On 20 Maj, 23:33, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>
> Darr to było szczere i niezbyt miłe, ale... Naprawdę uważam, że można
> aktywnie korzystać z Usenetu nie rujnując sobie życia prywatnego i
> wyciągając z tej aktywności mnóstwo korzyści.
>
Dobra, zostawmy to. W każdym bądź razie nie chodziło mi o to, że ja
rujnuję sobie przez to życie i nie tak tam napisałem, a o to że są
osoby które się tu zatracają (dosłownie i w przenośni) pisząc nie
tylko na tą grupę i pisząc niejednokrotnie autentyczne głupotki, na
które to szkoda tego czasu ludziom nie dysponującym nim w aż takiej
ilości jak osoby które w tamtym wątku wymieniłem.

Pozdrawiam,
darr_d1