| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2011-03-26 18:24:00
Temat: Re: miód
> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski, nawet
> przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy miód, latami
> ci sami ludzie kupowali u ojca.
Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku i nie w beczce 200 litrowej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2011-03-26 18:25:47
Temat: Re: miódDnia Sat, 26 Mar 2011 19:24:00 +0100, Zakarm napisał(a):
>> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski, nawet
>> przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
>> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy miód, latami
>> ci sami ludzie kupowali u ojca.
>
> Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku
Powinien wcześniej.
> i nie w beczce 200 litrowej.
Dlaczego? Jaka to różnica? Co Ty mówisz.
Beczki 200-litrowe też znam. Ojciec w takich miód odstawiał, ocynkowane
były.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2011-03-26 19:20:13
Temat: Re: miódW dniu 2011-03-26 19:25, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:24:00 +0100, Zakarm napisał(a):
>
>>> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski, nawet
>>> przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
>>> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy miód, latami
>>> ci sami ludzie kupowali u ojca.
>>
>> Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku
>
> Powinien wcześniej.
>
>> i nie w beczce 200 litrowej.
>
> Dlaczego? Jaka to różnica? Co Ty mówisz.
> Beczki 200-litrowe też znam. Ojciec w takich miód odstawiał, ocynkowane
> były.
I wlasnie dlatego zastanawiam sie dlaczego piszesz ze nie moze miod 10
lat wytrzymac w piwnicy nie skrystalizowany w takowej beczce .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2011-03-26 19:28:49
Temat: Re: miódDnia Sat, 26 Mar 2011 20:20:13 +0100, Zakarm napisał(a):
> W dniu 2011-03-26 19:25, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:24:00 +0100, Zakarm napisał(a):
>>
>>>> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski, nawet
>>>> przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
>>>> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy miód, latami
>>>> ci sami ludzie kupowali u ojca.
>>>
>>> Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku
>>
>> Powinien wcześniej.
>>
>>> i nie w beczce 200 litrowej.
>>
>> Dlaczego? Jaka to różnica? Co Ty mówisz.
>> Beczki 200-litrowe też znam. Ojciec w takich miód odstawiał, ocynkowane
>> były.
>
>
> I wlasnie dlatego zastanawiam sie dlaczego piszesz ze nie moze miod 10
> lat wytrzymac w piwnicy nie skrystalizowany w takowej beczce .
Bo ojcu zawsze krystalizował.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2011-03-26 19:34:22
Temat: Re: miódDnia Sat, 26 Mar 2011 20:28:49 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:20:13 +0100, Zakarm napisał(a):
>
>> W dniu 2011-03-26 19:25, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:24:00 +0100, Zakarm napisał(a):
>>>
>>>>> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski, nawet
>>>>> przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
>>>>> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy miód, latami
>>>>> ci sami ludzie kupowali u ojca.
>>>>
>>>> Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku
>>>
>>> Powinien wcześniej.
>>>
>>>> i nie w beczce 200 litrowej.
>>>
>>> Dlaczego? Jaka to różnica? Co Ty mówisz.
>>> Beczki 200-litrowe też znam. Ojciec w takich miód odstawiał, ocynkowane
>>> były.
>>
>>
>> I wlasnie dlatego zastanawiam sie dlaczego piszesz ze nie moze miod 10
>> lat wytrzymac w piwnicy nie skrystalizowany w takowej beczce .
>
> Bo ojcu zawsze krystalizował.
...i oczywiście według Ciebie to źle i nie powinien :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2011-03-26 21:31:20
Temat: Re: miódUżytkownik "Zakarm" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:imkij6$82k$...@n...onet.pl...
> w beczkach u mojego dziadka stoi miod ktory ma ponad 10 lat i sie nie
> scukrzyl
Chciałbym być sąsiadem dziadka; a można jakoś nabyć ten Jego miód?
Feah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2011-03-26 21:44:34
Temat: Re: miódIkselka wrote:
> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:28:49 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:20:13 +0100, Zakarm napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-03-26 19:25, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:24:00 +0100, Zakarm napisał(a):
>>>>
>>>>>> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski,
>>>>>> nawet przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
>>>>>> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy miód,
>>>>>> latami ci sami ludzie kupowali u ojca.
>>>>>
>>>>> Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku
>>>>
>>>> Powinien wcześniej.
>>>>
>>>>> i nie w beczce 200 litrowej.
>>>>
>>>> Dlaczego? Jaka to różnica? Co Ty mówisz.
>>>> Beczki 200-litrowe też znam. Ojciec w takich miód odstawiał, ocynkowane
>>>> były.
>>>
>>>
>>> I wlasnie dlatego zastanawiam sie dlaczego piszesz ze nie moze miod 10
>>> lat wytrzymac w piwnicy nie skrystalizowany w takowej beczce .
>>
>> Bo ojcu zawsze krystalizował.
