Data: 2006-10-01 22:26:52
Temat: Re: nie chce mi się (żyć)
Od: "Bartos" <f...@u...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bluzgacz" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:efogmg$8gr$1@registered.motzarella.org...
>
> "G. B. Spender" <q...@l...org> wrote in message
> news:efhg49$88v$1@news.onet.pl...
>
> > mnie załamać. Pracę już skończyłem i z im dalszej perspektywy patrzę,
tym
> > bardziej mam wrażenie że niewiele mi to dało. No, może to, że teraz
więcej
> > mówię i rzadziej się zacinam.
>
> Przeczytaj ostatnie zdanie tego cytatu............
> Masz rozwiazanie czesci problemow - wyjdz kurwa do ludzi.
>
> > tak żyć jako frajer i ciota, który w wieku 19 lat nawet się nie całował
> > czy też nie potrafi postawić na swoim.
>
> O kurwa, rzeczywiscie jestes pizdowaty, ale jezeli nie jestes pasztetem to
> predzej czy pozniej na pewno umoczysz kutasa, cierpliwosci i moze odwagi?
> Odwagi w poznawaniu kobiet. Jestes na studiach - bedzie wiele okazji. Jak
> troche starsza osoba moge Ci powiedziec tylko, ze kobiety sa latwe -
> WSZYSTKIE. Trzeba tylko dzialania, jak szmaty zalapia w czym rzecz, ze do
> nich uderzasz to przez reszte pomoga Ci zrobic wszystko aby znalezc sie z
> Toba w lozku i przyjac fiuta do cipy, wtedy to kurwa dopiero poczujesz
> przyplyw energii.
>
> > Za wszelkie, nawet obraźliwe komentarze i sugestie będę wdzięczny.
>
> Wypierdalaj z ta jebana wdziecznoscia - nie potrzebuje jej.
> Wez sie tylko do roboty, poznaj kumpli i zacznij lazic na imprezy to cie
> rozrusza.
> Jak zobaczysz cipke ze zgrabna dupa oraz dydlami i ci stanie, to dopiero
> bedziesz wiedzial co masz robic.
> Chuj sam bedzie podazal za cipka tak jak laska rozdzkaza przy poszukiwaniu
> wody.
> --
>
> Bluzgacz
> GG:5015
> pierdolic sygnature
Ok, ok... Widze że ta dyskusja przybrała drastyczny rozmiar, z
zaciekawieniem czytałem cały ten wątek i widze jedno, G.B. Spender (Tak przy
okazji, czy Twój nick miał być przeróbką D.B. Cooper'a ? ) Masz utartą
ścieżkę i wizję którą idziesz, nie tkwisz więc w próżni, lecz na płaskiej
ziemi, brakuje ci może odwagi i ufności, czujesz się jak osoba niespełniona,
i w tym tkwi Twoje rozwiązanie i Twoja nadziej, wiesz dla czego? Bo jesteś
jak "tabula rasa" - czysta karta, jak dziecko po narodzeniu, nie zapełniłeś
swego życia ciekawymi doświadczeniami, dla tego świat stoi przed Tobą otwary
i "czeka" aż go odkryjesz, wierz mi, nie będzie Ci trudno odnaleźdź swój
cel, nie będzie Ci trudno odnaleźdź drogę i zbudować swoje życie od nowa,
wszystkiego czego potrzebujesz, już masz, bo jest w Twojej głowie.
Jedna tylko uwaga, nie całowałeś się z dziewczyną i masz 19 lat.... Eeee....
muszę to przyznać.... Nie ma się co martwić, zwyczajnie może tego nie
porzebujesz, może nie jest Ci to po prostu potrzene, a jeśli jest, to nie
napalaj się aby znaleźdź pierwszą lepszą dziewczynę żeby się pocałować i
pójść z nią do łóżka, przemyśl wszystko i znajdź swojego idola, wzór
postępowania wg. którego chciałbyś żyć, moja propozycja, - Wyobraź sobie
Siebie jako osobę pełną przekonania, życia i ufności, wyobrażaj tak sobie
siebie dniami i nocami, zapragnij tego obrazu aby stał się rzeczywistością,
uwierz mi, stanie się. Moja rada? Daj sobie spokój z kobietami w łóżku,
czekaj aż nadejdzie ta jedyna, ta prawdziwa przy której i dla której
staniesz się prawdziwym mężczyzną a nie tylko się rozprawiczsz, to żaden
sukces, sukcesem jest pozostanie wiernym ideałom, spełnienie siebie i
własnych marzeń, tego Ci życzę
Pozdrowienia
Bartos
|