Strona główna Grupy pl.misc.dieta moj sposob na utrate wagi..

Grupy

Szukaj w grupach

 

moj sposob na utrate wagi..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-02-02 13:08:22

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "Tomek" <t...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora


Przede wszystkim dzieki za rady :)

>
> Hmm. A może wprowadziłbyś małe zmiany w tym systemie jedzenia?
> Proponowałabym przed wyjściem do szkoły zjeść śniadanie - niech to będzie
> chociaż jabłko, albo ser typu valbon czy camembert (możesz to zjeść nawet

a czy te sery przypadkiem nie sa strasznie wysoko-kaloryczne?

> czekając na autobus na przystanku ;) albo może jogurt bezcukrowy (np.
> Jogobella).
> Śniadanie jedzone w szkole, jeśli to już muszą być kanapki, to z dobrego

nie mam takiego problemu, nie jadam w szkole za duzy stres ;) [klasa
maturalna i kazda lekcja jest bardzo nieprzyjemna zaliczenia etc ;P]

> chleba bez dodatku cukru, karmelu i innych polepszaczy, mąki z pełnego
> przemiału z jakąś wędliną, pomidorem i bez masła czy margaryny. Napisz z
> jakiego miasta jesteś, to może grupowicze Ci podpowiedzą, gdzie kupić taki
> chleb.

hm ostatnio staram sie przerzucic na chleb razowy, konkretnie Sholstad XS
line niskokaloryczny pelen ziaren. Takze sadze ze on jest ok [przy okazji
pytanie: czy taki chleb sie takze wysusza i trzeba go zawijac ?:)]
jestem z Bydgoszczy :)

>
> Jak wracasz do domu, to nie jedz bigosu (zwłaszcza kupnego) tylko może
> jajecznicę (ale bez chlebka) albo tunćzyka z puszki, do tego biały ser.
> Jeśli jogurt, to tak jak pisałam - bezcukrowy. Możesz do niego wrzucić
> suszonych śliwek, albo moreli i do tego parę orzechów - bardzo sycące.
>
Hm po szkole jem duzo, bo mam bardzo skromne sniadanie (nie lubie jest po
obudzeniu, a nie bede wstawal wczesniej zeby tylko zjesc sniadanie przed
szkola :). No i stres robi swoje przy rozluznieniu po szkole towarzyszy glod
:).
Powiedzmy ze jajecznica z 3 jaj + chleb razowy (naprawde nie potrafilbym
jest jajecznicy samej bez niczego) w miare by zaspokoilo uczucie glodu
Orzechy to takie dobre zapychacze tak ?

> A jak będziesz miał jeszcze ochotę na obiad z rodzicami to zjedz mięso i
> surówkę, ale bez ziemniaków.
>
sprobuje :)


> Jeśli koło 18-19 będziesz jeszcze głodny, to polecam owoce suszone, albo
> kawałek gorzkiej czekolady.
>
czekolady ? :) E odpada :) zalozylem sie z girl ze przez miesiac nie rusze
slodyczy i zalezy mi zeby wygrac bo nagroda jest .. mniam :) P.S. polecam
taki bodziec :) wogole mnie nie ciagnie do slodyczy ani gazowanego tylko
czekam, az miesiac minie i dostane wygrana :] [mam nadzieje ze po miesiacu
nie rzuce sie na wedla popijajac cola :)]


> Po tygodniu powinieneś zobaczyć efekty takich zmian w jadłospisie.
>
Tzn ? Efekty wagowe, czy jakies 'lepsze samopoczucia' itp ? :)

> pozdrawiam, misiczka

jeszcze raz dzieki za pomoc ;]

pozdrawiam rowniez :)
Tomek


> --
> Prawdziwy charakter wychodzi z człowieka w zagrożeniu i zdenerwowaniu
> (Georga E. Moore)

Kupić wszystkie charaktery za tyle, ile są doprawdy warte, a sprzedać za
tyle, ile się same cenią - co za fortuna.
(Julian Tuwim) :o)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-02-02 16:29:12

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 1 Feb 2004 16:30:07 +0100, Tomek <t...@s...eu.org> napisał:

> Teraz mialem ferie, wiec staralem sie 'wcinac' jak najczesciej i jak
> najmniej jednorazowo :)

Ah, zazdroszcze:) Ja ferie bede mial dopiero od 16:((

> p.s. Przez "normaly obiad kolo 17-18" rozumiem ziemniaki, jakas surowka,
> jakies mieso :)

Czyli jesz bardzo podobnie do mnie, z tym, ze nie masz problemu z
rzuceniem slodyczy i slodkich napojow. No coz... jednak musisz sporo
zmienic. Mozesz sprobowac przejsc na MM. Poczytaj np. na
http://www.misiczka.com, lub
http://kalorie.net/modules.php?name=Content&pa=showp
age&pid=3 .

