Strona główna Grupy pl.rec.ogrody miłorząb

Grupy

Szukaj w grupach

 

miłorząb

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 108


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2004-11-01 19:42:21

Temat: Re: miłorząb
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Miłka napisał:


Żal się czarnoksiężnikowi dziewczyny zrobiło, jął myśleć...
Don Luciano, na tego mam zawsze czas... Ale co z tą bidulą zrobic?
Dziewcze narowiste, jak ten fajtłapa królewicz nie wróci i nie odczaruje
jej na czas, gotowa mnie na karku do ostatnich dni siedzieć i za skórę
zaleźć.
Co robić? Co robić?

Usiadł do swojej maszyneri tajemnej, w klawisze stukać począł, emiliana
napisał do przyjaciela i enter był wcisnął.
Przyjaciel ów, niejaki GURU wielką mądrością się odznaczał, życie znał
jak nikt i na
całym świecie mądrzejszego nie było. Miał on ogród wielki, w bogatą i
rzadką roślinność przyozdobiony, a że serce równie wielkie dzielił się
nią równie chętnie jak swą wiedzą tajemną.
Wnet odpowiedź nadeszła szybka i krótka : Najlepsze są te rozwiązania,
które są najprostsze. Do maila załacznik był, niejakim Nikonem
poczyniona fota i podpis "Levisticum officinale".
Czarnoksieznik zadumał się nad słowami przyjaciela, skupił swe myśli :
eureka!!!
Pobiegł do swej pracowni, w kotle wody nagotował i jak nie lunie na
solny posąg. Sól sie roztopia i biedne dziewcze w końcu oswobodził.
Że to ostatni dzień roku był i czas najwyyższy by czary odczynić,
struszek napój magiczny przyrządził, ziele tajemne wsypał do niego i
dziewczynę napoił.
Dziewczynie oczy zabłysły, włos sie rozwichrzył i poczęła brać sprawy w
swoje ręce.
Wnet nieopdal wieży powstała Agencja Towarzyska "Pod Czerwoną
Latarenką", najlepsza w całej okolicy. Zaczeły do niej sciągać tłumy
rycerstwa pierwszego sortu, nawet z krain obcych, bawiac się, pijac ku
zgorszeniu pospólstwa.
I tak powitalo rok 2005.
Na to wszystko nadjechali nasi bohaterowie, królewicz i brat-klon.
Jakież było rozczarowanie królewicza iż u boku swej lubej szczęścia nie
zaznał:-( Pocieszał go brat bliźniak jak umiał najlepiej : tego kwiatu
jest pół światu, jeszcze znajdziesz swoje szczęscie, a teraz baw się i
ciesz młodoscią, damę sobie wybierz a ona Cię w arkana miłosci fizycznej
wprowadzi...
Tak jedli, pili, bawili się aż im sił starczyło...
Żyli tak sobie razem długo i szczęśliwie, dziewczę w adoratorach
przebierając a królewicz w pananch jak w ulęgałkach.

Morał z bajki taki iż prawdziwych dziwic już nie ma, takoż rycerzy na
białym koniu;-)

Koniec.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2004-11-01 19:59:25

Temat: RE: miłorząb
Od: r...@t...net.pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Of Marta Góra

> Morał z bajki taki iż prawdziwych dziwic już nie ma, takoż rycerzy na
> białym koniu;-)
>
> Koniec.
>
> Pozdrawiam
> Marta

Pozdrawiam, Bogusław

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2004-11-01 20:01:38

Temat: Re: miłorząb-koniec bajki
Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta Góra" napisała:
w wiadomości news:cm63pu$1pi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [....]Koniec.
>

Pełny tekst bajki:
http://republika.pl/smokowisko/
Pozdrowienia Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2004-11-01 20:55:51

Temat: Re: miłorząb
Od: "Crimson" <c...@g...de> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:clu6nm$6ms$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zachęcona udanymi próbami pokazania światu moich zdjęć podaję następne
> dwa do wglądu :-D
>
> Serdecznie Miłka
>
> http://fotogalerie.pl/fotka/2439891099078489459

Cudne to drrzewko.
Dech zapiera ;))))))

--
-Crimson-




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2004-11-01 21:12:09

Temat: Re: miłorząb-koniec bajki
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > [....]Koniec.
> >
>
> Pełny tekst bajki:
> http://republika.pl/smokowisko/
> Pozdrowienia Jurek

E to już koniec, tak szybko ???
A może jeszcze jakieś słuchowisko ???

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2004-11-01 21:20:20

Temat: Re: miłorząb
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > http://fotogalerie.pl/fotka/2439891099078489459
>
> Cudne to drrzewko.
> Dech zapiera ;))))))

OK, jeśli moje klonowanie uda się i przetrwa zimę, jedną jego sadzonkę
oddam Tobie ;-)

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2004-11-01 22:19:03

Temat: Re: miłorząb-koniec bajki
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Pełny tekst bajki:
>> http://republika.pl/smokowisko/
>> Pozdrowienia Jurek
>
> E to już koniec, tak szybko ???
> A może jeszcze jakieś słuchowisko ???
>
> Serdecznie Miłka

Pilnuj lepiej latarenki;-)

Pozdrawia czerwono boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2004-11-02 07:41:27

Temat: Re: miłorząb
Od: "Crimson" <c...@g...de> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cm69hr$rab$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > http://fotogalerie.pl/fotka/2439891099078489459

>>>>Cudne to drrzewko.
>>>Dech zapiera ;))))))
>>OK, jeśli moje klonowanie uda się i przetrwa zimę, jedną jego sadzonkę
> oddam Tobie ;-)

Droga Miłko,
Masz dobre serduszko ale wiesz że dopiero
tworzę swój ogród i nie będę mógł Ci się odwidzięczyć.

