Skakanka wrote:
> Użytkownik "madzia" <m...@r...net> napisał w wiadomości
> news:avac51$gps$1@news.tpi.pl...
>>
>> Ja mam inny problem;
>> i też z okolic oczu, nie sa to worki pod oczami lecz w zakolach
>> oraz troche pod oczami nie wiem jak to nazwać fioletowo niebiskie
>> (przebarwienia czy cos takiego), nie wiem własnie czy to z
>> przemęczenia czy z czegoś , mam dość jasną karnacje, moze dlatego to
>> jest bardziej widoczne mabe macie na to jakąś rade i mogli byście
>> mi pomóc bo staje się to coraz bardziej uciązliwe
>>
>
> Genialnym kosmetykiem, po ktorym znikaja przebarwienia jest krem pod
> oczy St. Yves. Nazwy tradycyjnie dokladnie nie pamietam, na pewno cos
> z Dark Circles tam bylo:)
> Kosztuje 50 zl i dziala! Na mnie i na moja kolezanke przynajmniej.
>
> Takie cienie czasami pojawiaja sie w wyniku odwodnienia organizmu
> (nie musi byc silne, czasami bywa po prostu dlugotrwale), ktore moze
> miec rozne przyczyny - od nieprawidlowego poziomu hormonow, przez
> zaburzenia pracy nerek po... picie zbyt malej ilosci plynow:)
> Przechodzi, kiedy jestes wyspana i duzo pijesz?

Kaska ma racje, ze moze to byc zaklocenie pracy nerek ktorego innym
symptomem moze byc wieczna potliwosc dloni, lub odwrotnie - ciagla suchosc.
Jesli mialbym cos doradzic, to faktycznie wysypianie sie i ciagle
uzupelnianie poziomu plynow. Nie chodzi aby opijac sie jak wielblad, "raz
dziennie a dobrze", bo nic to nie da, poza zwiekszona diureza. Nos ze soba
butelke wody mineralnej i po prostu pociagaj z niej co jakis czas. Aha,
nawilzaj tez pomieszczenie w ktorym przebywasz, suche powietrze szybko
wyciaga wilgoc z ciala. Nawilzacz za 20 zlotych na kaloryferze wystarczy.

z pozdrowieniami,
Przemo