Jestem entuzjasta tej diety... tylko szkoda, ze jedynie teoretycznym...

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-02-02 16:54:31

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "lucid [Tomek]" <t...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora


> Jestem entuzjasta tej diety... tylko szkoda, ze jedynie teoretycznym...
>

tzn jedyna przeszkoda to nalog slodyczo-napojo_slodkawy ??
No wez przestan :) kup chrom i wcinaj chrom (ponoc zabija ochote na
slodycze - ale wiem to czysto teorytycznie niestety)
apropo napoi to uzaleznij sie od jakies herbaty :) pomaga. Sam czesto mam
ochote na cos 'ze smakiem' i za nic woda mi nie odpowiada, robie sobie
herbate pu-erh czyli nie dosc ze nie pije wody, to jeszcze poprawiam sobie
metabolizm, zwiekszam wydzielanie sokow trawiennych itp ;D [zalety pu-erh]


apropo tej diety dzieki za rady ale chyba sprobuje bez.. bo jakos nie jestem
pozytywnie nastawiony do takich WIELKICH zmian zywienia ;)
Zapisalem sobie swoje 'wymiary' (:P) i wage 30 stycznia i 29 lutego bede
porownywal, jak efekty nie beda zadowalajace (czyli mniej niz 4 kg w dol) to
wtedy obiecuje ze przerzuce sie na diete calkowita :)

poki co zrezygnowalem z chleba bialego poznych kolacji gazowanego i slodyczy
:) zobaczymy czy starczy :)
dostosuje sie do porad misiczki apropo jadlospisu czyli zamiast bigosu
jajecznica itp ;D ;P

jakos poprostu odstrasza mnie pomysl ze teraz zjem weglowodany, potem
tluszcze itp, takie wydzielanie i dokladne analizowanie tego co jem .. brrr
to chyba nie dla mnie ;)



pozdrawiam,
Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-02-02 16:59:02

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

lucid [Tomek] wrote:

>
> jakos poprostu odstrasza mnie pomysl ze teraz zjem weglowodany, potem
> tluszcze itp, takie wydzielanie i dokladne analizowanie tego co jem .. brrr
> to chyba nie dla mnie ;)

A czy to trzeba analizowac ? To chyba oczywiste jest, co zawiera glownie
weglowodany, a co tluszcze ? IG tez wlasciwie mozna sie domyslic -
zwykle (aczkolwiek nie zawsze) im cos bardziej przetworzone, tym ma
wieksze IG. I juz.

Wydaje mi sie, ze akurat MM jest jedna z najbardziej intuicyjnych diet,
wlasciwie nic tam nie ma 'do liczenia'

Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-02-02 19:16:38

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 2 Feb 2004 14:08:22 +0100, Tomek <t...@s...eu.org> napisał:

> a czy te sery przypadkiem nie sa strasznie wysoko-kaloryczne?

kalorie nie maja nic do rzeczy...

> nie mam takiego problemu, nie jadam w szkole za duzy stres ;) [klasa
> maturalna i kazda lekcja jest bardzo nieprzyjemna zaliczenia etc ;P]

Heh...

> hm ostatnio staram sie przerzucic na chleb razowy, konkretnie Sholstad XS
> line niskokaloryczny pelen ziaren.

Ooo... im wiecej ziaren tym lepiej.

> Takze sadze ze on jest ok [przy okazji
> pytanie: czy taki chleb sie takze wysusza i trzeba go zawijac ?:)]
> jestem z Bydgoszczy :)

Hehe, mam tam kumpla:) vlepiarz i 'muzyk':)

> Hm po szkole jem duzo, bo mam bardzo skromne sniadanie (nie lubie jest po
> obudzeniu, a nie bede wstawal wczesniej zeby tylko zjesc sniadanie przed
> szkola :). No i stres robi swoje przy rozluznieniu po szkole towarzyszy
> glod
> :).

Mnie zawsze mecza lekcje jak mam 7 i np. 8 WF. No, ale przede wszystkim
meczy kilometrowy powrot do domu.

> Powiedzmy ze jajecznica z 3 jaj + chleb razowy (naprawde nie potrafilbym
> jest jajecznicy samej bez niczego) w miare by zaspokoilo uczucie glodu

Moze sprobuj z omletem?? Dobra, co ja bede pouczal. Sam nie umiel nie
zagryzac chlebem. No moze jeszcze tego omleta nie zagryzionego to
zcierpie:))

> Orzechy to takie dobre zapychacze tak ?

