Strona główna Grupy pl.sci.psychologia milosc VS narkotyki

Grupy

Szukaj w grupach

 

milosc VS narkotyki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-08 22:42:25

Temat: milosc VS narkotyki
Od: "Swistak" <1...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem czy to odpowiednia grupa ale zaryzykuje.


Problem polega na tym ze moja dziewczyna zadaje sie z nie zbyt odpowiednia
kolezanka :/ gdy sa razem to moja ukochana zachowuje sie jak wyrzutek
spoleczenstwa (moze to za surowe okreslenie) ma do kazdego jakies wonty
wszystko jej przeszkadza klnie ponad norme, ale ok z tym sobie poradze.
Jednak dowiedzialem sie ostatnio ze one dosc czesto sobie cos podpalaja (sqn
gruda i inne wynalazki) nie podoba mi sie to, bo to do niczego dobrego nie
prowadzi rozmawialem z nia o tym, powiedziala ze sie postara przestac, tylko
ze ja w to nie bardzo wierze :(

Moje pytanie do was co zrobic zeby rozdzielic te dwie dziewczyny. I jak
pomuc mojej dziewczynie zeby przestala palic to gowno !! nie wiem moze to
doprowadzi do rozpadu tego co miedzy nami jest ale nie moge jej tak
zostawic. Ona ma 17 lat ja mam 19, znamy sie dopiero miesiac ale ja cos do
niej czuje i wydaje mi sie ze ona rowniez tym samym mnie darzy.

Dla milosci zrobi wszystko ?? a jak nie ?? ja nie moge jej tak zostawic :( w
ostatecznosci chyba porozmawiam z jej rodzicami. Oni w koncu maja nad nia
kontrole zapewne wtedy ona mnie zostawi ale bede mial swiadomosci tego ze
zrobilem dla niej wszystko co moglem :(

A moze macie jakies linki do stron ktore opisuja sposob pomocy takiej
osobie.



Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi sory ze takie to dlugie :]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-01-08 22:55:25

Temat: Re: milosc VS narkotyki
Od: "Arystokrates" <tutaj@nie_podam_.ch> szukaj wiadomości tego autora


: Moje pytanie do was co zrobic zeby rozdzielic te dwie dziewczyny

Nie przestanie jesli sama nie bedzie chciala. Ty sie nacierpisz, ona bedzie
popalala jak Ty tego nie bedziesz widzial i proste.

Jak porozmawiasz z jej rodzicami to Cie znienawidzi.

Jesli faktycznie dziewczyna przegina z paleniem to postaw ultimatum. Ja bym
tak zrobil. W przeciwnym wypadku ona pociagnie Cie ze soba na dno. Bo jesli
nie jest to czysta marijuana (a nie jest, z tego co pieszesz).... a zreszta.

Rob jak uwazasz, ja bym jej postawil ultimatum.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-09 08:33:50

Temat: Re: milosc VS narkotyki
Od: "rovi" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Słuchaj strzel sobie lufkę i wrzuć na luz
może jak sie zrelaksujesz to dojdziecie do jakiegoś
porozumienia. A może zaprzyjaźnisz sie przy okazji
z jej koleżanką.

Nie sądze aby rozmowa z jej rodzicami dała pozytywny skutek
To ona powinna dojść do wniosku że palenie albo zdrowie.
Powiedz jej że jak tak będzie palić to jej sie dziury w mózgu porobią
i będzie miała problem. Przypominaj jej cały czas delikatnie że to nie jest
przez ciebie akceptowalne a możliwe że sama kiedyś dojdzie do wniosku
że faktycznie to nie prowadzi do niczego dobrego.

Albo jeszcze inna możliwość jak będzie palić to pójdz z nią i zachęcaj ją
żeby wypaliła jak najwięcej a potem ją wkręć. Spróbuj zaaranżować jakąś
sytuację, scene której by sie tak przestraszyła że pózniej palenie wiązało
by sie
z czymś nie dokońca bezpiecznym , przyjemnym , może wywołaj w niej jakiś lęk
i dont know . Coś w stylu że policja zaraz wejdzie , co to będzie zamkną nas
ćpunów w więzieniu i co my wtedy zrobimy oj jo joj. Albo weź ją do lasu jak
będzie ciemno oczywiscie zjaraną i ją zostaw ale obserwuj z bezpiecznej
odległości
udając jakieś dziwne dzwięki <hahahahahahahahahahahahahahahahaha>
Jeżeli uda ci się zagrać wystarczająco przekonywująco , no wiesz emocie
najlepiej
żebyś sam w to uwierzył <hahaha> to bardzo możliwe że wywoła oczekiwaną
reakcję.

