Data: 2005-04-03 22:11:41
Temat: Re: nie smućmy się
Od: Proximus <p...@S...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik pawel napisał:
> nie raz juz sie przewracalem...
> teraz jednak udezylem morda o dno... moze czas zeby sie preznie odbic od
> niego...
To pora odbic sie od dna. Dzialaj, nie poddawaj sie. Zycie nadal trwa.
>> Kazdy ma jakies wady. Wazne jest zeby mial tez zalety.
> w tej chwili to moje zalety (tak, sa takie) wydaja mi sie jakies bardzo
> niewazne w obliczu "ostatecznego rozliczenia"
To nie Ty bedziesz ostatecznie rozliczac, tylko Ciebie beda rozliczac.
Nie zanizaj wartosci swoich zalet. Nie wyolbrzymiaj wad. Badz soba.
> szkoda tylko, ze wiele ludzi o tym zapomina.
Wazne, ze sa tacy, ktorzy pamietaja. Analogicznie: na swiecie jest wiele
zlych ludzi, ale sa tez dobrzy.
> a mi osobiscie podobala sie bardzo dzisiejsza akcja z szalikami roznych
> druzyn na franciszkanskiej... kto byl, ten wie jak to wygladalo...
> i niewazne jest, ze za 2 tygodnie znow sie beda bic po ryjach...
Poprosili sedziego o zakonczenie meczu, tak jak na meczy Pogon - Lech?
>> Z czasem przyjdzie, ze bedziesz wiedzial.
> o ile jeszcze mam na to czas.
> jedyne (az tak wiele?) co przez ostatni weekend zrozumialem, to fakt, ze
> nigdy nie wiemy ile tego czasu jeszcze nam zostalo...
Niedlugo popadniesz w paranoje. Nie mysl o smierci, zyj dalej. Smierc i
tak przyjdzie. Oby przyszla jak najpozniej.
>> Ja tez wielu rzeczy nie wiem, nie umiem, tez mam problemy.
> ironia ludzkosci...
Raczej nasza niedoskonalosc.
>> Moze podobne do Twoich,
> mowilem juz cos o dnie?
nie pamietam ;)
>> zwlaszcza, ze prawdopodobnie jestesmy w podobnym wieku :)
> rocznik 82...
To jestem mlodszy - 1984.
--
Proximus
|