Data: 2003-03-15 20:17:46
Temat: Re: nadrabiam
Od: m...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
No, trochę skomplikowanie. Trzeba zwinąć trochę nitki na mały kłebek, odgryźć
zębami, uśmiechnąć się do ludzi w przedziale, którzy się zaczynają dziwnie
patrzeć, a co do pikotków to na upartego - czyli akurat na mnie - można
przepchnąć złożoną nitke na pół. Ale tradycyjnie lepiej, bez dwóch zdań, to
naprawdę była awaryjna sytuacja:))) Zosia
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|