Cos w tym stylu sure.

Aha w razie czgo robisz to na własną odpowiedzialność.
Jest to mój subiektywny sposób widzenia.
Do nieczego nie zachęcam.
Ale pamiętaj : PALENIE RAKA POWODUJE SMRÓD I BICIE SERCA
A i jeszcze jedno palenie łagodzi obyczaje .

Ryba z dżemem <hahahaha>




Użytkownik "Swistak" <1...@i...pl> napisał w wiadomości
news:btkmaq$gqk$1@opal.futuro.pl...
> Nie wiem czy to odpowiednia grupa ale zaryzykuje.
>
>
> Problem polega na tym ze moja dziewczyna zadaje sie z nie zbyt odpowiednia
> kolezanka :/ gdy sa razem to moja ukochana zachowuje sie jak wyrzutek
> spoleczenstwa (moze to za surowe okreslenie) ma do kazdego jakies wonty
> wszystko jej przeszkadza klnie ponad norme, ale ok z tym sobie poradze.
> Jednak dowiedzialem sie ostatnio ze one dosc czesto sobie cos podpalaja
(sqn
> gruda i inne wynalazki) nie podoba mi sie to, bo to do niczego dobrego nie
> prowadzi rozmawialem z nia o tym, powiedziala ze sie postara przestac,
tylko
> ze ja w to nie bardzo wierze :(
>
> Moje pytanie do was co zrobic zeby rozdzielic te dwie dziewczyny. I jak
> pomuc mojej dziewczynie zeby przestala palic to gowno !! nie wiem moze to
> doprowadzi do rozpadu tego co miedzy nami jest ale nie moge jej tak
> zostawic. Ona ma 17 lat ja mam 19, znamy sie dopiero miesiac ale ja cos do
> niej czuje i wydaje mi sie ze ona rowniez tym samym mnie darzy.
>
> Dla milosci zrobi wszystko ?? a jak nie ?? ja nie moge jej tak zostawic
:( w
> ostatecznosci chyba porozmawiam z jej rodzicami. Oni w koncu maja nad nia
> kontrole zapewne wtedy ona mnie zostawi ale bede mial swiadomosci tego ze
> zrobilem dla niej wszystko co moglem :(
>
> A moze macie jakies linki do stron ktore opisuja sposob pomocy takiej
> osobie.
>
>
>
> Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi sory ze takie to dlugie :]
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-09 08:41:47

Temat: Re: milosc VS narkotyki
Od: "rovi" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A po przemysleniu
pomysł z lasem to niejest najleprzy pomysł
bo może wywołac skutek nie dokońca taki o jaki
chodzi. może z tobą zerwać za to że ja zostawiłeś .
No i jescze jedno
Do końca życia będzie unikac lasu <hahahahahahahahaha>

Sory żartuję sobie tak a to poważne sprawy są
bo faktycznie od tego się zaczyna a kończy w zależności od opanowania
i silnej woli.
Czasami tragicznie. Zjebaną psychiką A to jest problem czasami na całe życie
i know something about that.


