Data: 2002-08-14 13:40:12
Temat: Re: mieszkania i teściowa
Od: "Sławek" <f...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dominika Widawska" <d...@m...szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:3D5A5284.D140667F@man.szczecin.pl...
> "Sławek" wrote:
> >
> > Z przepisywaniem "na nich" bym dyskutował - wspólnota małżeńska, zgoda
ale
> > nie w równych częściach. Mam podobną sytuację - żona ma mieszkanie po
Mamie
> > i to jest JEJ mieszkanie. Tu rachunek jest prosty - moje warte 100 tys.,
> > teściowej warte 200 tys. po przepisaniu mój udział 150tys. męża 50tys.
>
> Dlaczego tesciowa ma ofiarowac zieciowi/synowej cwierc swojego
> mieszkania???
> Ona chce dac czesc mieszkania wlasnemu dziecku. Znaczy moze tak
> chciec i bedzie to w porzadku.
> Przy takich proporcjach - wystarczy sie zamienic.
> Gdy moje warte 150 tys. a tesciowej 200 tys., to po zamianie
> tesciowa ma to za 150 tys., ja 150 tys. udzialu, a maz 50 tys.
>
> Tak to widze.
>
> Dominika
Można i tak - ja zakładałem, że teściowa obdarowuje młodych (oboje) tak więc
wyliczone przez Ciebie 50 tys. podzieliłem na dwoje.
Sławek
|