Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jurek" <e...@p...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: mączniak na winoroślach
Date: Mon, 18 Jun 2007 15:55:02 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <f56344$sv9$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <f55j50$1q7$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: aczt176.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1182175172 29673 83.11.229.176 (18 Jun 2007 13:59:32
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Jun 2007 13:59:32 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:210313
Ukryj nagłówki
Krycha, na mączniaka należy pryskać (zapobiegawczo zawsze pierwszy raz przed
kwitnieniem). Ale zależy jakiego mączniaka złapały twoje roślinki - jeżeli
masz mączniaka rzekomego to siarkol nic nie pomoże.
www.winnicawegierka.republika.pl
-pozdrawiam Jurek
Użytkownik "krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f55j50$1q7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tak ładnie zapowiadało się owocowanie winorośli.
> Aż tu dwa dni temu zauważyłam biały nalot na liściach.
> Takie białe kółka na przedniej stronie liści. Po przyjrzeniu się okazało
> się, że jest też nalot na maleńkich owocach. Pełno nalotu. :-(
> Natychmiast spryskałam Siarkolem 80 WP, który miałam kupiony na wszelki
> wypadek.
> Ciekawa jestem, czy z tych gron już zaatakowanych chorobą jeszcze coś
> będzie?
> Czy zaszkodzę, gdy popryskam te odmiany, które jeszcze kwitną, skoro
> zalecane jest pryskanie Siarkolem przed kwitnieniem albo po kwitnieniu?
>
> Zastanawiające jest to, że kiedyś, gdy miała dwie odmiany -Izę i
> Schuylera, nie miałam potrzeby pryskać i nie było choroby.
> A od kiedy pierwszy raz krzew (wg, identyfikacji Iza Zaliwska) zaczął
> chorować na mączniaka, a potem trochę Schuyler,
> to co roku się powtarza, mimo że pryskam na jesieni Miedzianem 50.
> Boję się, że plaga mączniaka rozniesie się na wszystkie moje odmiany.
> Nawet zastanawiam się czy nie wyciąć tę Izę, aby nie była źródłem
> infekcji.
>
> Czy u Was też jest plaga mączniaka? Jak sobie z nią radzicie?
>
> Pozdrawiam Krycha
|