« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-26 17:40:18
Temat: nie-człowiekJak znaleźć swój dom?
Wczoraj do mnie dotarło, że nie jestem człowiekiem. I jakoś mi z tym
głupio - nie znam nikogo z 'naszych'. Skąd się tu wzięłam i po co? Skoro
tu jestem to pewnie mam coś do zrobienia... a może to tylko pomyłka,
głupi żart, powinnam być gdzie indziej.
Może wiecie gdzie jest wyjście? Wiem, że można tylko bez ciała to
opuścić, ale nie mam gwarancji, że samobójstwo mnie tam poprowadzi. Może
rzucić mnie w zupełnie przeciwną stronę. Muszę świadomie wyjść z tej
łupinki, pokierować swój umysł. Tylko jak... i dokąd?
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-26 17:46:36
Temat: Re: nie-człowiekCzytalas moze "Weronika postanawia umrzec" ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-26 18:01:08
Temat: Re: nie-człowiekUżytkownik "ika zuzeloth" :
> Jak znaleźć swój dom?
>
> Wczoraj do mnie dotarło, że nie jestem człowiekiem. I jakoś mi z tym
> głupio - nie znam nikogo z 'naszych'. Skąd się tu wzięłam i po co?
Skoro
> tu jestem to pewnie mam coś do zrobienia... a może to tylko pomyłka,
> głupi żart, powinnam być gdzie indziej.
> Może wiecie gdzie jest wyjście? Wiem, że można tylko bez ciała to
> opuścić, ale nie mam gwarancji, że samobójstwo mnie tam poprowadzi.
Może
> rzucić mnie w zupełnie przeciwną stronę. Muszę świadomie wyjść z tej
> łupinki, pokierować swój umysł. Tylko jak... i dokąd?
TY TEŻ ???:) ET?;)
Zastanów się co możesz TU zrobić dobrego.
Po co Cię mają wysyłać z powrotem;)))
ETM:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-26 18:12:37
Temat: Re: nie-człowiekEvaTMKGSM <e...@w...pl> na moim ekranie zjawia się z tekstem:
> TY TEŻ ???:)
Tak. To masowa zsyłka.
> Zastanów się co możesz TU zrobić dobrego.
> Po co Cię mają wysyłać z powrotem;)))
Zastanawiam się, ale nie wiem co w ogóle jest 'dobre'. Wszystko jest
względne, nic nie jest pewne.
Poczekam jeszcze trochę. Skoro dopiero teraz mi powiedzieli, że ja
nietutejsza, to może niedługo objaśnią dalsze szczegóły misji. Tylko,
że... ja mam to gdzieś. Nie interesują mnie misje. Ja chcę iść spać.
Nieśmiertelność to jednak przekleństwo, a całe życie się o nią 'modliłam'
:(
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-26 18:13:56
Temat: Re: nie-człowiekWilczek <w...@i...com> na moim ekranie zjawia się z tekstem:
> Czytalas moze "Weronika postanawia umrzec" ?
Nie.
Jestem analfabetką, więc podaj mi proszę jeszcze autora, to sobie
przeczytam. Tylko utnę "Weron".
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-27 01:19:59
Temat: Re: nie-człowiekUżytkownik "ika zuzeloth" <i...@i...ciach.pl> napisał w wiadomości
news:a2upki$o7u$2@news.tpi.pl...
> Może wiecie gdzie jest wyjście? Wiem, że można tylko bez ciała to
> opuścić, ale nie mam gwarancji,
>Muszę świadomie wyjść z tej
> łupinki, pokierować swój umysł.
Nic nie zostaje w czlowieku w srodku po jego smierci. Niczego wiec nie
opuscisz.
Dusza czlowieka znajduje sie na zewnatrz czlowieka. Te dusze stanowi
otaczajacy nas swiat.
Gdy ty opuscisz ten swiat - przestanie on byc twoja wlasnoscia.
Rinaldo
--
====================================
Swiat jest jak lustro, w ktorym kazdy dostrzega swoje wlasne odbicie. W
naszym otoczeniu postrzegamy glownie takich ludzi, ktorzy nosza przede
wszystkim nasze wlasne cechy: nasze wady, przywary i zalety. Bo latwiej nam
dostrzec ludzi posiadajacych nasze wlasne cechy, nawet jeslibysmy przed
swiatem te nasze cechy ukrywali. I tak staja sie one widoczne poprzez
otaczanie sie ludzmi, ktorzy te cechy nosza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-27 09:37:53
Temat: Re: nie-człowiek> Jak znaleźć swój dom?
{}Albo się mylę, albo nęka cię to samo, co nęka mnie.
> Wczoraj do mnie dotarło, że nie jestem człowiekiem.
{}Miewałem takie wnioski, ale czy tego chcę, czy nie - jestem człowiekiem,
bo posiadam ludzkie ciało oraz świadomość.
> I jakoś mi z tym głupio - nie znam nikogo z 'naszych'.
{}W takim razie właśnie poznajesz, zreszta ja też :)
> Skąd się tu wzięłam i po co? Skoro
> tu jestem to pewnie mam coś do zrobienia... a może to tylko pomyłka,
> głupi żart, powinnam być gdzie indziej.
{}Skąd ja to znam...
Jedynym celem, jaki może być to czynienie Dobra, bo wszystkie inne działają
tylko na krótką metę.
> Może wiecie gdzie jest wyjście? Wiem, że można tylko bez ciała to
> opuścić, ale nie mam gwarancji, że samobójstwo mnie tam poprowadzi. Może
> rzucić mnie w zupełnie przeciwną stronę. Muszę świadomie wyjść z tej
> łupinki, pokierować swój umysł. Tylko jak... i dokąd?
{}Poczucie, że tkwimy w tej "sferze" i nie znamy pewnej drogii ucieczki. Coś
jak przeczucie, że znajdujemy się w śnie. Powstaje pytanie: czy inni też są
z nami czy tylko są konstruktem naszego snu?
Śmierć - może ta wycieczka w jedną stronę zaprowadzi nas do wyższego świata.
Ale po co popełnić samobójstwo, skoro ona i tak przyjdzie. Czy nie lepiej
oddać życie za kogoś w imię słusznej sprawy?
Jedno wiem - nie możemy przy pomocy własnego mózgu pojąć nawet własną
świadomość, nie mówiąc już o sensie istnienia Wszechświata i istocie Boga.
Musimy zaufać, musimy uwierzyć.
--
Pozdrawiam!
Piotr "StarEd" Migdał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-27 09:56:07
Temat: Re: nie-człowiekRinaldo <r...@g...pl> na moim ekranie zjawia się z tekstem:
> Nic nie zostaje w czlowieku w srodku po jego smierci. Niczego wiec nie
> opuscisz.
> Dusza czlowieka znajduje sie na zewnatrz czlowieka. Te dusze stanowi
> otaczajacy nas swiat.
No właśnie - jesteśmy kawałkami Chaosu obleczonymi w geniusz ludzkich
organizmów, ale to tylko krótkotrwała łupinka. Kiedy się dusza wydostaje,
to jest siebie świadoma, a przede wszystkim świadoma jedności za całym
wszechświatem.
> Gdy ty opuscisz ten swiat - przestanie on byc twoja wlasnoscia.
I mogę go oglądać z zewnątrz, jak robią inne demony pragnące się tu
dostać. A ja pragnę wyjść na zewnątrz, wrócić do Chaosu, kosmosu, pod
wodę, gdziekolwiek jest moje miejsce.
--
ika - umop apisdn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-27 11:09:19
Temat: Re: nie-człowiekUżytkownik "ika zuzeloth" <i...@i...ciach.pl> napisał w wiadomości
news:a30jib$nk2
> > Nic nie zostaje w czlowieku w srodku po jego smierci. Niczego wiec nie
> > opuscisz.
> > Dusza czlowieka znajduje sie na zewnatrz czlowieka. Te dusze stanowi
> > otaczajacy nas swiat.
>
> No właśnie - jesteśmy kawałkami Chaosu
Nie jestesmy kawalkami Chaosu. Jestesmy tworcami otaczajacego nas swiata.
jedne ma w nim chaos, inny porzadek.
>Kiedy się dusza wydostaje,
Dusza nie musi sie wydostawac, bo ona stale jest na zewnatrz!
> > Gdy ty opuscisz ten swiat - przestanie on byc twoja wlasnoscia.
>
> dostać. A ja pragnę wyjść na zewnątrz, wrócić do Chaosu, kosmosu, pod
> wodę, gdziekolwiek jest moje miejsce.
>
Twoje miejsce jest zawsze tam, gdzie jestes teraz. Nie da sie opuscic go.
Jak slimak wszedzie nosimy swoje domki.
Pewien pijak wyprowadzil sie ze swojego miasta, bo mial strasznie rozpite
towarzystwo. Wkrotce nowe towarzystwo w nowym miescie bylo takie samo. Bo on
nie zmienil sie wewnetrznie, wiec przyciagal swoje otoczenie ludzi o tych
samych sklonnosciach i pociagu do alkoholu.
Jedynie radykalna zmiana swego wlasnego wnetrza moze zmienic swiat w ktorym
przebywasz. I nic wiecej.
Rinaldo
====================================
Swiat jest jak lustro, w ktorym kazdy dostrzega swoje wlasne odbicie. W
naszym otoczeniu postrzegamy glownie takich ludzi, ktorzy nosza przede
wszystkim nasze wlasne cechy: nasze wady, przywary i zalety. Bo latwiej nam
dostrzec ludzi posiadajacych nasze wlasne cechy, nawet jeslibysmy przed
swiatem te nasze cechy ukrywali. I tak staja sie one widoczne poprzez
otaczanie sie ludzmi, ktorzy te cechy nosza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-27 11:19:07
Temat: Re: nie-człowiekUżytkownik "ika zuzeloth" :
> No właśnie - jesteśmy kawałkami Chaosu obleczonymi w geniusz
ludzkich
> organizmów, ale to tylko krótkotrwała łupinka. Kiedy się dusza
wydostaje,
> to jest siebie świadoma, a przede wszystkim świadoma jedności za
całym
> wszechświatem.
>
> > Gdy ty opuscisz ten swiat - przestanie on byc twoja wlasnoscia.
>
> I mogę go oglądać z zewnątrz, jak robią inne demony pragnące się tu
> dostać. A ja pragnę wyjść na zewnątrz, wrócić do Chaosu, kosmosu,
pod
> wodę, gdziekolwiek jest moje miejsce.
Na to widzę tylko jeden sposób - dobrze przeżyć zycie.
Nieistotne, że i czy dotąd było inaczej. Skoro myślisz o tym,
nie jest jeszcze za późno. Droga prowadzi przez akceptację
siebie i zmianę swojego kawałka świata na lepszy, dzięki Tobie.
Ta droga zaczyna się od buntu i chaosu. Its normal;)
Od Ciebie zależy reszta.
E:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |