Data: 2005-05-17 11:00:14
Temat: Re: nawilżanie
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 17 May 2005 12:51:58 +0200, in pl.rec.uroda "Rafal"
<H...@p...edu.pl> wrote in <d6cic6$81p$1@amigo.idg.com.pl>:
>> zgadywałabym, że lekarze dermatolodzy mają jakies pojęcie o swoim
>> zawodze.
>
>Mają pojęcie ale akurat moj przypadek przerasta ich mozliwosci i nie umieja
>mi pomoc wiec faszeruja mnie czym sie da :))
rozumiem, że Ty tak uważasz. podstawy?
>hehehe.Nigdy w zyciu psycholog...to mi nic nie da....on mi nie wyleczy
>tradziku,wiec nie pojde...zle sie czuje z tradzikiem i wstydze sie ze mam
>taki problem...Tak wiec problem na pewno po czesci jest u mnie w psychice
>ale tak na prawda psycholog nie jest w stanie zmienic mojego nastawienia do
>tego problemu...
próbowałeś?
>Najgorsze jest to ze nikomu nic zlego nie robie,zyje
>uczciwie, nic nie kombinuje i takie przeklenstwa mnie spotykaja :)) To juz
>menele z centralnego nie maja tradziku :P
nikt nie mówił, że życie jest sprawiedliwe.
>No wiesz moglbym uzywac podkladu i nie byloby nic widac...ale ja sie nie
>bawie w to...wole to wyleczyc niz ukrywac...za to kobiety maja do tego inne
>podejscie :))
o? kobiety nie chodzą do dermatologów, tylko się tapetują? współczuję
w takim razie głupich koleżanek.
amg
|