Data: 2002-12-28 07:56:59
Temat: Re: "milosc" a uzaleznienie... [dlugie][pomozcie...]
Od: "houseofjazz" <n...@l...spamu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sepia" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:auirso$h3$1@news.onet.pl...
> powtarzac, moze i w tym
> przypadku "samo przyjdzie, kiedy czas nadejdzie". Nie krec noskiem,
> cierpliwosci :)
wiem... az za dobrze... sek w tym, ze czekam wlasciwie cale "pol-dorosle"
zycie... kilka dlugich lat. Kazdego dnia. A wszystkie dotychczasowe
niepowodzenia sprawiaja tylko, ze pragnienie milosci staje sie wieksze i
wieksze... Dzis juz trudno mi nad tym zapanowac. Mysle tylko i wylacznie o
tym. I bardzo mi to przeszkadza w normalnym zyciu...
pozdr.
houseofjazz
|