--
-Crimson-


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2004-11-02 14:55:50

Temat: Re: miłorząb
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora


> 'Geranium'Nimbus' słyszał o nim opowieści od zakonników Trapistów ,
jeśli
> to prawda to Kronopio może być jednym z nich, bo skąd by weszła w
> posiadanie tak cennej rośliny. Poczekamy na poczęstunek pomyślał.
> Kiedy na stół podano potrawy roślinne bez żadnej okrasy, utwierdził się
w
> przekonaniu że słusznie rozumuje.. Czyli nie jakiś tam bratek Mirzana
> tylko Geranium 'Nimbus' zrobi z niego pięknego młodzieńca...

Zwid to był , a rozumowanie fałszywe.
Zwiódł go głos Kobiety z Góry którą pamiętał mgliście bardzo , otumaniony
słynnymi ciastkami z kremem dezinformacji. Zniknęło nagle wszystko , a
Książę zamiast w ogrodzie Kronopia ,znalazł się w ciemnym lesie.Po
pstrokatej roślinności i uczonym mężu Mirzanie takoż śladu nie było.Nadzieje
na kurację z bratka sczezły, książę jechał dalej ,co i rusz rozdłubując
pryszcze.Beznadziejnie mu jakoś było , pryszcze pękały głośno i ciamkająco ,
wyjścia żadnego nie widział.-
-A miał mi doradzać i nie dać się wodzić po manowcach ten sklerotyk w
miłorząb szarpany z wyciszonym głosikiem.
Księżniczka Miłka dalej w soli zabalsamowana , żeby jeszcze w tej z Morza
Martwego, pół biedy by było, ale skąpidrus czarodziej w krajowe produkty
polazł.Kingę pamięta, mumia skamieniała sentymentem przygnieciona!
Głosy usłyszał jakoweś , rozglądnął się i zobaczył , że z lasu nie
wiedzieć kiedy wyjechał na drogę szeroką , a głosiki należą do dziewek
wesołych, przy drodze stojących, w giezłach mocno skąpych i widoków na różne
ciekawe szczegóły damskiej anatomii wcale nie broniących.
Machały do niego zachęcająco , to i podjechał.
Okazało się, że napatoczył się na siostrzyczki wesołe i do uciech skore
,Agencja i Bordella im było , uczone w sztuce amorów wielce były ,z urody
Księcia nie kpiły.
Na życzliwość sióstr niemały wpływ miał widok dzianeta wypasionego , a
takoż sakwa z dukatami pełna i zachęcająco pobrzękująca, ale dla lepszego
samopoczucia Księcia zostawmy go w przekonaniu ,że głownie jego dzielność i
zalety .
Nie będziemy się rozwodzić nad szczegółami nauk jakie u wesołych
siostrzyczek Książę pobierał, dość rzec , że długo trwały , siostry zasysały
dukaty jak nie przymierzając smok wawelski po zakąsce z baranka wodę z
Wisły, a papcio Król na naukę syna specjalny podatek musiał nałożyć ,
chędożnym zwany.
O Miłce ,swej wymarzonej , pamiętał wtedy, kiedy papcio sms`y groźne
przysyłał, groźbę zakręcenia dopływu dukatów zawierające , a też wyrzuty
różne i głupie o obietnicach synka, małżeństwa dotyczących ,przypominające.
Na koniec Króla ostateczna cholera trzasnęła i kurek zakręcił.
Co miał zrobić nasz biedny Książę ?
Wyruszył dalej , na poszukiwanie parszywych listków.
Zwabiony zapachem specjału plendzą zwanego ,trafił do krainy trawami
obsadzonej , do człeka Małym zwanego , przez
przekorę chyba. Ów o strasznych potworach Feministkami zwanych opowiedział
Księciu
wszystko i podał przepis na tarczę złożoną z najczystszych atomów wiedzy i
doświadczenia przez wieki przez prawdziwych mężów wykuwaną , a też obdarował
saczkiem pancernym , iżby stwory te ,strasznie ostatnio rozmnożone i
napastliwe wielce, nie rozszarpały mu esencji męskości jak to zwykłe są
czynić z jedną częścią odzienia spodniego przytrzymującego to co je od męża
górą różni.Dalej opowiedział mu o tez o bliskim pokrewieństwie Miłki z
Amazonkami , innymi potwornymi stworami i ostrzegł czym bliższa znajomość z
nią grozić może.Na dalsze nauki wysłał Księcia do........


cdn. ?

Pozdrawiam
Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2004-11-02 15:52:53

Temat: Re: miłorząb
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> cdn. ?
>
> Pozdrawiam
> Teresa

A po co ? Lepszą nowa bajka o czarodzieju
z gliniastym serduchem, któren zakotwiczył
w leszczynowym gaju.

Pozdrawia baju baju boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dzika róża suszenie w celach ozdobnych
Cyrtyniec chiński
Gdzie w Warszawia lub okolicach - gline
Odkwaszenie trawnika
Trawy po raz kolejny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »