Moja dziewczyna jest
zdesperowana-i chce sie wyniesc z domu bo nie wytrzymuje:(:(-jest to
mozliwe?
>
>
|