Data: 2004-07-11 17:15:25
Temat: Re: moja kolej :(
Od: "kolorowa" <v...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"PawełJ" napisał
> > Jego potrzeby? A dlaczego? Przecież on dorosły jest? Dlaczego ja mam
dbać
> o
> > jego potrzeby?
> Bo jesteś jego zoną, bo kochasz go, bo on jest dzieckiem twojego dziecka.
Zakładam, że chciałeś napisać "ojcem twojego dziecka". Ale zastanawiam się
czy w wielu przypadkach mężczyźni nie są właśnie takimi dziećmi. Miłość nie
jest tożsama ze spełnianiem potrzeb osoby kochanej.
> Z tego co piszesz to wynika, że twój mąż przestał isnieć w chwili narodzin
> dziecka. Swoje zrobił to niechsobie teraz radzi sam. To ja mu głęboko
> współczuje. I tobie też.
Dlaczego dopiero w chwili narodzin dziecka? On sobie świetnie sam radził
zarówno przed, jak i po. Ty nie? To ja się nie dziwię, że nam
współczujesz;))
Małgośka
|