Data: 2005-02-16 13:11:09
Temat: Re: napiszcie coś :(
Od: Dorota Szuba <d...@m...desy.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
pogubiona wrote:
>
>>Moze zamiast odczuwac wielkie emocje, po prostu
>>woli dzialac, tam gdzie moze cos zrobic, a jak nie moze, to oddziela to
>>co sie jego/was tyczy od tego co jest gdzies daleko i nie ma na to
>>najmniejszego wplywu? Moze mu sie przez to zdrowiej zyje.
>
>
> On nic nie robi po prostu wszystko olewa. Jemu moze sie zdrowiej zyje ale mi
> nie. Mam wrazenie ze jestem z jakims robotem.
Hmm, z ty, olewaniem to nie wiem jak naprawde u niego jest, moze
nawet Ty sama nie wiesz do konca. Moze to co pisalas o swojej reakcji na
ogladany obraz, tzn. wylaczenie komputera i oddanie sie przezywaniu,
jest po prostu mu obce. Moze jakbys powiedziala, sluchaj widzialam to i
to, moze wiesz co gdzie i komu trzeba powiedziec, zeby to usunieto toby
zadzialal? Probowalas o tej strony?
Na swiecie dalekim, jak i na sasiedniej ulicy wydarzaja sie non stop
roznej masci tragedie. Gdyby kazdy bral to emocjonalnie i przezywal, to
po krotkim czasie zamiast zapobiegania roznym zjawiskom, przepelnily by
sie domy dla wariatow.
Moze w Waszym malzenstwie ogolna srednia posiadanej empatii jest po
prostu zachowana.
>
> najgorsze jest to ze czlowiek bedac w zwiazku czegos oczekuje, ze bedzie
> kochany , wspierany, ze ma przyjaciela, oczekuje i sie zawodzi,
> rozczarowuje, po woli traci wiare w milosc
> kiedy jest sie samym przynajmniej wie sie ze trzeba byc silnym i dac sobie
> rade bo nie ma na kogo liczyc, i jest sytuacja jasna a tak niby masz kogos
> ale tak na prawde jestes sama
> mysle sobie po cholere mi to !
>
Odnies to co napisalas do tej konkretnej sytuacji. Czy chcialas zeby
Cie wspieral w ogolnym zdolowaniu dolujac sie razem z Toba, czy mial Ci
powiedziec, sluchaj ktos cos zrobil, na co nie mamy zadnego wplywu, czy
chcialas zebyscie cos w tej sprawie konkretnego zrobili? Jesli jestescie
z soba x czasu to moze On sobie mysli, o rany ona znowu swoje zaczyna i
od razu sie wylacza, nie widzac sensu w tym co robisz.
Bo dla mnie sytuacja akurat nie jest jasna: tzn tak naprawde czego
oczekujesz?
pozdrawiam
Dorka
|