Data: 2001-04-20 17:04:42
Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wieslaw, który juz w dziecinstwie marzyl o o bladzi, któremu jednak wychowanie
w katolickiej rodzinie marzen spelnic nie pozwala, napisal tak:
> No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
> bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
> jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego robic.
> Ciekaw jestem co by mi powiedzial.
>
"Drogi chłopcze-
zdajesz sobie chyba sprawe z tego, ze seks nie sluzy przyjemnosci tylko
prokreacji, wiec zrobisz tak
idz do domu nierzadu, wyjdz z kobieta, w której znajdziesz upodobanie
wez ja do swego domu, przywiaz do lózka,
zabierz wszystkie pigulki, spiralki, kapturki,
demonstracyjnie przekluj na jej oczach wszystkie gumki,
nastepnie lacz sie z nia w prokreacyjnym uscisku
az do blogoslawionego skutku,
a zanim ciaza stanie sie zbyt widoczna,
przyjdz z nia do mnie mój chlopcze,
a ja poblogoslawie Wasz zwiazek z calego serca.
Amen.
P.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|