Data: 2010-05-19 16:03:48
Temat: Re: na 95% to pimpuś :))
Od: zazółcon <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Izabela" <o...@o...eu> napisał w wiadomości
news:6bff3a77-ded2-4dc7-ae7d-4f169102861d@e21g2000vb
l.googlegroups.com...
On 19 Maj, 17:46, Magdulińska <m...@o...pl> wrote:
>Magda - on juz ma za swoje, a wszystko co ponad to
>zaczniemy robić, by go pognębić
>(choćby i nawet to do niego nie docierało z racji stanu psyche)
>to już tylko o nas świadczy.
>Niestety...tyle w tym temacie.
Jak myślisz, czy Ender jest w stanie się przyznać do tego, że coś nie tak z
jego psyche,
czy dalej z uporem maniaka będzie się tu narażał na zniszczenie swojego
życia prywatnego
- dalej prowokując swoją obecnością w usenecie ?
Uważasz, że powinniśmy 'na serio' przylepić mu łatkę 'człowiek ciężko chory,
nie wie,
co czyni' i na tej bazie złagodzic traktowanie ? Bo póki nie dostanie takiej
łatki,
to mu się po prostu należy od usenetowców ;) - dla zasady ;)
Normalny człowiek w takiej sytuacji włącza mechanizmy samozachowawcze
- i uderza w pojednawczy ton, np. przeprasza i prosi, by sytuacji nie
wykorzystywać
i by uszanować jego prywatnosć - po czym się wycofuje.
A on tu naparza równo dalej, wali sciemę za ściemą ...
Czyli chory, niepoczytalny ? Tak go traktować ?
|