Data: 2011-05-30 11:08:17
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 30 May 2011 12:59:40 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-05-30 12:00, Ikselka pisze:
>>
>> Oczywiście te psychicznie chore są DE FACTO zwolnione - polega to na tym,
>> że cokolwiek zrobią "be", w odpowiedzi na zarzuty wyciągają "żółte papiery"
>> i idą do domku...
>
> Osoba chora, dajmy na to, na depresję ma "żółte papiery"?
Może mieć, jeśli się o nie usilnie postara 3-)
>>
>> To, ze akurat o tym wspomniałam PRZED dokładnym i szerszym!!! opisaniem, co
>> rozumiem przez ODPOWIEDZIALNOŚĆ za rodzinę, czyni to głownym argumentem? -
>> tylko wtedy, kiedy się ktoś akurat do tego przyczepi.
>
> Do mnie masz pretensje o to, jakiego argumentu użyłaś w pierwszej
> kolejności i powtórzyłaś kilkakrotnie?
Nie o to, lecz o wybiórczość z moich SZERSZYCH wypowiedzi tego, co akurat
Ci pasuje najbardziej.
>
>>
>> Testy? - wystarczające jest zapewnienie państwa podczas przysięgi
>> małżeńskiej o "swiadomosci praw i OBOWIĄZKÓW". Jeśli składa takie
>> zapewnienie ktoś, kto potem okazuje się jednak ich NIEświadomy, to powinna
>> być jakaś droga pociągnięcia go do odpowiedzialności. Tymczasem w przypadku
>> osób psychicznie chorych ta droga jest zamknięta. Czaisz?
>
> Zdaje się, że Ty cały czas nie czaisz, jak szeroki jest wachlarz chorób
> psychicznych.
>
To niech Ci się zacznie zdawać, że jednak czaję. Napatrzyłam się swego
czasu przez kilka miesięcy. Np jedna babka w poczekalni zaczęła mnie
obcałowywać i to nie było najgorsze, co widziałam z racji swego
depresyjnego epizodu (na szczęście epizodu) zmuszjącego mnie do odwiedzin w
przychodni. Dlatego aby się nie narażać na takie rzeczy przeniosłam się
wtedy do lekarza prywatnego, zresztą tego samego, co w przychodni, który
był też ordynatorem psychiatrycznego oddziału szpitalnego. Lekarz ten
"prywatnie" miał dla mnie już dużo czasu i mi sporo opowiedział. Jak się
okazało, był dobrym znajomym mojej siostry i gdybym tylko chciała się
POSTARAĆ, to miałabym te "żółte". Mogłabym sobie od tamtego czasu gwizdać
na przepisy prawa. Ot co. Ale ja na moje niezczęście jestem ZDROWA
psychicznie i... moralnie :->
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
|