Data: 2003-02-04 12:04:09
Temat: Re: niedojrzałość partnera do ojcostwa, co robić?
Od: "mała m" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc,
> Obawiam się, że mój partner test takim... Małym Księciem...
> Trudny czas nadszedł, ja bym chciała poważniej już myśleć o Naszym
> Związku... Dziecko mi się śni...
Czy chcesz zeby to było jego dziecko czy chces "miec"po prostu dziecko.
Mam przyjaciółkę, która chce urodzic dziecko ale osoba z ktora jest jeszcze
długo do tego nie dojrzeje.
Dojrzały mezczyzna to taki który nie tyle bedzie hm... chciał ale przede
wszystkim zaopiekuje sie Toba i dzieckiem (niezaleznie od tego czy dziecko
urodzi sie zdrowe czy chore). Bedzie taki czas, ze bedziecie z dzieckiem
potrzebowali wsparcia, oparcia, pomocy.
A jesli Ci tego nie da?
Poczekaj jeszcze ...
On tłumaczy się nienajlepszą sytuacją ekonomiczną...
skad ja to znam :)
Z drugiej zas strony rozumiem to, a nawet doceniam. Mezczyzna, nie kazdy
(niestety) czuje sie odpowiedzialny za jakas tam strone ekonomiczna rodziny
(jak dawniej z polowaniami tak teraz z utrzymaniem pracy, z lepsza praca
itd.)
> Powiedzcie mi proszę, w jaki sposób mogę go przekonać.
Po co? Zmusic chcesz? Tylko nie badz zdziwiona jak od Ciebie odejdzie.
Stawiajac pana pod sciana z kałaszem w reku niczego nie zmienisz na lepsze ,
a wręcz przeciwnie na gorsze masz szanse.
> Za kilka lat 30.... nie chcę tracić czasu.
Więc masz jeszcze te kilka lat.
Może wowczas nie bedziesz myslała tylko o sobie i o tym jak chcesz dziecko,
a o tym ze chcesz urodzic wasze dziecko z waszej miłości, z waszego zwiazku,
zeby bylo czescia jego etc.
Pozdrawiam
MArzena
|