Strona główna Grupy pl.rec.ogrody niebieska trawa?

Grupy

Szukaj w grupach

 

niebieska trawa?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 105


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-12-17 17:03:30

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> google pokazuja jeszcze   kilka  innych Ophiopogonow planiscapus oprocz
> Nigrescensa
> np Arabicus, Black Dragon

Zwracam uwagę,że Ophiopogon nie jest trawą.
Pozdrawiam.mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-12-17 17:07:20

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@p...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, December 17, 2007 5:35 PM
Subject: Re: niebieska trawa?
> i nieuczciwy, bo sprzedawać rośliny w środku zimy to lekka przesada.
>Naprawdę wygląda to np tak
>http://www.dobrepole.pl/pic/festuca_glauca_blue_sel
ect_1.0.jpg
>Pozdrawiam
>Kaśka
:)
po pierwsze
ten ktos sprzedaje nasionka
po drugie
to jak wybarwiona jest Festuca glauca w odmianach zalezy od warunkow
gdy duzo wody to robi sie bardziej zielona
po trzecie
dlaczego nieuczciwoscia/przesada dla Ciebie jest sprzedaz sadzonek traw
teraz?
Technicznie zima gdy zamarznieta jest ziema bylby problem
z wykopaniem dolka a poza tym nie ma zadnych przeciwskazan
a wiele traw , z ktorych teraz robie sadzonki do wiosny przerosnie
korzeniami doniczki
I bynajmniej po podzialach nie stoja w ogrzewanej szklarni
wiekszosc z powrotem trafia do boksow pod chmurke.
Wedlug mnie to dobra pora na zakupy bo ze wzgledu na pore roku
mozna kupic taniej a przy tym sa to najczesciej duze i rozrosniete sadzonki,
z ktorych da sie zrobic kilka sadzonek
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-12-17 17:16:30

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6b55.000000d5.4766abe0@newsgate.onet.pl...
>
>> google pokazuja jeszcze kilka innych Ophiopogonow planiscapus oprocz
>> Nigrescensa
>> np Arabicus, Black Dragon
>
> Zwracam uwagę,że Ophiopogon nie jest trawą.
> Pozdrawiam.mirzan
:)
A czy napisalem , ze jest inaczej ?
:))))))
z pozdrowieniami i usmiechami
smal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-12-17 19:09:38

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: Marta Góra <m...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 17 Dec 2007 18:07:20 +0100, Tadeusz Smal napisał(a):


> dlaczego nieuczciwoscia/przesada dla Ciebie jest sprzedaz sadzonek traw
> teraz?


Bo nie widać czy są żywe. Żadna szanująca się szkółka nie sprzedaje ani
traw ani paproci ani też innych bylin do momentu kiedy wiadomo, że roślina
jest zdrowa i na tyle silna by przetrwać w gruncie.
Poza tym jest to psucie sobie renomy, bo do końca nie wiesz czy masz do
czynienia z doświadczonym ogrodnikiem czy z nowicjuszem.

>wiele traw , z ktorych teraz robie sadzonki do wiosny przerosnie
>korzeniami doniczki

No właśnie - wiele, ale czy wszystkie?
Kiedyś sama kupiłam takie pennisetum, poniekąd zapłaciłam za własną głupotę
bo się uparłam żeby je ze szkółki zabrać mimo ostrzeżeń sprzedawcy, ze
gwarancji nie daje.
Delikatnie mówiąc sadzenie bylin o tej porze roku to mniej więcej taka sama
nieostrożność jak dzielenie i sadzenie podczas 30-sto stopniowych upałów,
coby tego po imieniu głupotą nie nazwać. Wiem co piszę bo ta głupota
kilkarotnie z moim udziałem sie odbywała.


U mnie "kolorowe" trawy niespecjalnie się trzymają, jakaż złota kostrzewa
szybko padła, podobnież wymieniony tu śmiałek Northern Lights, imperata
niespecjalnie się wybarwia, ale to juz zasługa gleby.
I chociaż śmiałki są pięknymi trawami, wyjątkowo efektownymi podczas
kwitnienia, to odradzam, sieje się to bydle wszędzie, najczęściej dla
niepoznaki w innych trawach i daje o sobie znać jak zakwitnie, co oznacza
kolejną plagę śmiałków w ogrodzie. Ja w każdym razie śmiałka mam juz
wszędzie.
Natomaist moją faworytką jest Festuca amethystiana, IMO bardzo ładna, mała
i zgrabna o niewielkich przyrostach.

Pozdrawiam,
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-12-17 20:50:31

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tadeusz Smal pisze:

> :)
> po pierwsze
> ten ktos sprzedaje nasionka

Czyli odszczekuję nieuczciwego. Nie chciało mi się czytać, tego
wszystkiego. Nie lubię takich aukcji z fajerwerkami. Przerost formy nad
treścią.


> po drugie
> to jak wybarwiona jest Festuca glauca w odmianach zalezy od warunkow
> gdy duzo wody to robi sie bardziej zielona

Pokaż mi aż tak wybarwioną w naturze kostrzewę, to przyniosę pod Poznań
ci w zębach największego rarytasa jakiego sobie wymarzysz.


> po trzecie
> dlaczego nieuczciwoscia/przesada dla Ciebie jest sprzedaz sadzonek traw
> teraz?
> Technicznie zima gdy zamarznieta jest ziema bylby problem
> z wykopaniem dolka a poza tym nie ma zadnych przeciwskazan
> a wiele traw , z ktorych teraz robie sadzonki do wiosny przerosnie
> korzeniami doniczki
> I bynajmniej po podzialach nie stoja w ogrzewanej szklarni
> wiekszosc z powrotem trafia do boksow pod chmurke.
> Wedlug mnie to dobra pora na zakupy bo ze wzgledu na pore roku
> mozna kupic taniej a przy tym sa to najczesciej duze i rozrosniete
> sadzonki,
> z ktorych da sie zrobic kilka sadzonek


Byliny sadzi się jesienią, tak żeby przed mrozami zdążyły się ukorzenić,
trzymam sie tej zasady z różnych powodów.
Resztę napisała Marta nie ma sensu sie powtarzać.

Pozdrawiam
Kaśka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-12-17 21:05:17

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Marta Góra" <m...@h...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, December 17, 2007 8:09 PM
Subject: Re: niebieska trawa?


Dnia 17 Dec 2007 18:07:20 +0100, Tadeusz Smal napisał(a):


>> dlaczego nieuczciwoscia/przesada dla Ciebie jest sprzedaz sadzonek traw
>> teraz?
>Bo nie widać czy są żywe. Żadna szanująca się szkółka nie sprzedaje ani
>traw ani paproci ani też innych bylin do momentu kiedy wiadomo, że roślina
>jest zdrowa i na tyle silna by przetrwać w gruncie.
:)
zauwaz ,
ze Kasia swym oburzeniem "wybuchla"przy Festuca glauca
ktora nalezy do zimotrwalych i wrecz pancernych roslin
:)
jej swiete oburzenie oslepilo ja do tego stopnia
ze niedoczytala szczegolu ze mowa o nasionach a nie sadzonkach
:)
gadasz tez jak nowicjuszka :
w przypadku wysokich traw w rodzaju Miscanthusow teraz wlasnie
gdy zimuja w klaczach jest najlepszy czas na ich przesylanie
niz pozniej gdy beda ulistnione
:)
do mnie pierwsze dostawy sadzonek w tzw opcji z golym korzeniem przyjada w
styczniu
:)
>Poza tym jest to psucie sobie renomy, bo do końca nie wiesz czy masz do
>czynienia z doświadczonym ogrodnikiem czy z nowicjuszem.
:))))
jak pamietasz z czasow kiedy sama zajmowalas sie handlem
Klientow sie nie wybiera ...
:)
w sezonie tzn od wiosny po jesien nie mam czasu na nic wiecej
poza podsumowaniem i pakowaniem
i jak ktos sie o cos pyta to albo jakis gotowiec lub bardzo zdawkowo
odpisuje na zapytania
:)
teraz mam wiecej czasu
i mozna pytac do woli

>>wiele traw , z ktorych teraz robie sadzonki do wiosny przerosnie
>>korzeniami doniczki

>No właśnie - wiele, ale czy wszystkie?
>Kiedyś sama kupiłam takie pennisetum, poniekąd zapłaciłam za własną głupotę
>bo się uparłam żeby je ze szkółki zabrać mimo ostrzeżeń sprzedawcy, ze
>gwarancji nie daje.
:)
nawet jesli wybudza sie do wegetacji wiosna
to nie ma zadnych przeszkod aby teraz podzielic i zrobic nowe pokolenie
sadzonek
:)
a konkretniej prosze, o jakim piszesz Pennisetum?
:)
ja dziele zima nawet Pennisetum villosum

