Data: 2003-11-16 13:15:46
Temat: Re: mgła
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:bp7mo4$nsu$1@absinth.dialog.net.pl Halina
<k...@n...pf.pl> napisał(a):
>
> czytałam o takiej ekstrawagancji aby
> smalec miesząć z ziarenkami np. maku i zawieszać choćby w połóweczkach
> bambusa.
> Tak sobie pomyślałam, że na wigilię mogłabym takie łakocie powiesić, żeby
> źle o mnie nie mówiły.
Hejka. Do roztopionego w rondelku tłuszczu (najlepiej czysta surowa
słonina albo wołowy łój) wsypujemy nasiona lnu, słonecznika, maku. Na 5
części tłuszczu 1 część nasionek (wagowo). Można dodać odrobinę oleju
sałatkowego, który sprawi, ze mieszanka nie będzie zbyt twarda ani krucha
przy największych nawet mrozach. Gdy masa zacznie tężeć, przelewamy ja do
pojemników (doniczki, plastiki po jogurtach lub śmietanie) z wywierconym
otworkiem w dnie, przez który przeciągamy sznurek tak, aby wystawał z obu
stron pojemnika. Dolny odcinek sznurka (zamiast może być patyczek) da ptakom
możliwość przytrzymania się.
Co prawda lepszy rydz (wigilijne łakocie) jak nic, ale powinno się
zacząć dokarmiać już teraz i robić to systematycznie aż do wiosny.
Pozdrawiam systematycznie Ja...cki
|