Data: 2001-04-22 15:09:16
Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "Wieslaw" <w...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Strix <s...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9brjhh$e3j$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Wieslaw" <w...@p...com> napisał w wiadomości
> news:9bpco9$28gf$2@news2.ipartners.pl...
> > No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
> > bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
> > jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego
> robic.
> > Ciekaw jestem co by mi powiedzial.
> >
> > Co wy o tym sadzicie?
>
> 1. "Korzystac z prostytutek"? Brzmi troche jak "korzystac z
> komputera/telewizora" :( Moze sie czepiam, ale jakos nie podoba mi sie to
> wyrazenie :(
> 2. Mysle, ze ksiadz by Ci powiedzial, ze wstepujesz na droge grzechu, bo
to
> jest zle i juz :) A jakby sie zdarzyl madrzejszy to moze by dodal, ze to
> jest cudzolostwo i niemoralne.
No tak, ale z drugiej stony mozna tez miec problemy psychiczne z powodu
braku
seksu. Z cala pewnoscia nie jest to zdrowe.
> 3. ...a ja dodam (juz zupelnie nie zwiazane z religia), ze to jest
> "folgowanie" najgorszym instynktom, do tego wstydliwe i niebezpieczne
> (choroby... niby "mnie to nie dotyczy", ale jednak jest duze
> prawdopodobienstwo!).
>
>
> --
> --===[Strix]===--
> s...@p...com
> G G: 835387
>
>
|