miod z mniszka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29

11. Data: 2014-04-29 20:43:09

Temat: Re: miod z mniszka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 29 Apr 2014 20:01:01 +0200, Stokrotka napisał(a):

> Całkiem do czego innego są kwiaty z mniszka i liście.
> Kwiaty są na syrop, na kaszel, na oskszela. NIe słyszałam by karotenoidy
> były ważne w tym lekarstwie. W ziołolecznictwie dość często nie wiadomo co
> dokładnie, jaki składnik pomaga, i nie można każdego listka rozdzielać na
> składniki: związki hemiczne i pierwiastki.
>
> Liście z mniszka, a tkaże sok z liści mniszka są dobrym dość bezpiecznym
> lekarstwem poprawiającym trawienie, jest dobry na jelita.
> Sok z mniszka, taże z kożenia mniszka jest dodatkowo dobry na watrobę.

Nie rozumiesz, O CZYM piszę - piszę o GOTOWANIU mniszka. Co z tego, ze
kwiaty, liście, itp - kiedy je ugotujesz, to masz bezwartościową kupę
zielska.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2014-04-29 23:01:53

Temat: Re: miod z mniszka
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-04-29 20:29, sunny pisze:
>
(...)
>>
> Kurwa, debilko pierdolona, przestań wypisywac te swoje kretynizmy.
> hemiczne, kożenia - toż to zamknąć cię powinni w bardzo głębokiej piwnicy.

Zaburzenia zachowań i emocji daje się leczyć.

Krycha.

---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2014-04-29 23:04:00

Temat: Re: miod z mniszka
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-04-29 23:01, Krycha pisze:
> W dniu 2014-04-29 20:29, sunny pisze:
>>
> (...)
>>>
>> Kurwa, debilko pierdolona, przestań wypisywac te swoje kretynizmy.
>> hemiczne, kożenia - toż to zamknąć cię powinni w bardzo głębokiej
>> piwnicy.
>
> Zaburzenia zachowań i emocji daje się leczyć.

Np. w Gostyninie. ;)

S,NMSP

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2014-04-30 02:16:57

Temat: Odp: miod z mniszka
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:53601333$0$2224$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-04-29 20:29, sunny pisze:
>>
> (...)
>>>
>> Kurwa, debilko pierdolona, przestań wypisywac te swoje kretynizmy.
>> hemiczne, kożenia - toż to zamknąć cię powinni w bardzo głębokiej
>> piwnicy.
>
> Zaburzenia zachowań i emocji daje się leczyć.
>
> Krycha.

10/10 ;))))))))))))
Te powyzsze moze i sie daje.
Jednak brak tolerancji zazwyczaj jest nieuleczalny.

Pozdrowki
@

---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2014-04-30 04:35:34

Temat: Odp: miod z mniszka
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie rozumiesz, O CZYM piszę - piszę o GOTOWANIU mniszka. Co z tego, ze
> kwiaty, liście, itp - kiedy je ugotujesz, to masz bezwartościową kupę
> zielska.

Rozumując w ten sposób, każdą zupę (zwłaszcza typową jarzynówkę) powinnaś
wrzucić w kanał, bo przeciez kiedy ugotujesz te wszystkie warzywa, to
bedziesz miala w garnku - jak to sama twierdzisz "bezwartościową kupę
zielska".
Ciekawa jestem tylko jakie jest Twoje zdanie nt. kuchni - a na ten przyklad
chinskiej - ktora zaleca bardzo dlugie gotowanie wszelkich potraw, na wolnym
ogniu. Także warzyw, ktore u nas podaje sie w postaci "surowek".

Podgrzewanie miodu naturalnego, pszczelego, rzeczywiscie pozbawia go
wartosci leczniczych, ale...:
Co do mniszka - nie do konca masz racje:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-nieko
nwencjonalna/syrop-z-mniszka-lekarskiego-przepis-na-
leczniczy-miod-z-kwiatow-mlecza_41461.html

http://zdrowszakuchnia.blogspot.com/2012/05/miod-z-m
niszka.html

"Miod" z mniszka mam przetestowany na swoim dziecku, schorowanym tak, ze (ze
wzgledu na 3 migdal) antybiotyki to nasz chleb powszedni. Syropki:
prawoślazowy, drosetux, dexapini, herbapect, stodal, tudziez insze
wynalazki zalecane przez pediatrow (roznych) to sie moga schowac. Malo tego,
immunit, immuaron, bioaron-C, echinacea i jakis specyfik z niemiec, ktorego
nazwy sobie za chiny nie przypomne (i dobrze, bo koszty nieziemskie) - czyli
leki na odpornosc, fige daly. Jedyny lek, z chemicznych, jaki rzeczywiscie
pomaga to Tantum verde (w wersji "psikanej" w gardziel - tabletek na dziecku
nie testowalam, bo za male. Dziecko, nie tabletki).
Za to miodek z mlecza + syrop z pedow sosny (ten akurat nie gotowany -
wylacznie odsaczany!!!) w przypadku infekcji, a zwlaszcza jej poczatkow, nie
ma sobie rownych.

