montaż żyrandola

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

11. Data: 2008-11-18 06:46:29

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: "Piotr" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ghost" wycedził w wiadomości :

> Jak zyrandol niepodlaczony (i wogole bez zarowki) to srobokrecik bedzie
> swiecil na kazdym kabelku (po wlaczeniu pstryczka na scianie).

OOOO to jakaś ciekawa teoria !
... jakich ciekawych rzeczy to się można dowiedzieć z grupy ...
normalnie to bym powiedział że ręce mi opadają jak czytam takie rzeczy, ale
naszła mnie bardziej poważna refleksja, mianowicie dlaczego głos w danym
temacie zabierają przeważnie ludzie którzy się na tym "prawie" znają,

Pozdrawiam elektryzująco
piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-11-18 07:10:51

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gftmgc$kjr$1@news.vectranet.pl...
> Użytkownik "Ghost" wycedził w wiadomości :
>
>> Jak zyrandol niepodlaczony (i wogole bez zarowki) to srobokrecik bedzie
>> swiecil na kazdym kabelku (po wlaczeniu pstryczka na scianie).
>
> OOOO to jakaś ciekawa teoria !

Uuu, smierdzi sarkazmem :P

> ... jakich ciekawych rzeczy to się można dowiedzieć z grupy ...

Ale chyba tez i brakiem wiedzy/doswiadczenia.

> normalnie to bym powiedział że ręce mi opadają jak czytam takie rzeczy,
> ale naszła mnie bardziej poważna refleksja, mianowicie dlaczego głos w
> danym temacie zabierają przeważnie ludzie którzy się na tym "prawie"
> znają,

No wlasnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-11-18 08:34:52

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: "Piotr" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ghost" wycedził w wiadomości :

> Uuu, smierdzi sarkazmem :P
w końcu to net więc mi wolno ;)

> Ale chyba tez i brakiem wiedzy/doswiadczenia.
to czy w takim razie mogę uprzejmie poprosić o powołanie się na jakieś prawa
fizyczne/elektryczne które to pozwalają twierdzić Ci że w rozłączonych
przewodach od żyrandola (wszak napisałeś "Jak zyrandol niepodlaczony"), po
włączeniu "pstryczka" probówka wskaże napięcie na przewodzie zerowym lub
uziemiającym ?

pytam serio tym razem bez złośliwości, człowiek się uczy całe życie więc być
może coś przeoczyłem jako elektryk z wykształcenia...

pozdrawiam
piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-11-18 09:12:24

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gftsri$qe5$1@news.vectranet.pl...
> Użytkownik "Ghost" wycedził w wiadomości :
>
>> Uuu, smierdzi sarkazmem :P
> w końcu to net więc mi wolno ;)
>
>> Ale chyba tez i brakiem wiedzy/doswiadczenia.
> to czy w takim razie mogę uprzejmie poprosić o powołanie się na jakieś
> prawa fizyczne/elektryczne które to pozwalają twierdzić Ci że w
> rozłączonych przewodach od żyrandola (wszak napisałeś "Jak zyrandol
> niepodlaczony"), po włączeniu "pstryczka" probówka wskaże napięcie na
> przewodzie zerowym lub uziemiającym ?

Alez prawa sa oczywiste, ale najpierw sie wysil - podstaw drabine pod
zyrandol sprawdz sobie to sam.

> pytam serio tym razem bez złośliwości, człowiek się uczy całe życie więc
> być może coś przeoczyłem jako elektryk z wykształcenia...

Ja odpowiadam na serio, osobniki podobnie do ciebie sie wymadrzajace
potrafia dyskustowac w nieskonczonosc - zrob sobie eksperyment. Jako
"elektryk z wyksztalecenia" nie powinienes miec problemu z wytlumaczeniem,
ja nie mialem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-11-18 09:41:57

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: Riczi <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:gftsri$qe5$1@news.vectranet.pl...
>> Użytkownik "Ghost" wycedził w wiadomości :
>>
>>> Uuu, smierdzi sarkazmem :P
>> w końcu to net więc mi wolno ;)
>>
>>> Ale chyba tez i brakiem wiedzy/doswiadczenia.
>> to czy w takim razie mogę uprzejmie poprosić o powołanie się na jakieś
>> prawa fizyczne/elektryczne które to pozwalają twierdzić Ci że w
>> rozłączonych przewodach od żyrandola (wszak napisałeś "Jak zyrandol
>> niepodlaczony"), po włączeniu "pstryczka" probówka wskaże napięcie na
>> przewodzie zerowym lub uziemiającym ?
>
> Alez prawa sa oczywiste, ale najpierw sie wysil - podstaw drabine pod
> zyrandol sprawdz sobie to sam.
>
>> pytam serio tym razem bez złośliwości, człowiek się uczy całe życie
>> więc być może coś przeoczyłem jako elektryk z wykształcenia...
>
> Ja odpowiadam na serio, osobniki podobnie do ciebie sie wymadrzajace
> potrafia dyskustowac w nieskonczonosc - zrob sobie eksperyment. Jako
> "elektryk z wyksztalecenia" nie powinienes miec problemu z
> wytlumaczeniem, ja nie mialem.

Pierwszy raz słyszę aby przewody N i PE świeciły od neonówki.

Neonówka zaświeci się tylko w takiej sytuacji gdy masz wyłącznik na
przewodzie N a myślisz że na fazowym, no i masz oczywiście wkręcona
żarówkę w oprawkę. W takiej sytuacji na jej stykach zaświeci ci neonówka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-11-18 11:07:20

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: "Funaki" <T...@v...pl.TNIJ> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Riczi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości

> Neonówka zaświeci się tylko w takiej sytuacji gdy masz wyłącznik na
> przewodzie N a myślisz że na fazowym, no i masz oczywiście wkręcona
> żarówkę w oprawkę. W takiej sytuacji na jej stykach zaświeci ci neonówka.

Należy też dodać, że taki sposób podłączenia jest niedozwolony.

--
Pozdrawiam
Artur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-11-18 11:09:38

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: "Piotr" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ghost" wycedził w wiadomości :

> Alez prawa sa oczywiste, ale najpierw sie wysil - podstaw drabine pod
> zyrandol sprawdz sobie to sam.
Co prawda kiedy pracowałem jako elektryk to wieszałem setki lamp, żyrandoli,
halogenów itp.
ale po Twoich sugestiach stwierdziłem że może się uwsteczniam więc
oczywiście przystawiłem drabinę i próbuję, zaglądam, kombinuję i nijak mi
ani N ani PE świecić nie chce,
może coś źle robię?
Oczywiście cały czas zakładam że przewody w "pstryczku" masz podpięte
prawidłowo, a nie np. fazowy na N.
Bo wtedy nie dziwne że Ci "N" świeci :)

> Ja odpowiadam na serio, osobniki podobnie do ciebie sie wymadrzajace
> potrafia dyskustowac w nieskonczonosc - zrob sobie eksperyment. Jako
> "elektryk z wyksztalecenia" nie powinienes miec problemu z wytlumaczeniem,
> ja nie mialem.
Ja absolutnie się nie wymądrzam tylko próbuję zwrócić uwagę że po prostu nie
masz racji, ale skoro nie chcesz przyjąć tego do wiadomości (ani sprawdzić),
to wydaję mi się że dalsza dyskusja nie ma chyba sensu, daleko mi do tego
żeby na siłę kogoś "nawracać".
Choć ostatnio mi się zdarzyło prawie na siłę nawrócić znajomego co do zasad
jazdy po rondzie z kilkoma pasami ruchu, ale to już NTG.

pozdrawiam
piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-11-18 11:11:46

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: "Piotr" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Riczi" wycedził w wiadomości :

> Pierwszy raz słyszę aby przewody N i PE świeciły od neonówki.
>
> Neonówka zaświeci się tylko w takiej sytuacji gdy masz wyłącznik na
> przewodzie N a myślisz że na fazowym, no i masz oczywiście wkręcona
> żarówkę w oprawkę. W takiej sytuacji na jej stykach zaświeci ci neonówka.

To jest już nas dwóch którzy próbują wytłumaczyć użytkownikowi "Ghost" że
nie ma racji :)

pozdrawiam
piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-11-18 16:29:05

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

kris pisze:

> Gość chce powiesić żyrandol a ty mu każesz detektor kupować, niech jeszcze
> wiertarke makitę kupi;))))

Detektor nie jest drogi, a przyda się tak czy owak. Kiedyś chciałem
powiesić wieszak w przedpokoju z dala od wszelkich gniazdek
i wyłączników. Na środku ściany trafiłem wiertłem w kabel, który
s*syny budowlańcy najwyraźniej pociągnęli jakoś po przekątnej,
a zaoszczędzoną część pewnie ukradli.

T.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-11-18 16:56:32

Temat: Re: montaż żyrandola
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gfu5to$36p$1@news.vectranet.pl...
> Użytkownik "Ghost" wycedził w wiadomości :
>
>> Alez prawa sa oczywiste, ale najpierw sie wysil - podstaw drabine pod
>> zyrandol sprawdz sobie to sam.
> Co prawda kiedy pracowałem jako elektryk to wieszałem setki lamp,
> żyrandoli, halogenów itp.
> ale po Twoich sugestiach stwierdziłem że może się uwsteczniam więc
> oczywiście przystawiłem drabinę i próbuję, zaglądam, kombinuję i nijak mi
> ani N ani PE świecić nie chce,
> może coś źle robię?

A czym sprawdzasz - zakladam, ze srobokretem, i ze kciukiem dostykasz z tylu
ta "blaszke". Jesli tak, to zwykle na niefazowych przewodach tez zaswieci,
znacznie slabiej. Oczywiscie zarowka wykrecona, a zasilanie wlaczone.