Data: 2003-11-13 10:11:04
Temat: Re: mobbing
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mb napisał:
> "Doskonale, pewnie myslales nad tym ze 3 tygodnie;
> kto bedzie nastepna osoba na ktorej bedziesz sprawdzal swoja wspaniala
> inteligencje?",
> "Twoje dotychczasoew zachowanie jest na tak niskim poziomie,
> ze bedac na twoim miejscu wstydzilbym sie z taka ineligencja pokazywac
> miedzy ludzmi i szukal zatrudnienia w lesie.
> Zakonczone powyzszym usmieszkiem.
>
> Myslisz ze w SP mialby cos przeciwko takiej wypowiedzi?
Prawdopodobnie miałby, bo są nieobiektywne - do wszystkiego co nie jest
obiektywne możesz dopiąć nalepkę - mobbing. Jedyną odpowiedzią na
mobbing jest albo SP, albo zaciśnięcie zębów i przeczekanie.
> One przeciez nikogo nie obrazaja, nikogo nie ponizaja.
Są ironiczne i złośliwe.
> Czy wydaja ci sie one mobowaniem kogokolwiek?
Zgodnie z teorią - tak.
> Jesli tak to chetnie uslysze dlaczego.
J.w.
> A co pomysla widzowie? Prawdopodobnie najpierw sie rozesmieja, a pozniej po
> cichu beda gratulowac odwagi. A co z napastnikiem? Mysle ze szybko sie
> uspoki, tym szybciej im wiecej bylo widzow.
Jeżeli będą się śmiać, tzn. że ośmieszyłeś człowieka publicznie - dla
"słabego" człowieka nawet niezrozumiały dla niego śmiech, jest stresem.
W pewnym sensie, zapis o mglistym mobbingu, jest bronią obosieczną -
zabiera ludzkie [z pełną odpowiedzialnością za to słowo] zachowania
ludziom - WSZYSTKIM.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|