>
> ...i oczywiście według Ciebie to źle i nie powinien :->
Bo piszesz bzdury. Kiedy miód się krystalizuje zależy przede wszystkiem od
stosunku fruktozy do glukozy w miodzie. I taki spadziowy z drzew iglastych
może parę lat pozostawać płynnym.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2011-03-26 22:19:23
Temat: Re: miódDnia Sat, 26 Mar 2011 22:44:34 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:28:49 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:20:13 +0100, Zakarm napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-03-26 19:25, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:24:00 +0100, Zakarm napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski,
>>>>>>> nawet przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
>>>>>>> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy miód,
>>>>>>> latami ci sami ludzie kupowali u ojca.
>>>>>>
>>>>>> Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku
>>>>>
>>>>> Powinien wcześniej.
>>>>>
>>>>>> i nie w beczce 200 litrowej.
>>>>>
>>>>> Dlaczego? Jaka to różnica? Co Ty mówisz.
>>>>> Beczki 200-litrowe też znam. Ojciec w takich miód odstawiał, ocynkowane
>>>>> były.
>>>>
>>>>
>>>> I wlasnie dlatego zastanawiam sie dlaczego piszesz ze nie moze miod 10
>>>> lat wytrzymac w piwnicy nie skrystalizowany w takowej beczce .
>>>
>>> Bo ojcu zawsze krystalizował.
>>
>> ...i oczywiście według Ciebie to źle i nie powinien :->
>
> Bo piszesz bzdury. Kiedy miód się krystalizuje zależy przede wszystkiem od
> stosunku fruktozy do glukozy w miodzie. I taki spadziowy z drzew iglastych
> może parę lat pozostawać płynnym.
Nie, nie piszę bzdur - wiem, o czym piszę.
Miód spadziowy też krystalizuje.
Nie mam zamiaru kopac się z koniem, a zainteresowanym polecam temat na
forum:
http://free4web.pl/3/2,52530,79670,6307449,0,Thread.
html#6307570
EOT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2011-03-26 22:36:59
Temat: Re: miódIkselka wrote:
> Dnia Sat, 26 Mar 2011 22:44:34 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:28:49 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:20:13 +0100, Zakarm napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-03-26 19:25, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:24:00 +0100, Zakarm napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski,
>>>>>>>> nawet przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
>>>>>>>> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy
>>>>>>>> miód, latami ci sami ludzie kupowali u ojca.
>>>>>>>
>>>>>>> Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku
>>>>>>
>>>>>> Powinien wcześniej.
>>>>>>
>>>>>>> i nie w beczce 200 litrowej.
>>>>>>
>>>>>> Dlaczego? Jaka to różnica? Co Ty mówisz.
>>>>>> Beczki 200-litrowe też znam. Ojciec w takich miód odstawiał,
>>>>>> ocynkowane były.
>>>>>
>>>>>
>>>>> I wlasnie dlatego zastanawiam sie dlaczego piszesz ze nie moze miod 10
>>>>> lat wytrzymac w piwnicy nie skrystalizowany w takowej beczce .
>>>>
>>>> Bo ojcu zawsze krystalizował.
>>>
>>> ...i oczywiście według Ciebie to źle i nie powinien :->
>>
>> Bo piszesz bzdury. Kiedy miód się krystalizuje zależy przede wszystkiem
>> od stosunku fruktozy do glukozy w miodzie. I taki spadziowy z drzew
>> iglastych może parę lat pozostawać płynnym.
>
>
> Nie, nie piszę bzdur - wiem, o czym piszę.
> Miód spadziowy też krystalizuje.
> Nie mam zamiaru kopac się z koniem, a zainteresowanym polecam temat na
> forum:
> http://free4web.pl/3/2,52530,79670,6307449,0,Thread.
html#6307570
Też, ale nie tak szybko i NAPRAWDĘ może to trwać lata. Koniem nie jestem i z
tobą nie mam zamiaru się kopać. Spadziowe też są różne, dlatego napisałem o
spadziowych z drzew iglastych. Może twój ojciec miał inne miody. Niektóre
krystalizują bardzo szybko.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2011-03-26 22:48:19
Temat: Re: miódDnia Sat, 26 Mar 2011 23:36:59 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 22:44:34 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:28:49 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 20:20:13 +0100, Zakarm napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-03-26 19:25, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Sat, 26 Mar 2011 19:24:00 +0100, Zakarm napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>>> Do mojego ojca po miód przyjeżdżano z najdalszych krańców Polski,
>>>>>>>>> nawet przyjeżdżali panowie czarną Wołgą, z Warszawy, z KC 33333-)
>>>>>>>>> Miód u mego ojca ZAWSZE krystalizował, każdy. To był prawdziwy
>>>>>>>>> miód, latami ci sami ludzie kupowali u ojca.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Kazdy krystalizuje ale nie po 1 roku
>>>>>>>
>>>>>>> Powinien wcześniej.
