From: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <a4qr0i$8s8$1@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<3...@g...pl>
Subject: Re: ...nie chce cie zrani
Date: Wed, 20 Feb 2002 14:25:43 +0100
Lines: 67
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
NNTP-Posting-Host: kubus.interpc.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: kubus.interpc.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1014212392 kubus.interpc.pl (20 Feb 2002 14:39:52 +0100)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.vogel.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:126287
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Rafalski" napisal:
>
> > W koncu skoro nic do niej nie czuje to czy ja jego
> > postepowanie zrani, czy nie jest mu to zupelnie obojetne.
> Hmm.. widzę, że - wbrew pozorom - nie ja, tylko Ty widzisz
> sprawę czarno-biało,
Tu mnie zaskoczyles teraz :) Ale z drugiej strony czy naprawde zawsze
trzeba sie doszukiwac jakichs podtekstow? Czasem najprostsze rozwazania sa
wlasciwe
> A mi się wydaje, że facet jest u progu sytuacji, w której
> powiedziałby "zostańmy przyjaciółmi" i mówiłby to całkiem
> szczerze.
Zgadza sie. Boi sie zaangazowac wiec daje to do zrozumienia.
> > Chyba wiec najbardziej prawdopodobne bedzie iz chodzi
> > tutaj o lek przed tym, ze nic z tego moze nie wyjsc...
> Albo przed tym, że może wyjść.
No to czego tu sie obawiac? Jesli wyjdzie to ekstra. Chyba, ze myslisz o
zwiazku gdy wyjdzie ale tylko ona bedzie tak czula.
> Kto może zranić i ostrzega o tym? On. Czyli zdaje sobie
> sprawę, że problem z zaangażowaniem leży po jego stronie.
Zgadza sie :) Po prostu nie ma pewnosci jak to sie moze skonczyc. Ma obawy
czy zwiazek ma przyszlosc. Nie widze jednak zwiazku z tym, co pisalem na
poczatku. Nadal twierdze, ze jesli on zupelnie nic do niej nie czuje. Chce
sie tylko zabawic - nie powie jej, ze nie chce jej zranic. Za duzo
widzialem podobnych przypadkow aby zmienic co do tego zdanie...
> "Nie chcę cię zranić" oznacza IMVHO:
> - mogę łatwo cię zranić, bo widzę, że tobie bardziej zależy;
To pasuje tez.
> - ostrzeżenie: Cholera, być może będę musiał wsiąść w swoją
> rakietę i polecieć w kosmos ratować naszą planetę
Chyba troche sie zagalopowales ;)
> > > nie zawsze te same słowa wypowiedziane przez kobiety i
> > > mężczyznę mają to samo znaczenie- czy nie tak?
> > Tak. Malo tego. Nie zawsze te same slow wypowiedziane
> > przez roznych facetow znacza to samo :)
> Zawodowy ściemniacz z kolegi ;)
Ja i sciemniacz? Gdyby to przeczytali wszyscy, ktorzy mnie znaja niezle by
sie usmiali :)
> Zawsze chodzi o to samo, tylko różnie się sublimuje :)
Nie zawsze. Ludzie wychowuja sie w roznych srodowiskach. Rozne czynniki
maja na nich wplyw. Z tej prostej przyczyny nie wszystko widza jednako.
pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/
|