« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-18 11:37:31
Temat: maszynka do miesaCzy ktos uzywal moze reczna maszynke do mielenia miesa rozmiar 22 (taka
przykrecana na stale srubami do blatu)? Chodzi mi o to, czy nadaje sie do
mielenia surowych korpusow drobiowych wraz z kosteczkami (oczywiscie chodzi
o przygotowanie pokarmu dla psa)?
Mam mozliwosc kupienia czegos takiego w sklepie wysylkowym, stad pytanie.
--
Pozdrawiam!
Marian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-18 12:02:08
Temat: Re: maszynka do miesaMarian wrote:
> Czy ktos uzywal moze reczna maszynke do mielenia miesa rozmiar 22 (taka
> przykrecana na stale srubami do blatu)? Chodzi mi o to, czy nadaje sie do
> mielenia surowych korpusow drobiowych wraz z kosteczkami (oczywiscie chodzi
> o przygotowanie pokarmu dla psa)?
a nie szkoda ci bydlaka? Kości drobiowe są dla psów tabu, grożą śmiercią
lub kalectwem. Chyba, że zetrzesz na proszek.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-18 12:11:13
Temat: Re: maszynka do miesaWaldemar Krzok wrote:
> Marian wrote:
>> Czy ktos uzywal moze reczna maszynke do mielenia miesa rozmiar 22 (taka
>> przykrecana na stale srubami do blatu)? Chodzi mi o to, czy nadaje sie do
>> mielenia surowych korpusow drobiowych wraz z kosteczkami (oczywiscie
>> chodzi o przygotowanie pokarmu dla psa)?
> a nie szkoda ci bydlaka? Kości drobiowe są dla psów tabu, grożą śmiercią
> lub kalectwem. Chyba, że zetrzesz na proszek.
>
> Waldek
Nie, wszystko jest w porzadku. Na drzazgi rozlatuja sie gotowane (pieczone)
kosci drobiowe. Surowe nie, tymbardziej przepuszczone przez maszynke.
Pewnie, ze lepsza bylaby cielecina lub wolowina, ale przy rozmiarach mojej
psiny (owczarek niemiecki) musialbym miec wujka w Ameryce.
--
Pozdrawiam!
Marian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-18 12:12:58
Temat: Re: maszynka do miesa
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:3chlttF6lcfegU1@uni-berlin.de...
> Marian wrote:
> > Czy ktos uzywal moze reczna maszynke do mielenia miesa rozmiar 22 (taka
> > przykrecana na stale srubami do blatu)? Chodzi mi o to, czy nadaje sie
do
> > mielenia surowych korpusow drobiowych wraz z kosteczkami (oczywiscie
chodzi
> > o przygotowanie pokarmu dla psa)?
> a nie szkoda ci bydlaka? Kości drobiowe są dla psów tabu, grożą śmiercią
> lub kalectwem. Chyba, że zetrzesz na proszek.
>
Przesądy światło ćmiące. Ten pogląd już od dawna nie obowiązuje. A surowe
korpusy drobiowe najlepiej dać psowi sote, bez mielrnia, ale to chyba NTG.
Ale że by byłoTG - zapytuję, czym mielecie mięso? Ja mam bardzo starą
rosyjską maszynkę ręczną i aby w niej cokolwiek zemleć muszę się namęczyć,
że hej. Ponoć można mielić przy pomocy blendera/malaksera, ale czy z tego
nie wychodzi paćka?
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-18 12:30:06
Temat: Re: maszynka do miesa
> Ale że by byłoTG - zapytuję, czym mielecie mięso? Ja mam bardzo starą
> rosyjską maszynkę ręczną i aby w niej cokolwiek zemleć muszę się namęczyć,
> że hej. Ponoć można mielić przy pomocy blendera/malaksera, ale czy z tego
> nie wychodzi paćka?
blendera nie posiadam, za to od ponad 10 lat elektryczną maszynke zelmera i
bardzo ją sobie chwalę. Co jakis czas (czyt. parę lat) kupuję nowy nożyk i
sitko i wszystko działa jak trzeba, a mielenie nie jest katrogą.
Wcześniej nieświadoma niszczyłam nożyk i sitko mieląc wszystko co popadnie
(znaczy mak, twaróg, suchą bułkę, mięso), ale teraz juz wiem, gdzie tkwił
bład i do mielenia mięsa mam osobno odłożony nożyk i sitko a do pozostałych
rzeczy używam starych nożyków.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-18 13:17:49
Temat: Re: maszynka do miesabatory wrote:
>
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w
> wiadomości news:3chlttF6lcfegU1@uni-berlin.de...
>> Marian wrote:
>> > Czy ktos uzywal moze reczna maszynke do mielenia miesa rozmiar 22 (taka
>> > przykrecana na stale srubami do blatu)? Chodzi mi o to, czy nadaje sie
> do
>> > mielenia surowych korpusow drobiowych wraz z kosteczkami (oczywiscie
> chodzi
>> > o przygotowanie pokarmu dla psa)?
>> a nie szkoda ci bydlaka? Kości drobiowe są dla psów tabu, grożą śmiercią
>> lub kalectwem. Chyba, że zetrzesz na proszek.
>>
> Przesądy światło ćmiące. Ten pogląd już od dawna nie obowiązuje. A surowe
> korpusy drobiowe najlepiej dać psowi sote, bez mielrnia, ale to chyba NTG.
> Ale że by byłoTG - zapytuję, czym mielecie mięso? Ja mam bardzo starą
> rosyjską maszynkę ręczną i aby w niej cokolwiek zemleć muszę się namęczyć,
> że hej. Ponoć można mielić przy pomocy blendera/malaksera, ale czy z tego
> nie wychodzi paćka?
> Pozdrawiam - Agnieszka
Zgadza sie, mozna nie mielić, ale zmielone moge wymieszać z ryzem, marchewka
itd. Jak bedzie w calosci, to czworonozny konsument wybierze to, co bedzie
chcial.
--
Pozdrawiam!
Marian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-25 07:37:58
Temat: Re: maszynka do miesa
Użytkownik Basia <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d409hk$djq$...@n...news.tpi.pl...
>
>
> blendera nie posiadam, za to od ponad 10 lat elektryczną maszynke zelmera
i
> bardzo ją sobie chwalę. Co jakis czas (czyt. parę lat) kupuję nowy nożyk i
> sitko i wszystko działa jak trzeba, a mielenie nie jest katrogą.
> Wcześniej nieświadoma niszczyłam nożyk i sitko mieląc wszystko co popadnie
> (znaczy mak, twaróg, suchą bułkę, mięso), ale teraz juz wiem, gdzie tkwił
> bład i do mielenia mięsa mam osobno odłożony nożyk i sitko a do
pozostałych
> rzeczy używam starych nożyków.
aa to juz wiem dlaczego maszynka (reczna ktorej uzywamy w domu )tak ciezko
idzie, przez nia jest mielone wszystko od lat od miesa do bulki tartej),
pruboje namowic mame na jakos alektryczna czy cos ale na razie bez
rezulatow - jak ma sie ochote na mielone, abo sernik trza sie namenczyc:(
--
pozdrawiam cieplutko
**agatka**
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |