« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-22 11:31:22
Temat: neonatologczy jest tu lekarz neonatolog???
urodziłam synka w 28tygodniu i potrzebuję porady
niech się ktoś do mnie odezwie
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-22 11:52:47
Temat: Re: neonatolog
> urodziłam synka w 28tygodniu i potrzebuję porady
>
To synek nie jest w szpitalu? Nie leży w inkubatorze? Troche dziwne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-22 12:01:04
Temat: Re: neonatolog
Użytkownik "doms" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dgu5tr$87i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > urodziłam synka w 28tygodniu i potrzebuję porady
> >
>
> To synek nie jest w szpitalu? Nie leży w inkubatorze? Troche dziwne.
z pewnością leży w szpitalu i na dodatek w inkubatorze, dziewczyna chce
tylko zaciągnąć porady od innego lekarza niż w tym szpitalu, czy to takie
dziwne??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-22 12:17:47
Temat: Re: neonatologSyla napisał(a):
> z pewnością leży w szpitalu i na dodatek w inkubatorze, dziewczyna chce
> tylko zaciągnąć porady od innego lekarza niż w tym szpitalu, czy to takie
> dziwne??
Dla mnie to jest dziwne. Niech idzie do innej poradni. Pomocy dla
dziecka szuka w usenecie? A jak ktoś jej nagada pierdół i dzieciakowi
coś się stanie?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-22 12:39:32
Temat: Re: neonatologDla uściślenia - mój Synuś leży w szpitalu, jest pod mam nadzieję bardzo
dobrą opieką i nie mam zamiaru jej zmieniać bo jak widzę Piotrusiowi służy.
Problem jest w tym, że lekarze mówią w znanym tylko dla siebie języku a gdy
pytam o wytłumaczenie to... tym bardziej nic nie rozumiem.
Chciałam zapytać kogoś "z branży" o wytłumaczenie terminów o zdrowiu mojego
Synka i nakreślenie jakie mogą być nastepstwa.
Nie wim czy są matki, które chciałyby eksperymentować na zdrowiu swojego
dziecka BO KTOŚ NA NECIE TAK POWIEDZIAŁ?
Pozdrawiam
Ewa
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dgu75r$cq8$2@news.onet.pl...
> Syla napisał(a):
> > z pewnością leży w szpitalu i na dodatek w inkubatorze, dziewczyna chce
> > tylko zaciągnąć porady od innego lekarza niż w tym szpitalu, czy to
takie
> > dziwne??
>
> Dla mnie to jest dziwne. Niech idzie do innej poradni. Pomocy dla
> dziecka szuka w usenecie? A jak ktoś jej nagada pierdół i dzieciakowi
> coś się stanie?
>
> --
> best regards,
> scream (at)w.pl
> Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-22 13:01:32
Temat: Re: neonatolog
gdy
> pytam o wytłumaczenie to... tym bardziej nic nie rozumiem.
Może po prostu wrzuć na luz. Twój synek (z tego co piszesz) ma zapewnioną
specjalistyczną opiekę i o to chodzi. Po co drążyć? Sama widzisz, że im
bardziej brniesz w szczegóły, tym mniej rozumiesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-22 13:04:52
Temat: Re: neonatolog
Użytkownik "doms" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dgu9uk$kcv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> gdy
> > pytam o wytłumaczenie to... tym bardziej nic nie rozumiem.
>
> Może po prostu wrzuć na luz. Twój synek (z tego co piszesz) ma zapewnioną
> specjalistyczną opiekę i o to chodzi. Po co drążyć? Sama widzisz, że im
> bardziej brniesz w szczegóły, tym mniej rozumiesz.
ja tam bym chciała wiedzieć co robią z moim dzieckiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-22 13:23:15
Temat: Re: neonatolog
Użytkownik "Syla" <s...@x...pl> napisał w wiadomości
news:dgua6g$q2i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ja tam bym chciała wiedzieć co robią z moim dzieckiem
Ja tez. I dlatego zapytalabym lekarza prowadzącego.
HaNkA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-09-22 13:25:14
Temat: Re: neonatologWitaj!
Chyba za dużo tych słownych utarczek. Po prostu napisz, czego chciałabyś
się dowiedzieć, co zrozumieć.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-09-22 13:54:23
Temat: Re: neonatologMój Synuś miał wylew przy porodzie III/IV stopnia, dzisiaj lekarz
powiedział, że ma dziurę w mózgu po tym wylewie - co dalej będzie z tą
dziurą? jakie mogą być następstwa czegoś takiego?
Ma również bezdechy - kilka dni jest ok, a potem jest dzień gdy "zapomina" o
oddychaniu (w poniedziałek został odłaczony od respiratora). Czy są jakieś
metody by "zmusić" go do oddychania?
Badania wychodzą coraz lepsze, a Piotruś zaczął mieć szarą skórkę. Cały czas
był różowiutki a teraz jest taki "przezroczysty" i podobno to niepokoi teraz
lekarzy najbardziej.
Pozdrawiam
Ewa
Użytkownik "Piotr" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dgubbt$j6q$2@inews.gazeta.pl...
> Witaj!
>
> Chyba za dużo tych słownych utarczek. Po prostu napisz, czego chciałabyś
> się dowiedzieć, co zrozumieć.
>
> Pozdrawiam
> Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |