Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-
for-mail
From: "proxy11" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: moja kolej :(
Date: Fri, 9 Jul 2004 16:05:15 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 44
Message-ID: <ccmco3$8un$1@korweta.task.gda.pl>
References: <cclg8v$2dq$1@nemesis.news.tpi.pl> <ccm4q1$jf8$1@korweta.task.gda.pl>
<ccm7iv$9sf$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: babe-pig.chem.univ.gda.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1089386051 9175 153.19.29.6 (9 Jul 2004 15:14:11 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 9 Jul 2004 15:14:11 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:60009
Ukryj nagłówki
Hmm...
Nie chodzi o jakies niesamowite rzeczy ale zupelnie prozaiczne, np. do mnie
zona dzwoni do pracy i pyta sie czy jest ok., czy moze wroce wczesniej. I
wiesz co, ten jeden telefon mi zupelnie nie przeszkadza a wiem ze Ona mysli
o mnie, i jest ok. Czasem mowi ze przygotuje cos smaczenego, czasem nic
wogole nie ma (bo nie bylo czasu) i jest ok. Ale widzisz gdzie tkwi haczyk?
Nikt z nas nie przejawia postawy wymagajacej a z drugiej strony oboje dajemy
sobie znac ze nam na sobie zalezy. Kto wie czy to nie jest sposob na dlugi i
udany zwiazek. Ja bedzie okaze sie, nie chce przesadzac.
Ale... czytajac Twoja odpowiedz, byc moze wynika ona z jakiejs frustracji i
nie wiem czy mam odpowiedziec spokojnie czy bardziej agresywnie.
1. Spokojnie: Wydaje mi sie ze nie rozumiesz tego, ze trzeba sobie okazywac
rozne rzeczy, zachecac przez caly czas trwania zwiazku obojetnie ile czasu
to trwa, miesiac, rok, czy 20 albo 30 lat. Nic nie trwa wiecznie, i trzeba o
to wszystko dbac. To ze zachecasz kogos do przyjscia do domu to nie jest
walka z kochanka, tylko hipotetyczna bo brak tego moze spowodowac. Natomiast
bez tego jest kicha. Takie zycie to tylko uklad i wzajemne wymagania. Ale
jesli autorka listu rzeczywiscie zdecydowalaby sie na przebaczenie i walke o
rodzine, to byla by to wlasnie walka z kochanka przez, miedzy innymi,
uatrakcyjnienie domu. Sa roznie ludzie i czasem potrafia sobie wybaczyc.
Takie sa relalia. Ty bys pewnie chciala, zeby maz przyszedl z podkulonym
ogonem. Wiesz, wydaje mi sie, ze za malo tutaj pamietamy, ze kazdy jest
czlowiekiem a to istota skomplikowana, jesli kots ma taki potrzeby
uczuciowe, ze mu potrzeba pewnej atmosfery, to trzeba to zapewnic. Przeciez
za maz nie wychodzi sie z dnai na dzien ale zna sie swojego partnera i
zdazylo sie go poznac. Zawsze a zwlaszcza w malzenstwie zmieniajac swoje
zachowanie, np. po urodzeniu dziecka, brak czasu dla meza, u faceta moze to
byc np. nowa praca i ine godziny, zawsze w takich przypadkach nalezy liczyc
sie ze zmiana stosunku do zwiazku i trzeba byc czujnym. Dlaczego facet ma
miec mniejsze potrzeby uczuciowe. Z jednej strony kobiety czesto pisza jak
im brakuje czulosci, slow, gestow a Ty piszesz ze jakbys cos takiego mezowi
powiedziala, zachecila go ladna bielizna to jzu jest dla Ciebie nie do
pomyslenia. Porazka.
2. Ostra: Takiej zony na pewno nie chcialbym miec,
pzdr
proxy
|