Kuracja "miodkiem" z mlecza byla przeze mnie konsultowana z pediatra,
alergologiem i immunologiem. Opinie byly jednomyslne - jesli tylko mam
mozliwosc to jak najbardziej stosowac (wersja oczywiscie z gotowaniem).

Do Ikselki: witamin raczej szukajmy gdzie indziej. A mamy gdzie :)

Pozdrawiam
@

---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2014-04-30 09:44:46

Temat: Re: miod z mniszka
Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "@" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ljpni5$p8h$1@node1.news.atman.pl...
>> Nie rozumiesz, O CZYM piszę - piszę o GOTOWANIU mniszka. Co z tego, ze
>> kwiaty, liście, itp - kiedy je ugotujesz, to masz bezwartościową kupę
>> zielska.
>
>
> "Miod" z mniszka mam przetestowany na swoim dziecku, schorowanym tak, ze
> (ze wzgledu na 3 migdal) antybiotyki to nasz chleb powszedni. Syropki:
> prawoślazowy, drosetux, dexapini, herbapect, stodal, tudziez insze
> wynalazki zalecane przez pediatrow (roznych) to sie moga schowac. Malo
> tego, immunit, immuaron, bioaron-C, echinacea i jakis specyfik z niemiec,
> ktorego nazwy sobie za chiny nie przypomne (i dobrze, bo koszty
> nieziemskie) - czyli leki na odpornosc, fige daly. Jedyny lek, z
> chemicznych, jaki rzeczywiscie pomaga to Tantum verde (w wersji
> "psikanej" w gardziel - tabletek na dziecku nie testowalam, bo za male.
> Dziecko, nie tabletki).
> Za to miodek z mlecza + syrop z pedow sosny (ten akurat nie gotowany -
> wylacznie odsaczany!!!) w przypadku infekcji, a zwlaszcza jej poczatkow,
> nie ma sobie rownych.
>
> Kuracja "miodkiem" z mlecza byla przeze mnie konsultowana z pediatra,
> alergologiem i immunologiem. Opinie byly jednomyslne - jesli tylko mam
> mozliwosc to jak najbardziej stosowac (wersja oczywiscie z gotowaniem).
>
> Do Ikselki: witamin raczej szukajmy gdzie indziej. A mamy gdzie :)
>
>
> Pozdrawiam
> @
>
Potwierdzam bardzo wysoka skuteczność syropu z pędów sosny (oczywiście
robiony na zimno). Skuteczny u dzieci jak i dorosłych. Kilku moich
znajomych wyposażonych przeze mnie w solidną butlę, podpijając swojemu
dziecku ot, tak z ciekawości zauważyło zdecydowanie lepsze efekty
w leczeniu (a nie tylko zmniejszaniu objawów) kaszlu.
Teraz chcą następne porcje a ja ich wysyłam do lasu po własne zbiory.

ZZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2014-04-30 14:30:09

Temat: Re: miod z mniszka
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ZZZ wrote:

> Potwierdzam bardzo wysoka skuteczność syropu z pędów sosny (oczywiście
> robiony na zimno). Skuteczny u dzieci jak i dorosłych. Kilku moich
> znajomych wyposażonych przeze mnie w solidną butlę, podpijając swojemu
> dziecku ot, tak z ciekawości zauważyło zdecydowanie lepsze efekty
> w leczeniu (a nie tylko zmniejszaniu objawów) kaszlu.
> Teraz chcą następne porcje a ja ich wysyłam do lasu po własne zbiory.

A o przepis można poprosić?

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2014-04-30 17:36:19

Temat: Re: Odp: miod z mniszka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Apr 2014 04:35:34 +0200, @ napisał(a):

> Do Ikselki: witamin raczej szukajmy gdzie indziej. A mamy gdzie :)

Argumenty typu, ze komuś pomogło - nie są dla mnie argumentami. uważam, że
syrop cukrowy z gotowanego mniszka jest bezwartościowy. Energię ogólną
zużytą na gotowanie i zbiór mniszka oraz kupno cukru lepiej zużytkować na
kupno miodu - byle z dobrego źródła.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2014-04-30 17:37:27

Temat: Re: miod z mniszka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Apr 2014 09:44:46 +0200, ZZZ napisał(a):

> Potwierdzam bardzo wysoka skuteczność syropu z pędów sosny (oczywiście
> robiony na zimno).

Tak samo można zrobić syrop z mniszka, jeśli już; po diabła owo gotowanie.

--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2014-04-30 17:38:49

Temat: Re: miod z mniszka
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Apr 2014 09:44:46 +0200, ZZZ napisał(a):

> Potwierdzam bardzo wysoka skuteczność syropu z pędów sosny (oczywiście
> robiony na zimno). Skuteczny u dzieci jak i dorosłych. Kilku moich
> znajomych wyposażonych przeze mnie w solidną butlę, podpijając swojemu
> dziecku ot, tak z ciekawości zauważyło zdecydowanie lepsze efekty
> w leczeniu (a nie tylko zmniejszaniu objawów) kaszlu.
> Teraz chcą następne porcje a ja ich wysyłam do lasu po własne zbiory.

Owszem, też potwierdzam skuteczność - cukrowego jako i wzmacnianego spirtem
:-)
Znajomi w kolejce po ten drugi 3333-)))
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry