Data: 2004-06-28 07:00:17
Temat: Re: mrowkojad
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in
news:cbhqfg$4e7$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> Swoją drogą to już n-ty raz czytuję te odkrywcze stwierdzenia o
>> roślinach, których nie lubią mrówki, ślimaki itp. i coraz bardziej
>> się wściekam:-)
> Irytujace sa, wyczytalam kiedy, ze wrotycz odstrasza mszyce. I sie
> zstanawiam intenywnie, dlaczego moj wrotycz jet oblepiony mszycami? :(
Taa.. U mnie wrotycz sie rusza, podobnie piolun... mam wrazenie, ze te
mszyce to po prostu nieuswiadomione jakies. Literatury znaczy sie nie
znaja.
A wogole rok wyjatkowo owadzi, od gory mszyce na wszystkim poza
rododendronami, od dolu mrowki pod wszystkim, bez wyjatku.
Slimakow jakby kapke mniej, ale co to za pociecha.. moze im z mszycami
nie smakuje?
Pozdrowienia - Ewa Sz. po podsypaniu wszystkich skalnic swinstwem na
mrowki
|