Data: 2004-05-14 20:23:08
Temat: Re: nadżerka
Od: "SZ" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
CIĄŻA NIE LECZY NADŻERKI!!!
Użytkownik "Mazik" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c82bgc$ptu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Dzieki za wszystkie odpowiedzi:)
> > Ta nadzerke smarowano mi wlasnie jakims (nie znam niestety nazwy)
> preparatem w
> > gabinecie, chodzilam co 2 tyg tak z 4 razy. Powiedziano mi, ze to chyba
i
> tak
> > nic nie da, ale sprobowac trzeba.
>
> Wiec to chyba nie ten lek o ktorym pilalysmy w postach. Bo na smarowanie
nim
> nie chodzi sie co 2 tygodnie, a co 3,4 dni.
>
> > Zmienilam ginekologa, zalozyl mi 2 razy Solcogyn, efekt raczej
nieznaczny.
> > Najlepiej cos z tym zrobic po porodzie. U mnie jest taka sytuacja, ze
moj
> > neurolog i ginekolog odradzaja mi ciaze.
>
> Ginekolodzy twierdza ze ciaza jest lekarstewm na nadzerke. Owszem wody
> plodowe maja wlasciwosci odkarzajace, ale nie zawsze sie zdarza, ze
nadzerke
> owa ciaza usunie.
>
> Wiec w sumie nie wiem na co ten
> > ginekolog kaze mi czekac;)
> > pozdrawiam.
>
> Masz racje, nie ma na co czekac.Ostatecznie mozna dokonac wymrazania.
> Troszke boli. Pochodzisz moze z Wroclawia?
>
>
|