Data: 2010-05-19 17:52:34
Temat: Re: na 95% to pimpuś :))
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-05-19 18:48, Izabela pisze:
> On 19 Maj, 18:29, STranger<p...@b...ru> wrote:
>
>
>>> A ty skąd stranger nauczyłeś sie tego
>>> rodzaju ''merytorycznej argumentacji'' od imigr.
>>> z s.c.p ?
>>> Lubisz kopać leżącego/ chorego człowieka ?
>>>
>> Zaraz tam kopać leżącego. Gdyby pimpuś siedział cicho, a nie obrażał
>> Magdę i mnie to bym nic na niego więcej nie pisał na grupie.
>> A typek zamiast przeprosić wszystkich których posty pokasował i przyjąć
>> postawę pojednawczą to z zapałem gryzie dalej.
>>
> Nie odzywajcie się do niego, a zapewniam, ze
> przestanie nipokoić wasz miłość i jedność
> w związku. Sporo syfu samiście sobie tu zrobili - czyż nie?
>
>
Tu masz Dziewczę Drogie odpowiedź na wszystkie pytania:
http://demotywatory.pl/620672
>>> No przecież najlepsze lekarstwo na niego
>>> to bojkot - zapoczątkuj może ten trend.
>>> On tym co zrobił jest u wielu spalony na zawsze, ale
>>> to nie znaczy, ze jego wizerunkiem można
>>> __pamiętliwie__ se
>>> gębę wycierać - każdy już wie jak wygląda.
>>>
>> W porządku, masz sporo racji. Chciałem mu tym uzmysłowić jego
>> postępowanie, bo cały czas brak refleksji i poczucia winy z jego strony.
>>
> Wiem. Poczucie winy powiadasz?
> Osobiści znam ludzi teoretycznie
> uchodzących z normalnych, poważanych i na stanowiskach, którym
> przyznanie się do ewidentnych błędów jest równoznaczne
> z samozagładą. Słowo przepraszam, masz racje,
> muszę coś zmienić bo większość się nie może mylić -
> nie przechodzi przez umysłu - cóż dopiero gardło.
> Sokoro zatem widać, ze on jest zaburzony emocjonalnie i psychicznie-
> czego sie spodziewać?
> On może chcieć ale ni móc, albo nie móc bo
> nie zdaje sobie sprawy ze stanu swojej świadomości
> a raczej nieświadomości.
> Przy czym, nalezy zaznaczyć, ze problemy
> psychiczne nie zawsze
> korelują z brakami w intelekcie czy pojmowaniu.
> To jednak moje dywagacje, być może
> zupełnie błędne w odniesieniu do
> tego człowieka.
> Dlaczego?
> Szaleństwo, też można zagrać... idź na
> jakiś dobry spektakl i postaraj zapomnieć
> ze jesteś w teatrze.
>
>
>
>>> Ja ci powiem w tajemnicy, ze wielu
>>> czeka podobny los umysłu, zapewniam...wiesz jak jest. ;)
>>>
>> Ja nie wiem, ale skoro Ty wiesz jak jest to widocznie że wiesz :)
>>
> Hehe ;)
> mam nadziej, ze z to mrugniecie Magda nie
> nie powiesi za...
>
>
>> Wiesz Aszi,
>>
> Iza jeśli można prosić.
>
>
>> ja w sumie rozumiem dlaczego go tak bronisz. On akurat
>> twoich żadnych postów nie skasował, ani Cie osobiście nie obrażał.
>> A tak przy okazji to Ty mu napisałaś dedykowany wiersz miłosny w poście
>> o temacie zbliżonym do: "Enderowi mojej największej usnetowej miłości"
>>
> Wiersz był dedykowany Sanderowi jak zresztą zauważył
> Edi nie Enderowi ani Senderowi ;)
> To tak wymijająco gwoli wyjaśnienia.
>
> iza
>
>> --
>> pozdrawiam
>> STranger
>>
>
|