>>>>>>>
>>>>>>>> i nie w beczce 200 litrowej.
>>>>>>>
>>>>>>> Dlaczego? Jaka to różnica? Co Ty mówisz.
>>>>>>> Beczki 200-litrowe też znam. Ojciec w takich miód odstawiał,
>>>>>>> ocynkowane były.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> I wlasnie dlatego zastanawiam sie dlaczego piszesz ze nie moze miod 10
>>>>>> lat wytrzymac w piwnicy nie skrystalizowany w takowej beczce .
>>>>>
>>>>> Bo ojcu zawsze krystalizował.
>>>>
>>>> ...i oczywiście według Ciebie to źle i nie powinien :->
>>>
>>> Bo piszesz bzdury. Kiedy miód się krystalizuje zależy przede wszystkiem
>>> od stosunku fruktozy do glukozy w miodzie. I taki spadziowy z drzew
>>> iglastych może parę lat pozostawać płynnym.
>>
>>
>> Nie, nie piszę bzdur - wiem, o czym piszę.
>> Miód spadziowy też krystalizuje.
>> Nie mam zamiaru kopac się z koniem, a zainteresowanym polecam temat na
>> forum:
>> http://free4web.pl/3/2,52530,79670,6307449,0,Thread.
html#6307570
>
> Też, ale nie tak szybko i NAPRAWDĘ może to trwać lata. Koniem nie jestem i z
> tobą nie mam zamiaru się kopać. Spadziowe też są różne, dlatego napisałem o
> spadziowych z drzew iglastych. Może twój ojciec miał inne miody. Niektóre
> krystalizują bardzo szybko.
Ale krystalizują WSZYSTKIE.
A jeśli nie, to...
http://free4web.pl/3/2,52530,79670,5930836,0,Thread.
html#5943383
"> Niesłusznie na tym forum najeżdża się na miód
> chiński. Jest to bardzo trwały miód. W gościach
> widziałem takowy wielokwiat co to ma ponad trzy
> lata i ani śladu krystalizacji! A co ja mam w
> mojej pasiece - po paru miesiącach to w ten miód
> gwoździa nie można wbić i jak czegoś takiego
> używać? A ten ładnie nabiera się łyżeczką po
> kilku latach... I wcale nie ma problemu z
> robieniem z tego miodu pitnego. Nie ma potrzeby,
> już po dwóch degustacyjnych łyżeczkach byłem
> lekko zadżumiony. Przykro mi, ale niestety nie
> mogę podać producenta. Wiem, że wiele osób byłoby
> tym żywotnie zainteresowanych. Nie, nie z powodów
> prawnych, po prostu ten miód zachował swoje
> właściwości, a etykieta nie.
Wiesz jjb zacząłem czytać Twój post i nie spojrzałem w pierwszej chwili na
to że to Ty-stały uzytkownik tylko zacząłem czytać tekst i od razu
pomyślałem sobie, że to kolejny post tego gościa (co to go Mirage Bęcwałem
nazwał), co wyśmiewa polskich pszczelarzy, miód spadziowy tudzież wychwala
"Prezydęta", a teraz niby zebrało mu się na opiewanie miodu chińskiego, a
to jednak po chwili okazało się, że to Ty.
Kazdy miód ulega krystalizacji wcześniej czy później i wcale nie
przeświadcza to o jego wartości. Te miody, które przez okres kilku lat nie
krystalizują muszą byc czyms spaprane albo poprostu poddane zabiegom
antykrystalizacyjnym-podgrzewanie, mieszanie czy tam cos jeszcze i wcale
nie oznacza ze sa lepsze od tych ktore nie są poddawane tym zabiegom i się
skrystalizowały. Na ten przykład ostatnio kupowałem kilka miodów
pochodzących z Barci Swiętokszyskiej czy coś takiego(z tamtego roku) i one
nie mają nawet śladu krystalizacji-oczywiście trudno podejrzewać ze są
zafałszowane ale poprostu zostały poddane dopuszczalnym zabiegom
przeciwkrystalizacyjnym. Nic szczególnego.
Trzeba sie bardzo natrudzić, żeby miód po zlaniu do słoików i bez
dodatkowych zabiegów zaczynał krystalizować dopiero po 1-1,5 roku (akacjowy
krystalizuje najpóźniej). Warunek jest jeden: miód musi być bardzo
dokładnie oczyszczony z wszelkich nawet najmniejszych stałych
zanieczyszczeń (fazy stałej), które stanowią zarodki dla krystalizacji
każdego miodu. Oczywiście nie tylko one powodują jego krystalizację, a na
czym polega krystalizacja nie będe się rozpisywał-jest to wcale nie takie
proste zjawisko fizyczne.
Tak więc nie ma co się zachwycać miodem chinskim z chloramfenikolem (czy
cos takiego) i go zajadać tylko brać się do roboty za produkcje własnego,
polskiego miodu."
Co kończy temat, ostatecznie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |