Data: 2006-07-03 16:38:29
Temat: Re: metro czy techno seksualny
Od: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hania <v...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> padłam. Mówisz/piszesz serio, czy tak sobie jaja robisz?
> A co, jeśli akurat mieszkasz w okolicy, gdzie to PKB na łeb jest akurat
> wysoki i każdy sobie może pozwolić na to, co Ty?
Nie piszę jak jest (gdziekolwiek, w kraju z dowolnym PKB), tylko jak _powinno_
być.
Zresztą w warunkach typu "każdego stać na 50 flakonów perfum" też maleje
prawdopodobieństwo nadziania się na osobę z tym samym.
> BTW - chyba nie znasz rynku perfum - akurat te najdrozsze idą b.dobrze,
Serio masz dane na temat sprzedaży Amouage Gold?
> bo co
> ludzie powiedzą, gdy przyznasz się, że pachniesz jakimś Jade czy Coty?
> Kobita będzie jadła chleb ze smalcem, a ulubiony zapach i tak kupi (tzn dość
> znaczny odsetek tak zrobi)
Oczywiście, ale powiedziałabym, że jednak osoby zadłużające się, żeby kupić
dziesiąty flakon, za 1/10 pensji, to jednak margines.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|