Data: 2010-03-06 19:59:07
Temat: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-03-06 20:49, niebożę Chiron wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hmu1hn$nu9$1@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2010-03-06 16:23, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem
>> ryknęło:
>>> XL pisze:
>>>
>>>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>>>> czerwony. Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>>>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych
>>>> oraz
>>>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>>>> wypada, bo częstują.
>>>
>>> Mój mąż przywiózł ostatnio koniak hennessy V.S.O.P. (to podobno
>>> oznaczenie dobrej jakości i starości, chyba 10-letni)
>>
>> VS (Very Special) lub ***, najmłodsza eau de vie spędziła w beczce
>> dębowej przynajmniej 2 lata.
>> VSOP (Very Superior Old Pale) lub Réserve, najmłodsza eau de vie
>> spędziła w beczce dębowej przynajmniej 4 lata
>> XO (Extra Old), Napoléon, Hors d'Age, Reserve de Famille, Louis XIII,
>> Drakkar najmłodsza eau de vie spędziła w beczce dębowej przynajmniej 6
>> lat.
>>
>>> oraz 12-letniego
>>> JW. Spróbowaliśmy najpierw koniak, a po nim tego JW. I faktycznie
>>> różnica na korzyść koniaku ogromna.
>>
>> Bo JW to jest naprawdę cienka whisky. Mocno promowana wpływa na opinię
>> o niektórych naprawdę wartych uwagi markach. Pewnie, że nie każdy musi
>> polubić ten specyficzny smak i zapach (dobra single malt potrafi mieć
>> powyższe jeszcze bardziej "odjechane"). Dla takich osób jest szeroki
>> wachalrz innych napitków.
>>
>>> Chociaż ja osobiście też wolę wino,
>>> nawet nie musi być nie wiadomo jak dobrej jakości.
>>
>> Np. wino.
>
> Hmm, chyba zbyt poważnie to potraktowałaś:-(
Wnosisz po ilości wyprodukowanego tekstu?
Qra, częściowo pomalowana
|