« poprzedni wątek | następny wątek » |
321. Data: 2003-09-23 15:19:59
Temat: Re: matka
Użytkownik "=sve@na=" <s...@h...com> napisał w wiadomości
news:bkpmkm$nu2$1@inews.gazeta.pl...
> Bread Machine nie jest niezbedna do upieczenia chleba. Wystarczaja dwie
> zdrowe rece i blat stolu.
I tak ze dwie luźne godzinki, nie?
Kocham pichcić, nie w tym rzecz. Ot, poironizowałam sobie troszkę.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
322. Data: 2003-09-23 16:20:33
Temat: Re: matka"margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> skrev i
meddelandet
> I tak ze dwie luźne godzinki, nie?
> Kocham pichcić, nie w tym rzecz. Ot, poironizowałam sobie troszkę.
e tam. Samej pracy przy tym jakies 15 minut, rosniecie ciasta to nie jest
praca.
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
323. Data: 2003-09-23 16:35:53
Temat: Re: matkamargola & zielarz wrote:
>
>I tak ze dwie luźne godzinki, nie?
Nie.
Dunia
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
324. Data: 2003-09-23 16:55:06
Temat: Re: matkaUżytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:3f6f4225@news.home.net.pl...
> MOLNARka ... ubawina po pachy wyobrażeniem własnego widoku tygodniowych
> zakupów bez samochodu ... samej wody jest 3 zgrzewki :-)))) ... umarłabym
po
> 3 krokach ;-)
kiedys zabraklo samochodu, maz byl po operacji i nie mogl dzwigac, ale
poszlismy po zakupy zapomniwszy o wszystkim. zrobilismy normalne zakupy i
.......... dobrze, ze byla zima, bo ciagnelam zakupy po sniegu, inaczej nie
uradzilabym:))))) wspominam to z lezka w oku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
325. Data: 2003-09-23 20:23:52
Temat: Re: matkaWyczytalem w <3...@n...home.net.pl>, ze g...@h...pl
twierdzi...
|MOLNARka ... ubawina po pachy wyobrażeniem własnego widoku tygodniowych
|zakupów bez samochodu ... samej wody jest 3 zgrzewki :-)))) ... umarłabym po
|3 krokach ;-)
Na zakupy sie jezdzi taksowka :)
--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
326. Data: 2003-09-23 20:35:32
Temat: Re: Odp: matkaWyczytalem w <bkpg5o$a13$1@korweta.task.gda.pl>, ze j...@p...gda.pl
twierdzi...
|A u nas sprzątaczka myje klatkę schodową raz na m-c. No i?
To trzeba spojrzec w obowiazki tej sprzataczki. Byc moze sie obija. A
byc moze regulamin jest bezsensownie ulozony.
|A Wasz pan, w razie potrzeby, dostepny cały czas, jak w 'Alternatywy 4' Pan
|Gospodarz przelatuje podległe mu klatki schodowe co 0,5 godz., zbiera
|papierki, myje, pucuje itp. Super. A najprawdopodbniej nie musi, bo
|gospodarze, ich goście, akwizytorzy są bardzo dobrze wychowani.
Tak sobie wychowani sa mieszkancy - zdarza sie roznie (np. jakies
strzelanie petard pomiedzy samochodami przy bloku.
| I do tego
|dom jest otoczony murem/ogrodzeniem z 10 ochroniarzami na ustawicznym
|patrolu?
Nie, nie ma ochroniarzy, jest bramka z domofonem.
|Co nie zmienia faktu że na większości klatek schodowych w
|nieochranianych domach wielorodzinnych dzieje się inaczej. Echchch.
I oczywiscie trzeba zalamac rece.
My mamy zatrudnionego gospodarza, ma w obowiazkach wpisane np.
sprzatanie i po prostu od niego sie tego wymaga.
--
K.
Support bacteria -- it's the only culture some people have!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
327. Data: 2003-09-25 07:50:32
Temat: Re: matkaUżytkownik Ewa Ressel <r...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bkbtj8$asc$...@n...news.tpi.pl...
> Sugerujesz, że codzienne zaglądanie do sklepu po świeże pieczywo świadczy
o
> braku umiejętnosci planowania? Dla mnie tygodniowy chleb po prostu nie
> nadaje się do jedzenia, podobnie zresztą jak owoce.
Oj Ewa czepiasz sie. Planowanie jest najważniejsze, a jak dziecko w
poniedziałek poprosi o świeżą drożdżówkę albo pączka jest informowane, że
musi poczekać do soboty.
ROTFL.
A., także ekonomistka z wykształcenia, bez kompleksow z powodu sklerozy i
_nieplanowanych_ wizyt w sklepach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
328. Data: 2003-09-25 08:31:53
Temat: Re: matka"Asiunia" <j...@p...gda.pl> skrev i meddelandet
news:bku6it$7h3$1@korweta.task.gda.pl...
> Oj Ewa czepiasz sie. Planowanie jest najważniejsze, a jak dziecko w
> poniedziałek poprosi o świeżą drożdżówkę albo pączka jest informowane, że
> musi poczekać do soboty.
> ROTFL.
Moje dziecko jak najbardziej, slodkosci i slodycze tylko w soboty. Nic w tym
smiesznego nie widze, dentysta rowniez nie.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
329. Data: 2003-09-25 08:47:00
Temat: Re: matka
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:bku6it$7h3$1@korweta.task.gda.pl...
> > Sugerujesz, że codzienne zaglądanie do sklepu po świeże pieczywo
świadczy
> o
> > braku umiejętnosci planowania? Dla mnie tygodniowy chleb po prostu nie
> > nadaje się do jedzenia, podobnie zresztą jak owoce.
>
> Oj Ewa czepiasz sie. Planowanie jest najważniejsze, a jak dziecko w
> poniedziałek poprosi o świeżą drożdżówkę albo pączka jest informowane, że
> musi poczekać do soboty.
Czyżbyś nie trzymała w zamrażalniku zapasu świeżutkich drożdżówek i pączków?
:-D
ER
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
330. Data: 2003-09-25 09:08:47
Temat: Re: matka
Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:bku964$dfn$1@news.onet.pl...
>
> > Oj Ewa czepiasz sie. Planowanie jest najważniejsze, a jak dziecko w
> > poniedziałek poprosi o świeżą drożdżówkę albo pączka jest informowane,
że
> > musi poczekać do soboty.
> > ROTFL.
>
> Moje dziecko jak najbardziej, slodkosci i slodycze tylko w soboty. Nic w
tym
> smiesznego nie widze, dentysta rowniez nie.
>
A już myślałam, że odpowiesz, że w Szwecji nie ma drożdżówek ;-)
(hint: podstaw pod drożdżówkę
cokolwiek-nie-słodkiego-czego-akurat-nie-ma-w-lodówc
e). Aha, i nie musi to
być dziecko.
ER
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |