Data: 2005-05-30 12:45:58
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: duszołap <g...@i...lublin.amWYWAL.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Dariusz Drzemicki napisał:
>>Jeśli utrzymuesz, że celem małżeństwa jest prokreacja (a inne
>>cele/potrzeby są już tylko, jak widać, towarzyskie), jak się to ma w
>>przypadku związków zawieranych przez ludzi, gdzie np.:
>>- kobieta padła ofiarą brutalnego gwałtu i nie może mieć dzieci;
(...)
> Już 3 raz potwarzam, że spór dotyczy małżeństw, które mogą, ale nie chcą
> mieć dzieci.
> Względy zdrowotne są usprawiedliwione, bo są niezależne od woli małżonków.
Ale sam napisałeś, że celem i sensem zakładania rodziny jest rodzenie
dzieci. Jaki więc jest cel i sens zakładania rodziny przez osoby, które
wiedzą, że rodzić dzieci nie będą? Po co się żenią, skoro nie będą
płodzić? Usprawiedliwiasz 'niemanie dzieci' (Łaskawco... jakie Ty masz
prawo do usprawiedliwiania kogokolwiek?), ale nie tłumaczysz sensu
zawierania takiego małżeństwa. Więc?
--dusz.
|