Data: 2007-06-08 12:48:58
Temat: Re: mechanizmy wpływu społecznego
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 8 Cze, 01:21, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <1...@p...googlegroups.co
m> :
>
> > On 7 Cze, 20:13, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > > Skoro jest podświadomy, to się nie da ot
> > > tak przestać go stosować. Podawaj śmiało. ;)
>
> > Nigdzie nie napisałam, że mechanizmy/metody te są podświadome.
>
> Ja napisałem. ;)
>
> > Są jak
> > najbardziej świadome, niektóre wręcz celowe ( przynajmniej te, które
> > mam na myśli ;)
>
> Nie zgadzam się ze świadomymi mechanizmami wpływu - świadomie można się
> ich uczyć, ale wykorzystanie wymaga intuicji, inaczej są koślawe jak
> tylko mogą.
A kto twierdzi, iż nie są koślawe? ;)
> > Ustalmy, że nie było tematu i uznajmy wypowiedź Maćka na temat
> > mechanizmów za najbliższą temu, co mam na myśli.
>
> Heh, moją prośbę sama wywołałaś twierdzeniem, że nie ściemniasz. Znaczy
> ściemniasz? ;)
Tak, proszę pana, ściemniam, jeśli to panu poprawi humor i poczuje się
pan bardziej 'męsko' i w ogóle (że pana 'na wierzchu' itp), to
ściemniam jak ta lala :)
Dla pana mogę być 'Magdą', 'Izą' i 'Kunegundą'. No i stosuję wszystkie
możliwe mechanizmy wpływu społecznego. Jestem białą murzynką, rudą
niebieskooką blondynką z piwnymi oczami. A w ogóle jestem facetem.
Aha, i jest nas wiele :) Zadowolony? :)
--
Pozdrawiam,
Fragile
|