Data: 2008-03-27 13:10:15
Temat: Re: napady leku Jak sobie z nimi radzicie?
Od: "Wieslaw" <j...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "Wieslaw" <j...@o...eu> napisał w wiadomości
news:240f.0000009d.47eb946b@newsgate.onet.pl...
> > >
> > > Użytkownik "Wieslaw" <j...@o...eu> napisał w wiadomości
> > news:240f.0000009a.47eb922e@newsgate.onet.pl...
> > > > Witam,
> > > >
> > > > Jestem chory na nerwice lekowa. Akurat nawet w tym momencie mam napad
> > leku.
> > > > Objawy z ciala sa takie, przyspieszone bicie serca, hiperwentylacja. W
> > zwiazku
> > > > z hiperwentylacja mam zawroty glowy, mrowienie w konczynach i
niektorych
> > > > miesniach. Zawsze w takich wypadkach mam dylemat jak sobie poradzic,
zazyc
> > > > afobam ktory uspokoi te leki( ale wiem, ze on je tylko stlum i powroca
za
> > > > jakis czas), czy przeczkac ( ale tutaj pojawia sie strach) bo
> > > > nie wiadomo co moze pojawic sie pozniej. Napiszcie jak sobie radzicie
z
> > > > napadami leku.
> > > >
> > > A czego się boisz?
> >
> > W sumie to nie wiadomo czego. Taki oglony lek, panika i tyle.
>
> Eeee...nie chce mi się wierzyć że tak z niczego...
> Zawsze od czegoś się zaczyna: sytuacji życiowej,
> urazów lękowych z dzieciństwa...itd itp.
> Jeśli sam nie potrafisz tego nazwać
> to potrzebujesz kogoś do pomocy.
> Swoja drogą czasem pomaga
> powiedzenie sobie
> "raz się żyje"
Chodze na psychoterapie i g.... to pomaga.
Mam nawrot lekow, dawno juz ich nie mialem.
Ostatnio w 2003 tak silne jak teraz. A myslalem
ze minely juz raz na zawsze... Swoja droga,
troche nieszczesc w 2007 r bylo, smierc matki, smierc
ojca, wypadek na moto, zmiana pracy na gorsza.
byly tez i pozytytywy zwiazane z hobby motocyklowym.
Wlasnie troche zelzal mi lek.
Wieslaw
> Podobno.
> ;)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|