Data: 2011-06-02 19:09:06
Temat: Re: ma??enstwa osób chorych psychicznie
Od: "amk" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:op.vwgpdccjjzsohw@redaktorbs-desktop...
> Dnia 02-06-2011 o 19:47:25 amk <a...@o...pl> napisał(a):
>
>> Nie będę ukrywać, że środowisko osób chorych psychicznie jest bardzo
>> zróżnicowane. I z pewnością nikt nie wnosi zastrzeżeń do art 11 ww.
>> Ustawy, mówiący o tym, że nie może zawrzeć małżeństwa i osoba
>> ubezwłasnowolniona.
>
> Ja wciąż czegoś tu nie rozumiem.
>
> Nie ma przeszkód do zawarcia małżeństwa jeśli choroba psychiczna nie jest
> problemem. Tam jest to napisane.
>
Tak, ale w pierwszej kolejności, przy obecnym stanie prawa, musiałbyś
powiedzieć o swojej chorobie psychicznej urzędnikowi Stanu Cywilnego. I tu
jest zasadnicza sprzeczność (nie mówiąc już o jawnej dyskryminacji,
niezgodności z Konstytucja RP i łamaniu praw człowieka (napisane w moim
poprzednim poście) - nie wiem dlaczego tego nie rozumiesz - zadaj konkretne
pytanie - to spróbuje odpowiedzieć), bo o stanie swojego zdrowia mam prawo
rozmawiać tylko i wyłącznie z lekarzem (są odpowiednie przepisy, które
obligują go do zachowania tajemnicy lekarskiej), a nie z urzędnikiem Stanu
Cywilnego!!!! Pozostaje jeszcze przemilczeć chorobę, co jest pewno normalna
praktyką.
AK
|