Data: 2007-03-03 09:13:40
Temat: Re: modlitewnik
Od: "Hanka" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 3 Mar, 01:32, "uookie" <u...@g...com> wrote:
> > No właśnie - czy to jest dla Ciebie ten sam Bóg?
>
> tak, brak tu spójności, ale też przeceniasz role kościoła. Bóg nie
> jest dziadkiem z siwą brodą, ale czymś, co może pozwolić go zauważyć,
> w czym może się przejawiać. środowisko, fauna, flora, są jakby z
> założenia dziełem tej bliżej nieokreślonej formy, ale właśnie to samo
> środowisko jest tak powszednie, że można w nim już nie dostrzegać
> przejawu czegoś wyższego. dlatego obrazem boga, dla mnie
> najwyraźniejszym, jest między innymi cały wszechświat i miłość. gdy
> więc pisze o przenikaniu mnie przez Boga, myślę o tych wszystkich
> atomach i ich cząsteczkach, które we mnie pulsują.
Właśnie o takie doprecyzowanie z Twojej strony mi chodziło.
Rola KRK w opisywaniu Boga - są ludzie, którzy doskonale się wpasowują
w taką, a nie inną postać działalności kościoła i pozwalają, aby miał
na nich wpływ tzw przemożny. Na szczęście, jest to kwestia wyboru.
> ...i dlatego, że nie chce się przed tym Bogiem tłumaczyć z mojego
> niebożego życia...
...no właśnie, tu mi trochę zgrzyta - bo niby skąd wiesz, że Twoje
życie jest "nieboże"? A może właśnie tacy ludzie jak Ty, realizują
boskie plany bardziej, niż trącący hipokryzją świętoszkowie?
> ... ale może wierze w takiego Boga, jaki mi bardziej
> pasuje - bezosobowego, dla którego liczy się moja pokora i umiłowanie
> do przyrody, a nie styl życia.
Zapewne nie jesteś w _takiej_ wierze osamotniony.
Hanka
|