>Delikatnie mówiąc sadzenie bylin o tej porze roku to mniej więcej taka sama
>nieostrożność jak dzielenie i sadzenie podczas 30-sto stopniowych upałów,
>coby tego po imieniu głupotą nie nazwać.
:)
wydaje mi sie, ze przesadzanie lub wysylka w 30 stopniowych upalach
wysokich roslin niesie z soba wieksze ryzyko niz teraz
gdy rosliny sa w zimowym uspieniu
:)
>U mnie "kolorowe" trawy niespecjalnie się trzymają, jakaż złota kostrzewa
>szybko padła,
:)))
sa dwie Kostrzewy zlote
Festuca amethistina Aurea oraz Festuca paniculata Aurea
:)
z F.paniculata mierzylem sie chyba dwukrotnie bodajze
i tez mi zawsze padala
:(
> podobnież wymieniony tu śmiałek Northern Lights,
:)
tego powyzej nie mialem
byl w ofercie ale juz i tak na zbyt wiele zamowilem
i z kilku Deschampsia caespitosa wybralem Bronzeschleier
:)))))
>imperata niespecjalnie się wybarwia, ale to juz zasługa gleby.
:)
Imperata potrzebuje przede wszystkim swiatla do wybarwienia
:)
jesli zas chodzi o ziemie
to lepiej sie wybarwia na mniej zyznej
ale ma wtedy mniejsze przyrosty
:)
nie wiem czy wiesz ale Imperata cylindrica Red Baron
nabiera swoich barw w zwiazku z osadzaniem w klaczach i lisciach potasu z
gleby,
Potas sluzy roslince wiazaniu i magazynowaniu wody
ale efektem 'ubocznym' jest to czerwienienie blaszek lisciowych
:)
Zasadniczo w glebie najczesciej jest wystarczajaca ilosc potasu
ale w ogrodniczych za pare zlotych dostepne sa nawozy potasowe
tzw MAGICZNE SILY firmy Substralu, ktorymi mozna sprawic
ze zielone pomidory zrobia sie pieknie czerwone
a Imperata bedzie jeszcze czerwiensza niz normalnie bylaby
:)
Swoja droga Imperata dla tych wlasnie latwo przyswajalnych jonow potasowych
jest bardzo poszukiwania w przemysle kosmetycznym
np do kremow ujedrniajacych skore
i mozna z niej robic we wlasnym zakresie maseczki na twarz
:)
Imperata cylindrica zawiera rowniez kumaryne
nie w takiej ilosci jak Hierochloe odorata (Zubrowka)
ale w wystarczajacej aby zima byc przysmakiem
dla wszelkiego rodzaju nornic i innych myszowatych
:)
>I chociaż śmiałki są pięknymi trawami, wyjątkowo efektownymi podczas
>kwitnienia, to odradzam, sieje się to bydle wszędzie, najczęściej dla
>niepoznaki w innych trawach i daje o sobie znać jak zakwitnie, co oznacza
>kolejną plagę śmiałków w ogrodzie. Ja w każdym razie śmiałka mam juz
>wszędzie.
:)))))
w pelni sie z Toba zgadzam
>
>Natomaist moją faworytką jest Festuca amethystiana, IMO bardzo ładna, mała
>i zgrabna o niewielkich przyrostach.
:)
na fotce ponizej jest 7 Kostrzew , min i Festuca amethystiana
http://trawki.pl/galeria/pokaz/trawy/kostrzewy.jpg,
:)
ktora z nich wedlug Ciebie jest najaladniejsza
?
z pozdrowieniami i usmiechami
smal


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-12-17 21:37:58

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@p...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, December 17, 2007 9:50 PM
Subject: Re: niebieska trawa?