Dla mnie to nie zapychacze, tylko cos smacznego co nie powoduje tycia:)

>> A jak będziesz miał jeszcze ochotę na obiad z rodzicami to zjedz mięso i
>> surówkę, ale bez ziemniaków.
>>
> sprobuje :)

Kurcze, ziemniaki tak ci smakuja?:)

> czekolady ? :) E odpada :) zalozylem sie z girl ze przez miesiac nie
> rusze
> slodyczy i zalezy mi zeby wygrac bo nagroda jest .. mniam :)

Hmm... slodkie:)

> P.S. polecam
> taki bodziec :) wogole mnie nie ciagnie do slodyczy ani gazowanego tylko
> czekam, az miesiac minie i dostane wygrana :] [mam nadzieje ze po
> miesiacu
> nie rzuce sie na wedla popijajac cola :)]

3mam kciuki:)

>> Po tygodniu powinieneś zobaczyć efekty takich zmian w jadłospisie.
>>
> Tzn ? Efekty wagowe, czy jakies 'lepsze samopoczucia' itp ? :)

I to i to. Gdy wprowadzisz te zmiany bedziesz czuc sie lekko i nieco
dziwnie. Mozesz czuc, ze jest ci pusto w zoladku (to przez niski poziom
insuliny, ktora "generuje" uczucie sytosci.

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-02-02 19:22:11

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 1 Feb 2004 22:02:23 +0100, Tomek <t...@s...eu.org> napisał:

> No tak, ale popatrzmy na to inaczej. Jem kolacje potem potem robie cos
> przez
> co spale kalorie z pokarmu (czyli krocej niz ilestam czasu), ale nie
> rusze
> tuszczu.

Czy zaraz po zjedzeniu czegos ta energia bedzie dostepna do twojej
dyspozycji?

> Moze i zrobie sie od tego glodny, ale juz nie bede jadl tylko pojde
> spac. W nocy beda pracowac rozne narzady (wewnetrzne of course :D) i one
> zamiast pobierac energie z kolacji, nie beda jej mialy wiec zaczna spalac
> tluszcz :)
>
> Myle sie ?

Nie znam sie. Ale zes mnie podpuscil;)
Mam pare pytan do ekspertow:
1. Czemu po snie waze mniej o np. kilogram (i skad sie wzial ten ubytek
wagi?)
2. Co sie dzieje z kaloriami, ktore "zjemy". Wraz z czasem... kiedy sa do
naszej dyspozycji a kiedy zaczynaja sie odkladac?

Przy wisilku jakims krotkim energia bierze sie z glikogenu w miesniach. A
ten glikogen mogl powstac z cukrow np. ze sniadania, a nie z kolacji po
ktorej zaczynasz cwiczyc. Tak mi sie wydaje.

No i jeszcze jedno pytanie do ekspertow. Czy wiecej sie schudnie jesli
bedzie sie trenowac i potem uzupelni sie glikogen w miesniach czy gdy
bedzie sie staralo zuzyc kalorie po posilku?

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-02-02 19:23:29

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 2 Feb 2004 14:08:22 +0100, Tomek <t...@s...eu.org> napisał:

> a czy te sery przypadkiem nie sa strasznie wysoko-kaloryczne?

kalorie nie maja nic do rzeczy...

> nie mam takiego problemu, nie jadam w szkole za duzy stres ;) [klasa
> maturalna i kazda lekcja jest bardzo nieprzyjemna zaliczenia etc ;P]

Heh...

> hm ostatnio staram sie przerzucic na chleb razowy, konkretnie Sholstad XS
> line niskokaloryczny pelen ziaren.

Ooo... im wiecej ziaren tym lepiej.

> Takze sadze ze on jest ok [przy okazji
> pytanie: czy taki chleb sie takze wysusza i trzeba go zawijac ?:)]
> jestem z Bydgoszczy :)

Hehe, mam tam kumpla:) vlepiarz i 'muzyk':)

> Hm po szkole jem duzo, bo mam bardzo skromne sniadanie (nie lubie jest po
> obudzeniu, a nie bede wstawal wczesniej zeby tylko zjesc sniadanie przed
> szkola :). No i stres robi swoje przy rozluznieniu po szkole towarzyszy
> glod
> :).

Mnie zawsze mecza lekcje jak mam 7 i np. 8 WF. No, ale przede wszystkim
meczy kilometrowy powrot do domu.

> Powiedzmy ze jajecznica z 3 jaj + chleb razowy (naprawde nie potrafilbym
> jest jajecznicy samej bez niczego) w miare by zaspokoilo uczucie glodu

Moze sprobuj z omletem?? Dobra, co ja bede pouczal. Sam nie umiel nie
zagryzac chlebem. No moze jeszcze tego omleta nie zagryzionego to
zcierpie:))

> Orzechy to takie dobre zapychacze tak ?

