Data: 2002-07-05 12:35:06
Temat: Re: ...milosc...
Od: "TheStroyer" <a...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:ag42en$26l$1@news.tpi.pl...
> "TheStroyer" <a...@c...com> wrote in message
> news:ag41gr$1i34$1@news2.ipartners.pl...
> > > Proszę grupowiczów o pomoc..... Nie wiem co mam robić, spotkać się z
> > > nią... wiem, że po każdym taki spo-tkaniu będę powracał do
> > > wspomnień.....,
> >
> > Nie badz mieczakiem. Spotkaj sie. Moze sie przynajmniej odegrasz, a
> > moze po prostu znowu bedzie fajnie. Szkoda tracic taka okazje, zwlaszcza
> > jak nie masz nic lepszego na oku ;)
>
> Super rada. Stuknij się w głowę.
> Jak myślisz, czy gdyby był twardy, napisałby to, co napisał, w taki
sposób,
> jak napisał?
Jesli nie jest twardy, to po co w ogole zabiera czas kobietom? ;))
Zreszta - daj mu lepsza rade, jesli potrafisz. Np. zeby sie spotkal,
ale sie nie spotykal - taka chyba bedzie dla niego najlepsza, prawda?
Moim zdaniem z takiego czegos nie ma lepszego wyjscia, jak odwaznie
stanac oko w oko i bawic sie najlepiej jak tylko mozna, chocby i to
byla uczta podczas dzumy. Ale to moje zdanie, jak widze odosobnione ;)
JGrabowski
|