>> po drugie
>> to jak wybarwiona jest Festuca glauca w odmianach zalezy od warunkow
>> gdy duzo wody to robi sie bardziej zielona

>Pokaż mi aż tak wybarwioną w naturze kostrzewę, to przyniosę pod Poznań
>ci w zębach największego rarytasa jakiego sobie wymarzysz.
:)))))))
zgodze sie,
ze takie niebieskie to tylko w Erze albo plakatowkami
:)
>> Wedlug mnie to dobra pora na zakupy bo ze wzgledu na pore roku
>> mozna kupic taniej a przy tym sa to najczesciej duze i rozrosniete
>> sadzonki,
>> z ktorych da sie zrobic kilka sadzonek

>Byliny sadzi się jesienią, tak żeby przed mrozami zdążyły się ukorzenić,
>trzymam sie tej zasady z różnych powodów.
>Resztę napisała Marta nie ma sensu sie powtarzać.
:)
przede wszystkim nie mozna Kasiu uogolniac
i wszystkich bylin wrzucac do jednego koszyka
:)
ja uwazam, ze jak ktos chce to ma prawo wystawiac i sprzedawac
:)
i nie zgadzam sie z wyrazonym przez Ciebie pogladem
ze teraz to nie czas na sadzenie
:)
ja Kasiu dopiero teraz mam czas aby troche wiecej czasu poswiecic ogrodowi
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-12-17 22:15:10

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tadeusz Smal pisze:

> :)
> zauwaz ,
> ze Kasia swym oburzeniem "wybuchla"przy Festuca glauca
> ktora nalezy do zimotrwalych i wrecz pancernych roslin
> :)

Cyt:
"Oczywiście, że w naturze tak to nie wygląda, zdjęcia są podrasowane i
kradzione na dodatek przedstawiają różne gatunki traw. Jednym słowem
sprzedający to oszust, złodziej i nieuczciwy, bo sprzedawać rośliny w
środku zimy to lekka przesada. "

Wybuchłam oburzeniem z trzech powodów:
a) oszust, bo zdjęcia są podrasowane
b) złodziej, bo zdjęcia są kradzione
c) nieuczciwy, bo sprzedawać rośliny w środku zimy to lekka
przesada.........tu się pomyliłam, mogłabym to odszczekać ale...
http://www.allegro.pl/item280248432__najpiekniejsze_
pnacze_swiata_kwiaty_50cm_.html
cyt 'KWITNIE DŁUGO I OBFICIE W MAJU I CZERWCU ORAZ PONOWNIE W SIERPNIU'
http://www.allegro.pl/item280247370__rozowa_trawa_wi
eloletnia_.html
TRAWA PAMPASOWA RÓŻOWA BARDZO ŁATWA W HODOWLI JEST WIELOLETNIA I ZIMUJE
W GRUNCIE
IMHO dno i żenada tak kłamać.
Nie rozumiem dlaczego bronisz takiej zakały.

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-12-17 22:42:40

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@p...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, December 17, 2007 11:15 PM
Subject: Re: niebieska trawa?

>http://www.allegro.pl/item280247370__rozowa_trawa_w
ieloletnia_.html
>TRAWA PAMPASOWA RÓŻOWA BARDZO ŁATWA W HODOWLI JEST WIELOLETNIA I ZIMUJE W
>GRUNCIE
>IMHO dno i żenada tak kłamać.
>Nie rozumiem dlaczego bronisz takiej zakały.
:))))
na zasadzie III zasady dynamiki Newtona
tzn bo Ty atakujesz
:)))))))))

a jesli chodzi o Trawe pampasowa :
to przy uprawie w duzych donicach
ktore pozna jesienia wstawimy pod dach chroniac przed wilgocia
to nie jest wtedy trudna w uprawie trawa
:)))))))
w gruncie aby uprawiacz powodzeniem wieloletnio
trzeba sobie zadac trud i zbudowac nad nimi namiociki
:)
w gruncie ponadto przy chlodnym deszczowym lecie
zdarza sie, ze nawet paroletnie sadzonki
tzn takie ktore juz kwitly nie zdaza zakwitnac w danym sezonie
:(]
tak mialem w tym roku
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-12-17 23:35:10

Temat: Re: niebieska trawa?
Od: Marta Góra <m...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 17 Dec 2007 22:05:17 +0100, Tadeusz Smal napisał(a):

>
> zauwaz ,
> ze Kasia swym oburzeniem "wybuchla"przy Festuca glauca
> ktora nalezy do zimotrwalych i wrecz pancernych roslin
> :)
> jej swiete oburzenie oslepilo ja do tego stopnia
> ze niedoczytala szczegolu ze mowa o nasionach a nie sadzonkach
> :)

Nie wiem co oślepiło Kasię, ja się odniosłam tylko do stwierdzenia że
"sprzedawać rośliny w środku zimy to lekka przesada"
To zdanie podzielam całkowicie.

> gadasz tez jak nowicjuszka :
> w przypadku wysokich traw w rodzaju Miscanthusow teraz wlasnie
> gdy zimuja w klaczach jest najlepszy czas na ich przesylanie
> niz pozniej gdy beda ulistnione

Przesyłanie może tak, ale nie dzielenie. Ja bym nie ryzykowała grzebania w
ziemi (czyli dzielenia i sadzenia) - u mnie jest ona teraz zmarznięta, leży
kilka cm śniegu.
To o czym napisała Kasia, rośliny jednak potrzebują czasu i dodatnich
temperatur by się ukorzenić.
Zresztą akurat miskanty dzielę tylko w wyjątkowych sytuacjach, zwyczajnie
brak mi siły fizycznej by na mojej glinie zrobić to widłami czy szpadlem bo
nie uśmiecha mi się masakrowanie piłą czy siekierą. Dzieliłam swoje
wiosną, doniczkowałam i ewentualnie u mnie czy u obdarowanego czekało się
na efekt No i lubię duże kępy.
Jeśli już kupowałam jakieś miskanty to raczej w doniczkach i nie widzę
przeszkód by właśnie w ten sposób je sprzedawać.
Byłam w szkółce Bloomów w pażdzierniku, to narodowa kolekcja miskantów na
Wyspach - stały te donice całymi rzędami, wielkie powiewające pióropusze a
klienci ciągneli niczym pszczoły do miodu. I nikt niczego nie rasował:)
Mozna było sobie obejrzeć wysokość, liście, kwitnące pióropusze. Gdyby nie
ceny rzędu 9 funiów wzwyż za donicę i ograniczenia bagażu to pewnie
wyszłabym z kilkoma. Tyle, że to były donice minimum 2l.
Jestem fanką kupowania roślin w doniczkach - nie zawsze jest czas i pomysł
gdzie nowe nabytki posadzić. Oczywiście jeśli są to rośliny które ktoś mi
podaruje to nie grymaszę, zazwyczaj sama doniczkuję.
I tak nowicjuszem jesli chodzi o trawy to nie jestem, tu masz galeryjkę
częsci tego co w moim ogrodzie rośnie, a przynajmniej jeszcze jesienią tam
było:)

http://www.mmm.home.pl/index.php/component/option,co
m_zoom/Itemid,45/catid,41/PageNo,1/


>>Poza tym jest to psucie sobie renomy, bo do końca nie wiesz czy masz do
>>czynienia z doświadczonym ogrodnikiem czy z nowicjuszem.
> :))))
> jak pamietasz z czasow kiedy sama zajmowalas sie handlem
> Klientow sie nie wybiera ...

Nie, ale ma się wpływ na to co się i jak sprzedaje. I w efekcie się wybiera
klientów. No chyba że idzie się na ilość a nie jakość.Tyle, ze w
dzisiejszych czasach marketowo-alledrogawo żyć z tego się nie da.

> w sezonie tzn od wiosny po jesien nie mam czasu na nic wiecej
> poza podsumowaniem i pakowaniem
> i jak ktos sie o cos pyta to albo jakis gotowiec lub bardzo zdawkowo
> odpisuje na zapytania
> :)
> teraz mam wiecej czasu
> i mozna pytac do woli
>
>>>wiele traw , z ktorych teraz robie sadzonki do wiosny przerosnie
>>>korzeniami doniczki
>
>>No właśnie - wiele, ale czy wszystkie?
>>Kiedyś sama kupiłam takie pennisetum, poniekąd zapłaciłam za własną głupotę
>>bo się uparłam żeby je ze szkółki zabrać mimo ostrzeżeń sprzedawcy, ze
>>gwarancji nie daje.
> :)
> nawet jesli wybudza sie do wegetacji wiosna
> to nie ma zadnych przeszkod aby teraz podzielic i zrobic nowe pokolenie
> sadzonek
> :)

Piszemy zdaje się o dwóch różnych rzeczach, Ty o dzieleniu a ja o sprzedaży
zimą. Naprawdę nie obchodzi mnie kiedy dzielisz i w jaki sposób swoje trawy
do handlu, mnie interesuje efekt końcowy. Czy dasz mi gwarancję, że kupione
teraz trawy wiosną będą żywe? Odpowiem sama- nie dasz, bo takiej gwarancji
nie masz.

> a konkretniej prosze, o jakim piszesz Pennisetum?
> :)

Pennisetum alopecuroides, ale odmiany nie pamiętam.
Spora doniczka, spora kępa i ewidentnie jesienią trawa była żywa. Kupowana
w kwietniu oznak życia nie dawała. Takoż w maju, czerwcu aż do jesieni.


>>Delikatnie mówiąc sadzenie bylin o tej porze roku to mniej więcej taka sama
>>nieostrożność jak dzielenie i sadzenie podczas 30-sto stopniowych upałów,
>>coby tego po imieniu głupotą nie nazwać.
> :)
> wydaje mi sie, ze przesadzanie lub wysylka w 30 stopniowych upalach
> wysokich roslin niesie z soba wieksze ryzyko niz teraz
> gdy rosliny sa w zimowym uspieniu
> :)

Czytaj ze zrozumieniem, ja piszę z punktu widzenia klienta - ogrodnika.
Pisałam o sadzeniu nie wysyłaniu.
Poza tym porządne sklepy (wysyłkowe) w lipcu-sierpniu nie wysyłają
sadzonek.

>>U mnie "kolorowe" trawy niespecjalnie się trzymają, jakaż złota kostrzewa
>>szybko padła,
> :)))
> sa dwie Kostrzewy zlote
> Festuca amethistina Aurea oraz Festuca paniculata Aurea
> :)
> z F.paniculata mierzylem sie chyba dwukrotnie bodajze
> i tez mi zawsze padala
> :(
>> podobnież wymieniony tu śmiałek Northern Lights,
> :)
> tego powyzej nie mialem
> byl w ofercie ale juz i tak na zbyt wiele zamowilem
> i z kilku Deschampsia caespitosa wybralem Bronzeschleier
> :)))))
>>imperata niespecjalnie się wybarwia, ale to juz zasługa gleby.
> :)
> Imperata potrzebuje przede wszystkim swiatla do wybarwienia
> :)
> jesli zas chodzi o ziemie
> to lepiej sie wybarwia na mniej zyznej
> ale ma wtedy mniejsze przyrosty
> :)
> nie wiem czy wiesz ale Imperata cylindrica Red Baron
> nabiera swoich barw w zwiazku z osadzaniem w klaczach i lisciach potasu z
> gleby,
> Potas sluzy roslince wiazaniu i magazynowaniu wody
> ale efektem 'ubocznym' jest to czerwienienie blaszek lisciowych
> :)
> Zasadniczo w glebie najczesciej jest wystarczajaca ilosc potasu
> ale w ogrodniczych za pare zlotych dostepne sa nawozy potasowe
> tzw MAGICZNE SILY firmy Substralu, ktorymi mozna sprawic
> ze zielone pomidory zrobia sie pieknie czerwone
> a Imperata bedzie jeszcze czerwiensza niz normalnie bylaby
> :)

Znasz mój stosunek do chemii w ogrodzie - prawie jej nie używam.
Tym bardziej do traw:)

> Swoja droga Imperata dla tych wlasnie latwo przyswajalnych jonow potasowych
> jest bardzo poszukiwania w przemysle kosmetycznym
> np do kremow ujedrniajacych skore
> i mozna z niej robic we wlasnym zakresie maseczki na twarz

Maseczki to ja kupuję w drogeriach:) Nie mam czasu na zaabwę w alchemika.
Poza tym nie bardzo wierzę w cudowne, odmładzające właściwości
czegokolwiek. Starzenie się, w tym także skóry jest procesem naturalnym i
nieuniknionym. Chyba źle czułabym się w skórze 20-latki mając na karku
prawie 40.


>>
>>Natomaist moją faworytką jest Festuca amethystiana, IMO bardzo ładna, mała
>>i zgrabna o niewielkich przyrostach.
> :)
> na fotce ponizej jest 7 Kostrzew , min i Festuca amethystiana
> http://trawki.pl/galeria/pokaz/trawy/kostrzewy.jpg,
> :)
> ktora z nich wedlug Ciebie jest najaladniejsza

Ta zielona z tyłu pod płotem:)
Ale bez urazy, mnie się takie trawowisko solo nie podoba. Może dlatego, zę
widziałam u Blooma dwie pory roku i do dzisiaj nie mogę wyjśc z podziwu jak
ten genialny projektant potrafi komponować trawy z innymi roślinami.

Pozdrawiam,
Marta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

JALOWIEC
Tajemniczy ogród
Sokoczogonki -jak usunąć z kwiatów doniczkowych
W Anglii
daaawno mnie nie było

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »