Eva wrote:

> No nie !
> Qrcze, to ja sie naprawde do zadnego biznesu nie nadaje;). A co sie wtedy robi z
> uczuciami ? Zostawia w szafie razem z cywilnym ubrankiem ?

sorki Evo
ale najwyrazniej nie rozumiesz o czym mowie
prostytucja to profesja, zawod - jak kazdy inny
kobieta nie zostaje prostytutka ze wzgledu na uczucia, ale dla pieniedzy
a jezeli chodzi o uczucia, to dokladnie tak, jak napisalas - w godzinach pracy
zostawia
je "w szafie"
w tej akurat profesji, uczucia sa jak najmniej wskazane

Pozdro
Kaska