Dla mnie to nie zapychacze, tylko cos smacznego co nie powoduje tycia:)

>> A jak będziesz miał jeszcze ochotę na obiad z rodzicami to zjedz mięso i
>> surówkę, ale bez ziemniaków.
>>
> sprobuje :)

Kurcze, ziemniaki tak ci smakuja?:)

> czekolady ? :) E odpada :) zalozylem sie z girl ze przez miesiac nie
> rusze
> slodyczy i zalezy mi zeby wygrac bo nagroda jest .. mniam :)

Hmm... slodkie:)

> P.S. polecam
> taki bodziec :) wogole mnie nie ciagnie do slodyczy ani gazowanego tylko
> czekam, az miesiac minie i dostane wygrana :] [mam nadzieje ze po
> miesiacu
> nie rzuce sie na wedla popijajac cola :)]

3mam kciuki:)

>> Po tygodniu powinieneś zobaczyć efekty takich zmian w jadłospisie.
>>
> Tzn ? Efekty wagowe, czy jakies 'lepsze samopoczucia' itp ? :)

I to i to. Gdy wprowadzisz te zmiany bedziesz czuc sie lekko i nieco
dziwnie. Mozesz czuc, ze jest ci pusto w zoladku (to przez niski poziom
insuliny, ktora "generuje" uczucie sytosci.

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-02-02 21:35:43

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek" <t...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:bviko5$aub$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Cokolwiek nie robisz, efekty osiągniesz jeżeli wysiłek
> > będzie trwał min 30 minut
> >
>
> Dlaczego ? Przeciez kazdy najmniejszy nawet pokarm dostarcza kalorii i kazde
> wysilek je spala.. Takze wbiegniecie na (przez ? :) 216 schodow i
> zbiegniecie z podobnej ilosci takze jest jakims spalaczem kalorii prawda ?
> Mimo ze wraz z krotkimi odpoczynkami trwa 10 min lacznie.

Ok zgoda ostatnie co bym chciał to Cię zniechęcić :)
Oczywiście wydatek energetyczny wysiłku 3 x 10min
i 1 x 30 min będzie podobny. Jednak dłuższy wysiłek
ma bardziej trwały wpływ na nasz organizm,
wzrośnie Ci kondycja uzależnisz się od endorfiny,
a potem to już z górki :)

> > poczytaj sobie o IG, zrezygnuj z białej mąki na rzecz razowej
>
> dzieki :) juz jestem na jakies stronce i czytam :) (chodzi konkretnie o ta
> 'diete Montignac' ?)

Mój siostrzeniec na wegetariańskiej wersji tej diety
(a raczej wykorzystując jedynie jej podstawowe zasady)
wrócił do prawidłowej wagi. Na grupie, dieta MM
też zbiera pochlebne opinie.

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-02-02 22:10:42

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> napisał w wiadomości
news:opr2rb29bp3k6iys@news.o2.pl...
> > Myle sie ?
>
> Nie znam sie. Ale zes mnie podpuscil;)
> Mam pare pytan do ekspertow:
> 1. Czemu po snie waze mniej o np. kilogram (i skad sie wzial ten ubytek
> wagi?)

Wyparowałeś.

> 2. Co sie dzieje z kaloriami, ktore "zjemy". Wraz z czasem... kiedy sa do
> naszej dyspozycji a kiedy zaczynaja sie odkladac?

nie ma większego znaczenia które kalorie spalisz,
weź się lepiej do roboty ;)

> Przy wisilku jakims krotkim energia bierze sie z glikogenu w miesniach. A
> ten glikogen mogl powstac z cukrow np. ze sniadania, a nie z kolacji po
> ktorej zaczynasz cwiczyc. Tak mi sie wydaje.
>
> No i jeszcze jedno pytanie do ekspertow. Czy wiecej sie schudnie jesli
> bedzie sie trenowac i potem uzupelni sie glikogen w miesniach czy gdy
> bedzie sie staralo zuzyc kalorie po posilku?

Więcej się schudnie ćwicząc niż wymyślając,
zawiłe pytania dla 'ekspertów' ;)

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-02-02 22:38:54

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "lucid [Tomek]" <t...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora



> Ok zgoda ostatnie co bym chciał to Cię zniechęcić :)
> Oczywiście wydatek energetyczny wysiłku 3 x 10min
> i 1 x 30 min będzie podobny. Jednak dłuższy wysiłek
> ma bardziej trwały wpływ na nasz organizm,
> wzrośnie Ci kondycja uzależnisz się od endorfiny,
> a potem to już z górki :)
>

z zaciekawieniem zaczelem czytac coz to jest ta endorfina :) Czyli dzieki
temu czasem po wysilku czuje sie satysfakcje ?:]

pozdr
Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"tłusta dieta to podstawa"
KURS FOTOGRAFII
kwasne rzeczy a MM
Moje Menu MM
tygodniowy limit na jajka:-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »