Data: 2002-05-11 15:01:15
Temat: Re: maslow
Od: "remo" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"EvaTM"
> > Muszę jeszcze Tobie opowiedzieć o ważnym wydarzeniu w moim życiu.
> > Powiększyłem wczoraj mój komputerek o kartkę telewizyjną :).
>
> Którą ?:)
AVerTV Studio (z radyjkiem). Pod kablówkę ACN.
Pan w sklepie powiedział, że najlepsza. Nie badałem. Wziąłem pierwszą z brzegu.
Ale chłopaki to chyba dopiero zaczynają kombinować z tymi kartami.
To taki raczej syfiling - ta karta.
Ja nie wiedziałem, że TV to też taka jazda. Prawie jak sci.psychologia.
Tylko tam interakcja jest taka niewielka. A to przecież "magia internetu". :)
Nic więcej nie potrzeba w necie, żeby do niego zniechęcić, niż brak rezonansu.
Ale już za późno ... :).
Pilot oczywiście nie działa - drivery do windy 2k pro ściągnąłem ze strony
producenta.
A teraz psychologia /na faktach/:
Jestem na tyle leniwy, że pilot to miłe rozwiązanie. Jestem jednocześnie aż tak
leniwy, że nie chce mi się wyjmować karty, jechać do chłopaków i szarpać o wymianę.
Znowu przegrałem jako klient ... Za stary jestem na jakieś wyciąganie karty,
jazdę do sklepu, kłótnie, straszenie, stres. Jestem raczej stabilny emocjonalnie.
Ale jak mnie ta karta dostatecznie zapieni, to chyba dam im mocniejszego prztyczka w
nos.
Każdy musi wiedzieć, gdzie jest jego miejsce, prawda? Jak się sprzedaje na jakichś
zasadach,
to po sprzedaży zasad się nie zmienia.
Po co się mają w sklepie cieszyć, że następnego frajera dorwali?
A może niech się cieszą, co mnie to obchodzi? Myślenie, ambiwalencja ... cierpienie.
Coś muszę z tymi wężami w przedpokoju zrobić. Rozmnażają się.
Evo, czy ja Ciebie irytuję, czy Tobie, mówiąc młodzieżowo, "zwisam"?
Nie masz Nokii komunikatora? Ani żadnego palma pod komórę?
Jak to można tak żyć?
rw
|