| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-21 12:37:25
Temat: muleZnajomi zapraszaja mnie do restauracji na mule. Czym, z czym je jesc i na co
zwracac uwage, zeby nie bylo obciachu? Pozdrawiam grupe i dziekuje - j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-21 14:32:38
Temat: Re: muleLe dimanche 21 mars 2004 ? 13:37:25, Jurek Ko?aszewski a écrit :
> Znajomi zapraszaja mnie do restauracji na mule. Czym, z czym je jesc i na co
> zwracac uwage, zeby nie bylo obciachu?
Raczkami :-)
Rozdzielasz obie czesci skorupki, do jednej jest przyczepiony mul.
Druja czescia skorupki odczepiasz mula i po krzyku... Inaczej niz
rekami sie nie da.
Aha, mule podaje sie zazwyczaj z rozmaitymi sosami, i z frytkami.
Frytki mozesz jesc widelcem (osobiscie lapie rekami kiedy jem mule, w
koncu i tak rece sa w sosie).
Na koniec posilku podaje sie zazwyczaj nawilzone serwetki zeby goscie
mogli sie troche obmyc po bitwie ;-)
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-21 17:28:18
Temat: Re: mule> Le dimanche 21 mars 2004 ŕ 13:37:25, Jurek Kołaszewski a écrit :
>
> > Znajomi zapraszaja mnie do restauracji na mule. Czym, z czym je jesc i na co
> > zwracac uwage, zeby nie bylo obciachu?
>
> Raczkami :-)
>
> Rozdzielasz obie czesci skorupki, do jednej jest przyczepiony mul.
> Druja czescia skorupki odczepiasz mula i po krzyku... Inaczej niz
> rekami sie nie da.
Można też posłużyć się złączoną jeszcze muszlą (pustą) jak szczypcami i nimi
wyciągać nowe mule
pozdrawiam
Kalina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-21 17:45:07
Temat: Re: mule
"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> skrev i meddelandet
news:386822637.20040321153238@yahoo.com...
> Rozdzielasz obie czesci skorupki, do jednej jest przyczepiony mul.
Ale co to sa te mule? Ostrygi?
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-21 18:09:33
Temat: Re: muleLe dimanche 21 mars 2004 ŕ 18:28:18, All a écrit :
>> Rozdzielasz obie czesci skorupki, do jednej jest przyczepiony mul.
>> Druja czescia skorupki odczepiasz mula i po krzyku... Inaczej niz
>> rekami sie nie da.
> Można też posłużyć się złączoną jeszcze muszlą (pustą) jak szczypcami i nimi
> wyciągać nowe mule
Tak.
ps. kompletnie zapomnialam o tej technice, dawno nie jadlam muli :-)
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-21 22:24:52
Temat: Re: muleOn Sun, 21 Mar 2004 13:37:25 +0100, Jurek Kołaszewski wrote:
> Znajomi zapraszaja mnie do restauracji na mule. Czym, z czym je jesc i na co
> zwracac uwage, zeby nie bylo obciachu? Pozdrawiam grupe i dziekuje - j.
Mule są podawane zazwyczaj w dużej misce lub garnku. Bierze się
pustą muszlę /zawsze taka się znajdzie/ i korzysta się z nieh jak
ze szczypiec. W jedną rękę muszlę z zawartością, a drugą ręką
tymi "szczypcami" wyciąga się zawartość muszli i do ust...
Dopuszczalne jest korzystanie z widelca zamiast używania pustej muszli
/widelce są zazwyczaj również podawane/. Pustą muszlę wrzuca się do
podanej w tym celu pustej miski lub garnka.Do muli podaje się pokrojoną
bagietkę i często frytki.Z bagietką zjada się posostały płyn /sos/,
oczywiście jeżeli ktoś lubi /ja tak/. W tym celu jest podawana również
łyżka.
Największy "obciach" bywa z wodą z plasterkiem cytryny podawaną w
miseczce. Podobno /tak mówili mi kelnerzy/ zdarzało się, że goście ją
wypijali. Ta woda służy do umycia palców po mulowej uczcie.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-21 23:04:04
Temat: Re: muleUżytkownik :: Solana :: napisał:
>
> Ale co to sa te mule? Ostrygi?
>
> magda
>
>
Omółki raczej. Ostryga to inny gatunek małża.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |