Data: 2004-12-01 12:40:38
Temat: Re: nie uroda a moda
Od: "Ligeia" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:coir00$btj$1@inews.gazeta.pl...
> Żeby tylko grymasy na twarzy. Już z daleka widać ten specyficzny > chód
męczennicy, co dla urody "wszystko, no normalnie wszystko".
Jasne. :LOL:
Wybacz, ale uśmiałam się przednio. :D A tak na poważnie, to chyba nie za
bardzo zrozumiałaś, o co mi chodziło. Ja nie pisałam, że się katuję w imię
efektownego wyglądu, tylko że przy wyborze obuwia to jego wygląd jest dla
mnie priorytetem. Nie należę do ludzi, którzy większość czasu spędzają na
nogach, więc spokojnie mogę sobie pozwolić na kupno takich butów, które
uważam za wyjątkowo ładnie prezentujące się na nodze. Poza tym, większość
butów na wyższym i cienkim obcasie (a jakoś do tego cienkiego mam słabość)
nie jest źródłem wygody. :> To chyba dosyć logiczne.
Natomiast jeśli kupuję buciska z myślą o łażeniu po górach czy ogólnie o
chodzeniu, to wtedy oczywiście, wybieram takie, które są wygodne. Tylko nie
wiem, dlaczego miałabym iść na imprezę w butach górskich a nie super
kozaczkach na obcasie? Tylko dlatego, że te pierwsze są zdecydownie
wygodniejsze? ;-) Jakoś do mnie nie trafia ta argumentacja, wybacz. Poza
tym, wiele rzeczy nie jest wygodnych, a jednak się je zakłada, np.
pończochy. :>
Ligeia
--
"Cet Homme donc, par prieres, par larmes,
Par sortileges et par charmes,
Fait tant qu'il obtient du destin
Que sa Chatte en un beau matin
Devient femme"
"La Chatte métamorphosée en femme"
Jean de la Fontaine
|