Użytkownik "rovi" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:OHtLb.27863$Tz1.8016@news.chello.at...
> Słuchaj strzel sobie lufkę i wrzuć na luz
> może jak sie zrelaksujesz to dojdziecie do jakiegoś
> porozumienia. A może zaprzyjaźnisz sie przy okazji
> z jej koleżanką.
>
> Nie sądze aby rozmowa z jej rodzicami dała pozytywny skutek
> To ona powinna dojść do wniosku że palenie albo zdrowie.
> Powiedz jej że jak tak będzie palić to jej sie dziury w mózgu porobią
> i będzie miała problem. Przypominaj jej cały czas delikatnie że to nie
jest
> przez ciebie akceptowalne a możliwe że sama kiedyś dojdzie do wniosku
> że faktycznie to nie prowadzi do niczego dobrego.
>
> Albo jeszcze inna możliwość jak będzie palić to pójdz z nią i zachęcaj ją
> żeby wypaliła jak najwięcej a potem ją wkręć. Spróbuj zaaranżować jakąś
> sytuację, scene której by sie tak przestraszyła że pózniej palenie wiązało
> by sie
> z czymś nie dokońca bezpiecznym , przyjemnym , może wywołaj w niej jakiś
lęk
> i dont know . Coś w stylu że policja zaraz wejdzie , co to będzie zamkną
nas
> ćpunów w więzieniu i co my wtedy zrobimy oj jo joj. Albo weź ją do lasu
jak
> będzie ciemno oczywiscie zjaraną i ją zostaw ale obserwuj z bezpiecznej
> odległości
> udając jakieś dziwne dzwięki <hahahahahahahahahahahahahahahahaha>
> Jeżeli uda ci się zagrać wystarczająco przekonywująco , no wiesz emocie
> najlepiej
> żebyś sam w to uwierzył <hahaha> to bardzo możliwe że wywoła oczekiwaną
> reakcję.
>
> Cos w tym stylu sure.
>
> Aha w razie czgo robisz to na własną odpowiedzialność.
> Jest to mój subiektywny sposób widzenia.
> Do nieczego nie zachęcam.
> Ale pamiętaj : PALENIE RAKA POWODUJE SMRÓD I BICIE SERCA
> A i jeszcze jedno palenie łagodzi obyczaje .
>
> Ryba z dżemem <hahahaha>
>
>
>
>
> Użytkownik "Swistak" <1...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:btkmaq$gqk$1@opal.futuro.pl...
> > Nie wiem czy to odpowiednia grupa ale zaryzykuje.
> >
> >
> > Problem polega na tym ze moja dziewczyna zadaje sie z nie zbyt
odpowiednia
> > kolezanka :/ gdy sa razem to moja ukochana zachowuje sie jak wyrzutek
> > spoleczenstwa (moze to za surowe okreslenie) ma do kazdego jakies wonty
> > wszystko jej przeszkadza klnie ponad norme, ale ok z tym sobie poradze.
> > Jednak dowiedzialem sie ostatnio ze one dosc czesto sobie cos podpalaja
> (sqn
> > gruda i inne wynalazki) nie podoba mi sie to, bo to do niczego dobrego
nie
> > prowadzi rozmawialem z nia o tym, powiedziala ze sie postara przestac,
> tylko
> > ze ja w to nie bardzo wierze :(
> >
> > Moje pytanie do was co zrobic zeby rozdzielic te dwie dziewczyny. I jak
> > pomuc mojej dziewczynie zeby przestala palic to gowno !! nie wiem moze
to
> > doprowadzi do rozpadu tego co miedzy nami jest ale nie moge jej tak
> > zostawic. Ona ma 17 lat ja mam 19, znamy sie dopiero miesiac ale ja cos
do
> > niej czuje i wydaje mi sie ze ona rowniez tym samym mnie darzy.
> >
> > Dla milosci zrobi wszystko ?? a jak nie ?? ja nie moge jej tak zostawic
> :( w
> > ostatecznosci chyba porozmawiam z jej rodzicami. Oni w koncu maja nad
nia
> > kontrole zapewne wtedy ona mnie zostawi ale bede mial swiadomosci tego
ze
> > zrobilem dla niej wszystko co moglem :(
> >
> > A moze macie jakies linki do stron ktore opisuja sposob pomocy takiej
> > osobie.
> >
> >
> >
> > Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi sory ze takie to dlugie :]
> >
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-09 10:58:16

Temat: Re: milosc VS narkotyki
Od: "Squall" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> z czymś nie dokońca bezpiecznym , przyjemnym , może wywołaj w niej jakiś
lęk
> i dont know . Coś w stylu że policja zaraz wejdzie , co to będzie zamkną
nas
> ćpunów w więzieniu i co my wtedy zrobimy oj jo joj. Albo weź ją do lasu
jak
> będzie ciemno oczywiscie zjaraną i ją zostaw ale obserwuj z bezpiecznej
> odległości
> udając jakieś dziwne dzwięki <hahahahahahahahahahahahahahahahaha>
> Jeżeli uda ci się zagrać wystarczająco przekonywująco , no wiesz emocie
> najlepiej

Widziałes moze Mechaniczna Pomarancze? Zaluj!

pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-09 19:47:42

Temat: Re: milosc VS narkotyki
Od: "TA" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Swistak <1...@i...pl> napisał(a): >
>
> Problem polega na tym ze moja dziewczyna zadaje sie z nie zbyt odpowiednia
> kolezanka :/ gdy sa razem to moja ukochana zachowuje sie jak wyrzutek
> spoleczenstwa (moze to za surowe okreslenie) ma do kazdego jakies wonty
> wszystko jej przeszkadza klnie ponad norme, ale ok z tym sobie poradze.
> Jednak dowiedzialem sie ostatnio ze one dosc czesto sobie cos podpalaja (sqn
> gruda i inne wynalazki) nie podoba mi sie to, bo to do niczego dobrego nie
> prowadzi rozmawialem z nia o tym, powiedziala ze sie postara przestac, tylko
> ze ja w to nie bardzo wierze :(
>
> Moje pytanie do was co zrobic zeby rozdzielic te dwie dziewczyny. I jak
> pomuc mojej dziewczynie zeby przestala palic to gowno !! nie wiem moze to
> doprowadzi do rozpadu tego co miedzy nami jest ale nie moge jej tak
> zostawic. Ona ma 17 lat ja mam 19, znamy sie dopiero miesiac ale ja cos do
> niej czuje i wydaje mi sie ze ona rowniez tym samym mnie darzy.
>
> Dla milosci zrobi wszystko ?? a jak nie ?? ja nie moge jej tak zostawic :( w
> ostatecznosci chyba porozmawiam z jej rodzicami. Oni w koncu maja nad nia
> kontrole zapewne wtedy ona mnie zostawi ale bede mial swiadomosci tego ze
> zrobilem dla niej wszystko co moglem :(
>
> A moze macie jakies linki do stron ktore opisuja sposob pomocy takiej
> osobie.
>
>
>
> Pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi sory ze takie to dlugie :]
>
Znacie sie zbyt krotko, bys mogl tak ostro ingerowac.
Z Nowym Rokiem kazdy na ogol wiaze jakies plany. Moze ona tez je ma, ale boi
sie zawalic, dlatego Cie o nich nie informuje. Sprobuje,a ze moze nie
wypalic, asekuruje sie milczeniem. Chce zrobic na Tobie wrazenie, zebys jak
zlota rybka wytrzeszczyl oczy. Byc moze jakis nieprzetarty szlak?
Znam dziewczyny, wszak sama jestem malolata. Wiem, ze to calkiem
prawdopodobne. Nie przesadzaj.
Pozdrawiam
TA


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-09 20:06:29

Temat: Re: milosc VS narkotyki
Od: "Arystokrates" <tutaj@nie_podam_.ch> szukaj wiadomości tego autora


: Znacie sie zbyt krotko, bys mogl tak ostro ingerowac.
: Z Nowym Rokiem kazdy na ogol wiaze jakies plany. Moze ona tez je ma, ale
boi
: sie zawalic, dlatego Cie o nich nie informuje. Sprobuje,a ze moze nie
: wypalic, asekuruje sie milczeniem. Chce zrobic na Tobie wrazenie, zebys
jak
: zlota rybka wytrzeszczyl oczy. Byc moze jakis nieprzetarty szlak?

Hehehe, to sie nazywa beznadziejny optymizm, musisz miec ciezko (albo
dopiero bedziesz miala) w zyciu z takim podejsciem ;>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-10 18:33:59

Temat: Re: milosc VS narkotyki
Od: "TA" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Arystokrates <tutaj@nie_podam_.ch> napisał(a):

>
> : Znacie sie zbyt krotko, bys mogl tak ostro ingerowac.
> : Z Nowym Rokiem kazdy na ogol wiaze jakies plany. Moze ona tez je ma, ale
> boi
> : sie zawalic, dlatego Cie o nich nie informuje. Sprobuje,a ze moze nie
> : wypalic, asekuruje sie milczeniem. Chce zrobic na Tobie wrazenie, zebys
> jak
> : zlota rybka wytrzeszczyl oczy. Byc moze jakis nieprzetarty szlak?
>
> Hehehe, to sie nazywa beznadziejny optymizm, musisz miec ciezko (albo
> dopiero bedziesz miala) w zyciu z takim podejsciem ;>

Mam nadzieje, ze zdola Cie zadziwic lub chociaz pozytywnie zaskoczyc i wtedy
zachowasz sie honorowo; powiesz nam wszystkim publicznie, co osiagnela.
Optymizm nigdy nie jest beznadziejny, wprost przeciwnie-niesie nadzieje.
Nie bede tutaj rozprawiac o wartosci nadziei. Oczywistosc.
Pozdrawiam
TA



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mapa myśli
Negocjacje
Skala Rosenberga-skąd wziąć?
Szukam sprawdzonego/skutecznego psychiatry/psychologa
Cattell

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »